32-letni Polak przyleciał na 6 godzin do Rzymu tylko po to, by okraść sklep wolnocłowy na lotnisku Fiumicino. Włoska policja, która zatrzymała go wczoraj z łupem w postaci perfum o wartości 6 tysięcy euro, pokazała jego spodnie z kieszeniami do samej ziemi.
Na rozpowszechnionych przez media zdjęciach, zrobionych przez lotniskową policję, widać spodnie z wszytymi szerokimi kieszeniami długości nogawek, do których złodziej był w stanie włożyć nawet kilkadziesiąt opakowań perfum. Wybierał wyłącznie te najdroższe.
Z pełnymi kieszeniami wyszedł ze sklepu i udał się do toalety, by przepakować łup do bagażu. Został tam zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Przed dwoma laty w tym samym sklepie na Fiumicino aresztowano innego obywatela polskiego, który ukradł 50 opakowań perfum, wartych w sumie 3 tysiące euro.
Już wtedy rzymskie gazety informowały, że policja zatrzymała wielu Polaków okradających sklepy wolnocłowe na lotniskach w Wiecznym Mieście.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kradzieże i włamania plagą u sąsiada. Polacy? -_ Polska i Niemcy chcą wypracować wspólną strategię walki z przestępczością w regionach przygranicznych _ - mówi niemiecki minister spraw wewnętrznych Hans-Peter Friedrich. | |
Stłuczka i biżuteria za 10 mln euro zniknęła W Mediolanie okradziono przedstawicielkę, znanej rodziny jubilerskiej. | |
Spektakularna kradzież mostu w Czechach Trwają poszukiwania sprawców. Policja prowadzi je z pomocą SŻDC. |