Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Rząd Tuska dosypie pieniędzy TVP. Mamy wyliczenia [NEWS MONEY.PL]

695
Podziel się:

Politycy nowej koalicji nie zostawiają suchej nitki na działalności mediów publicznych pod rządami PiS. Mimo to wszystko wskazuje na to, że rząd Donalda Tuska przyzna TVP rekompensatę finansową. Chodzi nawet o 1,7 mld zł.

Rząd Tuska dosypie pieniędzy TVP. Mamy wyliczenia [NEWS MONEY.PL]
Nowy rząd Donalda Tuska może nie mieć wyboru i będzie musiał dosypać pieniędzy TVP (East News, Wojciech Olkusnik)

TVP utrzymuje się nie tylko z wpływów z abonamentu, ale także środków z budżetu państwa, które otrzymuje w ramach "rekompensaty za utracone wpływy abonamentowe". Łącznie w latach 2017-2022 TVP dostała rekompensaty w kwocie 7,2 mld zł, a tylko w 2023 r. - 2,3 mld zł.

Wszystko wskazuje na to, że i w przyszłym roku nowy rząd Donalda Tuska dosypie mediom publicznym pieniędzy.

Miliony dla TVP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski, były minister kultury, obecnie przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, w rozmowie z money.pl, zwraca uwagę, że publiczne media realizują inwestycje, których nie można po prostu przerwać.

Chodzi o zakupy sprzętu, remonty obiektów, digitalizację zasobów. Jest także kwestia amortyzacji sprzętu. To są wydatki, których nie można z dnia na dzień zaniechać - przekonuje w rozmowie z money.pl Bogdan Zdrojewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wysokie zarobki Holeckiej w TVP. Polacy nie gryźli się w język

Dodaje, że abonament płaci zaledwie 20 proc. osób, które oglądają telewizję publiczną. Dochodzą do tego także dochody z reklam.

- Według wyliczeń, na absolutnie minimalnym poziomie, budżet samej telewizji publicznej (bez radia) to wydatki pomiędzy 1,8 mld a 2,3 mld zł. Dochody z abonamentu i reklam na przyszły rok mogą wynieść nieco powyżej 1 mld zł. Będzie więc brakować od ok. 1,2 mld do 2 mld zł, jeśli policzy się minimalne koszty działalności TVP i polskiego radia - wylicza poseł KO.

- Jest jednak szansa na to, by - reformując media publiczne - w przyszłym roku racjonalizować i redukować koszty. Stan potrzeb to efekt takiej, a nie innej aktywności ostatnich lat. Nie da się z dnia na dzień zejść do kosztów i budżetu z końcówki rządów PO-PSL, pamiętając także o inflacji - dodaje szef sejmowej komisji kultury.

Bogdan Zdrojewski w rozmowie z money.pl zaznacza, że oczekiwania Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych, ws. rekompensaty dla mediów publicznych na przyszły rok oscylują w granicach 3,7 mld złotych.

Są irracjonalne i nie wchodzące w rachubę - mówi money.pl Bogdan Zdrojewski.

- Musimy zrobić wszystko, aby telewizja publiczna była rzetelna i racjonalna od strony finansowej. Dziś brakuje i skromności i rzetelności - dodaje poseł KO.

Na jakie więc dofinansowanie może liczyć telewizja publiczna? - To będzie decyzja przyszłego rządu. Ale też wynik oceny stanu istniejących, rozmaitych zobowiązań w tym inwestycyjnych. Według ekspertów to kwoty mieszczące się w widełkach pomiędzy 0,9 a 1,7 mld zł plus środki na publiczne rozgłośnie radiowe, w tym regionalne - zaznacza.

Koniec z abonamentem RTV?

- Stał się bardzo anachronicznym i mało skutecznym instrumentem, dlatego powinien zostać zniesiony. Teraz abonament płacą nieliczne osoby, najczęściej te, które robiły to jeszcze wiele lat temu - mówił nam poseł Bogdan Zdrojewski.

Jak dodał, opłata za korzystanie z telewizorów i odbiorników radiowych to "bardzo niesprawiedliwa forma haraczu".

Według Zdrojewskiego abonament można byłoby zastąpić opłatą audiowizualną, o której zresztą kiedyś już się w Polsce mówiło.

Nowy rząd szykuje się do zmiany w TVP

Podczas jednej z   konferencji prasowej w Sejmie Donald Tusk został zapytany przez reportera TVP Info Miłosza Kłeczka, w jaki sposób "Platforma chce zdemontować media publiczne, zwinąć te media - bo to jest zapowiedź, którą kolportują posłowie PO".

Jeśli chodzi o uporządkowanie sytuacji w mediach publicznych, sprawa jest prostsza niż się komuś wydaje. Nie wymaga żadnych tajemniczych działań - odpowiedział Tusk.

- Dowiecie się państwo w odpowiednim czasie, co te słowa oznaczają, jakie konsekwencje spotkają także osoby, które dopuściły do tego, że media publiczne w Polsce działały niezgodnie z misją, w jakimś sensie wbrew konstytucji i oczywiście niezgodnie z misją, i z przepisami prawa powszechnego - dodał szef Platformy.

Pojawiają się też informacje o kolejnych odejściach z TVP. Money.pl pod koniec listopada informował, że reporter Damian Diaz rozstaje się z "Wiadomościami". Z nieoficjalnych informacji serwisu wirtualnemedia.pl wynika, że zajmujący się tematyką gospodarczą pracownik TVP trafić ma do Narodowego Banku Polskiego.

Diaz jest kolejnym reporterem odchodzącym z "Wiadomości". "Z redakcją tą żegna się także Bartłomiej Graczak, reporter informacyjnego magazynu TAI oraz gospodarz pasm informacyjnych i publicystycznych w TVP Info. Do odejścia szykuje się także Karol Jałtuszewski" - opisywał serwis wirtualnemedia.pl.

Według doniesień medialnych niebawem z Telewizji Polskiej może odejść także szefowa "Wiadomości" TVP Danuta Holecka.

Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(695)
NaGd
5 miesięcy temu
W Polsce z budżetu płacimy na TVP, która posiada 16 kanałów TV ogólnopolskich i 16 kanałów regionalnych o kanałach państwowego radia nie wspomnę. Po co nam tyle tych stacji? I politycy chcą byśmy płacili abonamet. :)
mądry
5 miesięcy temu
zlikwidować TVN !!!!!!
mądry
5 miesięcy temu
Tusk znowu pokaże jak media muszą go słuchać ! Posłał już policję na granicę usunąć rolników drań !!!
New
5 miesięcy temu
Czemu inne stacje mogą utrzymywać się bez dofinansowania a TVP nie?
Fggh
5 miesięcy temu
Nie powinni nic dosypywać. Jak TVP nie ma wtstarczająco środków to niech czasowo wygasi działanie jednego albo i dwuvmch programów. Nigdzie w ustawie o TV publicznej nie ma zapisu o tym, że za publiczne pieniądze musimy utrzymywać aż tyle programów. Czasem mniej znaczy więcej. Skorzystałaby ramówka a widownia nie byłaby dzielona na kilka kanałów to i wpływy z reklam by wzrosły.
...
Następna strona