Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty!

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-04-21 01:21 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Maciej Bebenek
a@b.c napisał(a):


>
>> Uważam, że w takim przypadku należy się jednorazowe odszkodowanie (czy
>> wynagrodzenie) za straty podczas budowy.
>
> jak właściciel będzie chciał to nic nie musi brać albo pokazać im drzwi
> niezależnie od twojego zdania.
>
>

Drzwi może pokazać, ale przez pierwsze 30 dni ;-) Polecam lekturę Prawa
telekomunikacyjnego, szczególnie art. 140.

M.
2006-04-21 01:33 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! estratos
czytalem :D

tylko ciekawi mnie od kiedy sie ten czas liczy. Bo w ustawie jest mowa
o operatorze, ze mna kontaktowal sie wykonawca. W dodatku byl to
kontakt ustny.
2006-04-21 02:12 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Marek
> Wydaje mi sie, ze oni maja jakas pule pieniedzy na odszkodowania, a im
> mniej dadza ludziom tym wiecej dla nich.

Takie jest prawo ekonomii, a twoje prawo zarobic jak sie da :).

--
Marek
http://zapraszam.pl
2006-04-21 02:20 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Marek
> Jak przychodzi firma, ktora zada podpisania papierka, nie dajac nic w
> zamian i ja ich wysmiewam, a pare dni pozniej przychodza znow i na
> starcie daja 2000zl to chyba widze, ze ktos tu mnie chce oszukac.

Masz racje starajac sie uzyskac rekompensate, ale przeginasz nazywajac ich
oszustami. Kazdy ma prawo starac sie nie wydawac pieniedzy jak nie musi i z
tego powodu nie jest oszustem. Domagasz sie:
> Wypraszam sobie nazywanie mnie cwaniaczkiem
a ty co robisz? Tonem wypowiedzi sam prowokujesz negatywne reakcje.

--
Marek
http://zapraszam.pl
2006-04-21 05:05 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! witek
Maciej Bebenek wrote:
>
> Zauważ, że była mowa o ziemi uprawnej. W takim przypadku dylematem
> potencjalnego inwestora jest, czy zainwestować w buraki czy w żyto.
>
Które z czasem można przekształcić w grunt budowlany i G a nie dom
postawisz na tym kablu.
2006-04-21 09:48 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Kira

Re to: Maciej Bebenek [Thu, 20 Apr 2006 23:34:55 +0200]:


> Akurat w tym konkretnym przypadku fakt, że 70 cm pod
> ziemią leży "coś" nie stanowi żadnego obciążenia dla
> posiadacza nieruchomości.

Do momentu, kiedy wymyśli sobie np. płot w tym miejscu
postawić i łopatą kabelek upiertego.


Kira
2006-04-21 11:42 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Herbi
Dnia 20 kwi o godzinie 22:36, na pl.soc.prawo, Gustaw H. napisał(a):


> teraz juz wiem dlaczego w tym p******nym kraju nie ma autostrad,
> komunikacji, elektrowni atomowych i spalarni smieci.


ROTFL
Walnij se barana z rozpędu !!!
Nie ma autostrad?
A jak mają być skoro grunty po których miały przebiegać - gminy, czy tym
podobne organy "oddają w ramach rekompensaty" koszulokom, purpuratom a Ci
..... ziemie mogą odsprzedać po ..... cenach że aż strach.
Albo inie odsprzedadzą tylko będą stawiać kolejny pomnik,kościół,bazylikę -
przepychu i zaspokojenia ego któregoś z purpurowych.


> potrzeba dobrej ustawy wywlaszczeniowej na takich cwaniaczkow co to by sie
> chcieli nie narobic a zarobic.


Ty masz nie równo pod sufitem!!!
Michał ma *swoją* ziemię - to jest JEGO właśność!!!!!
Wara od tego z daleka.


> jest juz projekt i oby to jak najszybciej zaczelo obowiazywac.


Co do projektu ..... powiedz no gogusiu, na podstawie czego TP S.A. układa
kabelek?
Na podstawie projektu - tak?
Jeżeli projekt opracowano a projektant nie uzyskał zgody właścicieli
gruntów na realizację inwestycji - to jak nazwać toto co on zrobił?
Bo na pewno nie projektem !!!
Ba idąc dalej - jak TP S.A. uzyskał pozwolenie na budowę ??????

Chyba że Ci co teraz przychodzą do Michała są .... projektatami ... :)))
Jeżeli jest tak jak napisałem wyżej, to projektant wypłaci tylko
jednorazowe odszkodowanie - a to się Michałowi nie "warci".

Michał - zwróć się do strony, czyli TP S.A. z "ofertą" na dzierżawę pasa
ziemi za miesięczną opłatą "czynszową".

Podam Ci przykład w którym "pomogłem" koledze z pracy - przez jego teren
"idzie" kabel średniego napięcia (energetyka) - przechodzi przez róg jego
posesji ok 3-4 metrów. "Namówiłem" kolegę by "szarpnął" energetykę - co
uczynił - pierwsza komisja która przyszła, bąkała coś o jednorazowej
wypłacie w formie że przez pół roku miał nie płacić za zużytą energię
elektryczną. Ja poradziłem by się nie zgodzili na takie rozwiązanie, bo to
wyszłoby ok. 500zł.
Druga komisja przyszła i zaproponowała 270zl miesięcznie za dzierżawę :))))
Podpisali porozumienie :))))))


--
Herbi
21-04-2006 11:42:16
2006-04-21 20:25 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Gustaw H.
On Fri, 21 Apr 2006 11:42:19 +0200, Herbi wrote:

>
> ROTFL
> Walnij se barana z rozpędu !!!

moze sam sobie walnij? chociaz po tonie twojej wypowiedzi wnioskuje ze
robisz to regularnie nie bez wplywu na psychike :d

>
> Podam Ci przykład w którym "pomogłem" koledze z pracy (...)

niech zgadne: kolejny sfrustrowany 'prawnik' bez aplikacji? :p
podobny do tych, ktorzy w biurze doradztwa prawnego pewnej znajomej
napisali testament? za jedyne 200 pln? ktory ma wartosc niewiele wieksza
od kawalka papieru toaletowego? :d

g

--
OPERA for MAC OS X
2006-04-22 20:13 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! estratos
I sie sprawa niemal sama rozwiazala :D

Przybyl ten facet z firmy, ktory okazal sie byc geodeta i powiedzial,
ze TPSA wytycza nowa trase (zanim nawet ja powiedzialem, ze oczekuje
wiecej niz 2 tys zlotych!). Facet sie nie mogl nadziwic paru rzeczom:

1. Dlaczego TPSA naraza sie na ooogromne (jak sam powiedzial) koszty
zwiazane z wytyczeniem nowej trasy? Moja odpowiedz: Bo nie chce tworzyc
precedensu, tak zeby nie musiec pozniej placic innym ludziom.

2. Nie mogl sie nadziwic temu, ze w ogole wiedzialem o takim przepisie
prawnym, ktory nakazuje odplatnosc za polozenie swiatlowodu. (na calej
trasie okazalem sie byc JEDYNYM (sic!), ktory stawil opor, a oni od
razu zmieniaja cala trase (nie chcac zaplacic nawet marnych 2000 zl.)

Najciekawsze jest to, ze jak mi sie wydaje, nowa trasa nie moze
przebiec inaczej jak przez chociaz najmniejszy fragment mojego pola :D
A wtedy to im zaspiewam tyle, ze sie nie pozbieraja. I nie robie tego,
bo jestem pieniaczem czy chce sie nachapac - mam dosc pieniedzy - tylko
robie to, bo mam dosc bycia traktowanym jak smiec. Wyobrazcie sobie, ze
facet nie chcial mi dzis znowu dac umowy do obejrzenia!

Zobaczymy jak wytycza nowa trase :-) A ja, dla zasady, chyba zabiore
sie za te 14 slupow telekomunikacyjnych, ktore stoja na moim terenie, a
ktorych nie ma w ksiegach wieczystych.

pozdr.,
michal
2006-04-22 20:51 Re: Swiatlowod TPSA przez moje grunty! Paweł Sakowski
estratos@gmail.com wrote:
> 2. Nie mogl sie nadziwic temu, ze w ogole wiedzialem o takim przepisie
> prawnym, ktory nakazuje odplatnosc za polozenie swiatlowodu. (na calej
> trasie okazalem sie byc JEDYNYM (sic!), ktory stawil opor, a oni od
> razu zmieniaja cala trase (nie chcac zaplacic nawet marnych 2000 zl.)

Dla pełnego efektu możesz jeszcze załatwić od paru sąsiadów
pełnomocnictwa do negocjacji z TPSA (chociażby za symboliczne 5%
wynegocjowanej kwoty). Opadną im szczęki jak niezależnie od trasy będą
musieli i tak z Tobą rozmawiać :)

--
+----------------------------------------------------------------------+
| Paweł Sakowski Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+----------------------------------------------------------------------+
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Bezprawne anulowanie przez TPSA preselekcji Tele2

Andrzej Janeczko 2005-10-18 12:30

grunty warszawskie restytucja/odszkodowania

Adam Puzio 2005-11-22 11:59

DZIALKI I GRUNTY

ala38 2006-02-28 19:55

DZIALKI I GRUNTY

ala38 2006-03-01 21:58

TPSA

TMK 2006-04-12 11:34

TPSA

TMK 2006-04-12 11:34

Moje dziecko nie moje?

Adas 2006-07-03 21:55

grunty rolne/pastwiska - Agencja Nier. Roln.

Paweł Kozik 2006-08-23 17:12

Nielegalny swiatlowod

Piotr 2007-05-02 16:21

Nielegalny swiatlowod dlugie

Piotr 2007-05-23 20:59