Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Złoty traci, giełda w czerwieni. Niepewność wśród inwestorów rośnie

286
Podziel się:

Obawy związane z możliwą eskalacją konfliktu między Izraelem a Iranem negatywnie wpłynęły na rynki. We wtorek złoty tracił na wartości względem głównych walut, a warszawska giełda zakończyła dzień spadkami. "Na razie inwestorzy nie dostrzegają sygnałów uspokajających" - pisze ekspert XTB.

Złoty traci, giełda w czerwieni. Niepewność wśród inwestorów rośnie
Złoty traci na wartości (GETTY, SOPA Images)

Negatywne nastroje wśród inwestorów odbiły się na notowaniach polskiej waluty. Złoty wyraźnie tracił na wartości. We wtorek po godzinie 17:00 za jednego dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić niemal 4,10 zł, podczas gdy nad ranem kurs wynosił 4,05 zł. Oznacza to osłabienie złotego względem dolara o około 1,2 proc. Jeszcze głębsza deprecjacja polskiej waluty widoczna jest w dłuższym horyzoncie - 10 kwietnia kurs USD/PLN kształtował się na poziomie 3,92 zł. Wyraźnie widać tu kontynuację trendu, który rozpoczął się przed weekendem - jeszcze zanim pojawiły niepokojące doniesienia z Izraela.

Podobną tendencję zaobserwować można w przypadku euro. Wspólna europejska waluta wyceniana była we wtorek po 17:00 na 4,36 zł, co stanowi spadek o 1,3 proc. w porównaniu z porannym kursem poniżej 4,31 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Król UE" wyrasta na lidera regionu? "To polityk większego formatu"

Warszawska giełda na minusie

Spadki nie ominęły również warszawskiej giełdy. Większość spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 zakończyła wtorkową sesję pod kreską, a w przypadku niektórych znaczących podmiotów straty przekroczyły 4 proc. Wśród spółek notujących najgłębsze spadki znalazły się: KGHM (-4,79 proc.), PKN Orlen (-4,67 proc.), JSW (-4,65 proc.), PKO BP (-4,30 proc.), Kruk (-4,28 proc.), LPP (-4,23 proc.) oraz Pekao (-3,35 proc.).

Pozostałe spółki również odnotowały spadki, były one jednak nieco płytsze - w granicach 1-2 proc. Na plusie dzień zakończyły jednak zaledwie cztery firmy notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Przecena nabrała tempa stosunkowo późno, bo dopiero po godz. 15:00.

Inwestorzy się wystraszyli?

Jak już wcześniej informowaliśmy, napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie i obawy przed eskalacją konfliktu między Izraelem a Iranem wywołały niepokój wśród inwestorów. "Załamanie na rynku akcji" - tak obecną sytuację podsumowuje XTB. Daniel Kostecki z CMC Markets Polska ostrzega natomiast: "Na giełdach zagościła korekta wywołana strachem przed eskalacją konfliktu".Inwestorzy obawiają się, że ewentualna eskalacja mogłaby istotnie wpłynąć na przewidywania dotyczące cen surowców, w tym przede wszystkim ropy naftowej, a także na perspektywy wzrostu gospodarczego na świecie i zyski przedsiębiorstw.

Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie może mieć daleko idące konsekwencje dla globalnej gospodarki i rynków finansowych. Jak zauważa Kostecki, ewentualne zaostrzenie sytuacji mogłoby "wywrócić do góry nogami" dotychczasowe przewidywania analityków i inwestorów. W obliczu zwiększonej niepewności, uczestnicy rynku wykazują obecnie dużą ostrożność, co przekłada się na spadki cen akcji i osłabienie walut emerging markets, w tym polskiego złotego.

Tymoteusz Turski z XTB w popołudniowym komentarzu potwierdził to, co było widoczne już rano - na razie inwestorzy nie dostrzegają sygnałów uspokajających. "Izrael mimo nacisków ze strony sojuszników, w tym USA, na deeskalację konfliktu zapowiada odwet za irański atak powietrzny. W obliczu wizji pogłębiającej się wojny rynki reagują przecenami, które widać obecnie na całym europejskim rynku" - pisze.

Zyskują spółki zbrojeniowe

Jak podkreśla analityk, niemiecki indeks DAX na godzinę przed zamknięciem kontynuował spadki, mimo pozytywnych danych indeksu nastrojów ZEW, jeszcze gorsze nastroje panują na brytyjskiej giełdzie, gdzie indeks FTSE 100 spada o ok. -1,4 proc., a europejskim liderem spadków pozostaje WIG20 z przeceną ok. -2,8 proc.

"Na Starym Kontynencie pozytywnie odznaczają się tylko niektóre spółki, wśród nich m.in. te z sektora defensywnego. Włoski producent helikopterów Leonardo zyskuje +1,37 proc., a niemiecki producent układów komunikacji laserowej Mynaric rośnie dziś ok. +3 proc.. Ciężko przewidzieć dalszy kierunek ruchów ceny, natomiast rosnące napięcia geopolityczne stanowią ciekawą podstawę pod potencjalne wzrosty sektora obronnościowego" - podsumowuje analityk XTB.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(286)
Janek
2 tyg. temu
Sezonowy kraj z dykty
Janek
2 tyg. temu
Kogo pochodzi po PiS i dzikie węże to jest sezonowy kraj x jest x nie ma wkoncu z dykty
glapiński
2 tyg. temu
Jeżeli ranny kurs euro wynosił poniżej 4,31 złotego, zaś o 17.00 wynosił 4,36 złotego, to gdzie tu autor tego tekstu widzi spadek europejskiej waluty - euro ???
taaa
2 tyg. temu
ceny złota rosą, wojna nadciąga ...
Apis
2 tyg. temu
Wszyscy uciekają w złoto ,,, którego zaczyna brakować ,,,, bitkomy ,,, giełda w krótkim czasie znikną,,, zostanie to co w ręku ,,,,
...
Następna strona