Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sawicka się tłumaczy z "dowodów przyjaźni"

0
Podziel się:

Proces byłej posłanki ruszył w Warszawie. Jest oskarżona o korupcję.

Sawicka się tłumaczy z "dowodów przyjaźni"
(PAP/Tomasz Gzell)

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczął się proces byłej posłanki Platformy Obywatelskiej Beaty Sawickiej oraz byłego burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego. Są oni oskarżeni o korupcję.

Beata Sawicka jest oskarżona o powoływanie się na wpływy u burmistrza Helu oraz o to, że przyjęła pieniądze za pomoc w _ ustawieniu _ przetargu na działkę w tym mieście.

Na początku składania wyjaśnień była posłanka złożyła oświadczenie.

POSŁUCHAJ BYŁEJ POSŁANKI:


W czasie składania wyjaśnień Beata Sawicka oświadczyła, że przedmioty, które otrzymywała od agenta CBA traktowała jako dowody przyjaźni.

POSŁUCHAJ BYŁEJ POSŁANKI:


Beata Sawicka dodała, że pieniądze, które przyjęła były pożyczką, a nie łapówką. Jak wyjaśniła, przed wyborami miała problemy finansowe, dlatego potrzebowała pomocy.

POSŁUCHAJ BYŁEJ POSŁANKI:


Beata Sawicka dodała, że dopiero po tym, jak otrzymała pieniądze, agenci CBA powiedzieli, żeby traktowała to jako akt wdzięczności za pomoc w ustawieniu przetargu na zakup działki na Helu.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)