Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PAM
|
aktualizacja

Turyści płacą więcej. "Wygląda tak, jakby kurort chciał się ich pozbyć"

27
Podziel się:

Na początku sierpnia zaczęły obowiązywać nowe stawki za parkowanie samochodów osobowych w Zakopanem. Zmiana jednak dotyczy tylko przyjezdnych. "Czy to oznacza, że stolica Podhala chce się pozbyć turystów? A może tylko chce ich 'doić'?" – pyta portalsamorzadowy.pl.

Turyści płacą więcej. "Wygląda tak, jakby kurort chciał się ich pozbyć"
Zakopane podniosło ceny za parking, ale tylko dla przyjezdnych (East News, Pawel Murzyn)

Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Zakopane z 15 czerwca, opłaty za postój na terenie miasta zostały zróżnicowane w zależności od podstrefy oraz miejsca zamieszkania. Ceny dla mieszkańców posiadających Zakopiańską Kartę się nie zmieniły, ale stawki dla turystów zostały podniesione.

Przyjezdni za pierwszą godzinę postoju w podstrefie A płacą 5 zł, w podstrefie B – 4 zł, w podstrefie C - 4 zł oraz w podstrefie D - 5,20 zł. Druga i trzecia godzina postoju są droższe i wynoszą odpowiednio: 6 zł; 4,60 zł; 4,50 zł; 6,20 zł oraz 7,20 zł; 5,40 zł; 5,00 zł; 7,40 zł.

"Wygląda tak, jakby kurort chciał się ich pozbyć" - pisze portalsamorządowy.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inflacja jednocyfrowa jeszcze w tym roku. Członek RPP: martwi nas inny odczyt

Specjalna karta tylko dla mieszkańców Zakopanego

Mieszkańcy, którzy posiadają Zakopiańską Kartę Mieszkańca, są uprawnieni do płacenia dotychczasowych stawek. Pierwsza godzina to koszt 3,00 zł, druga godzina – 3,50 zł, a trzecia – 4,30 zł. Dodatkowo użytkownicy karty mają możliwość bezpłatnego postuje raz na dobę na wyznaczonych miejscach oznaczonych znakami poziomymi w kolorze pomarańczowym i znakami pionowymi przy wybranych budynkach przez pierwsze 60 minut.

Tomasz Filar, zastępca burmistrza Zakopanego poinformował, że wyższe stawki za parkowanie wynikają ze wzrostu kosztów utrzymania parkingów. – Dotychczasowe stawki były ustanowione przez Radę Miasta Zakopane w 2016 r. Od tego czasu wszystkie koszty mocno wzrosły. Dlatego zdecydowaliśmy się podnieść ceny – wskazał.

Dlaczego turyści płacą więcej?

Zdaniem zastępcy burmistrza turyści za bilety parkingowe płacą więcej, ponieważ "odśnieżanie ulic, remonty dróg czy inwestycje w mieście są finansowane z podatków opłacanych przez mieszkańców Zakopanego".

Podobne podniesienie stawek za parkowanie w strefie ograniczonego parkowania dla przyjezdnych zostało przyjęte w ostatnim czasie w Krakowie. Zróżnicowanie stawek ma w tym mieście wejść w życie 5 sierpnia 2024 r.

"Czy to oznacza, że stolica Podhala chce się pozbyć turystów? A może tylko chce ich "doić"?" - pyta portalsamorządowy.pl.

Wyższe stawki nie tylko w Polsce

Portal przywołuje zjawisko tzw. "overtourismu", czyli nadmiernej turystyki. W Polsce nie jest ono jednak tak powszechne.

Należy pamiętać, że problem overtourismu nie jest związany wyłącznie z samą liczbą turystów, lecz chociażby z ich niepożądanymi zachowaniami, które mogą działać na szkodę lokalnej społeczności, środowiska naturalnego czy ekosystemu. Stymulowanie ruchu poza sezonem wysokim, rozwijanie oferty turystycznej z dala od centrum, tworzenie stref wyłącznie dla pieszych - to jedne z wielu wykorzystywanych działań czy narzędzi - zauważa w rozmowie z portalem Przemysław Marczewski z Polskiej Organizacji Turystycznej.

Jak czytamy, w niektórych krajach świata zagraniczni turyści również płacą znacznie więcej niż obywatele. W Tajlandii czy Indiach za wizyty muzeach przyjezdni płacą kilka razy więcej. W Iranie ceny mogą być nawet 10 razy droższe niż dla miejscowych.

Rząd Tajlandii rozważał nawet wprowadzenie podwójnych cenników w hotelach. Miało to pomóc podnieść się po kryzysie z czasów pandemii. A w niektórych miejscach miejscowi nie muszą w ogóle płacić za wstępy, np. do świątyni Angkor Wat w Kambodży.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
Ekolog
9 miesięcy temu
Brawo jak tam kiedyś przyjadę to rowerem
Obserwator
9 miesięcy temu
Dlatego nie jeżdżę do Tajlandii, Indii, Iranu ani Kambodży. Do Zakopanego też nie.
Polak
9 miesięcy temu
Byłem w Kościelisku pod Zakopanem i niemwiem co ludzie widzą w tych krupówkach sami pozerzy i lachociagi. Moje dzieci wola chodzić po dolinach i górach niż w te buractwo iść . Jedyne co można odwiedzić w Zakopanem to muzeum Lidla i biedronkę. Po ulubione produkty. A dojazd i drogi tragedia żeby w sezonie takie korki tam były kto wymyśla i kontroluje ten burdel budowlany ! Zapomniałem za wszystko chcą pieniądze za wejście na cmentarz ... Nawet za pogłaskanie konia przez dziecko
Jorge
9 miesięcy temu
Proponuję , żeby we wszystkich miastach mieszkańcy zakopanego płacili podwójne stawki za parkingi i miejsca postojowe . Skoro sami tak robią , traktujmy ich tak samo ale tylko zakopanego i innych miast gdzie wprowadza się podwyższoną taryfę dla przyjezdnych .
Lolz
9 miesięcy temu
Problemem jest to, że Zakopane to mała wieś (niby miasto ale nie przesadzajmy), a nie zafundowało sobie np dużego parkingu i sensownego dojazdu komunikacją miejską. Lub parkingu poziomowego.
...
Następna strona