Prezydent powiedział, że nie ma jeszcze decyzji, kto będzie kandydatem PiS na prezesa Najwyższej Izby Kontroli.
Odpowiadając na pytanie, czy prezesem NIK zostanie Zbigniew Romaszewski, Lech Kaczyński powiedział, że kandydatów jest kilku.
Wcześniej mówiło się między innymi o Elżbiecie Kruk, Wojciechu Jasińskim oraz o Władysławie Stasiaku
Prezydent podkreślił, że w przypadku prezesa NIK nie ma takich uprawnień, jak przy wyborze prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jest on bowiem wybierany na wniosek prezydenta, a prezesa NIK wybiera Sejm za zgodą Senatu. Lech Kaczyński podkreślił, że jeśli będzie miał jakiś wpływ na tę sprawę, to tylko w ramach swojego obozu politycznego, jako były prezes NIK. Nie ma natomiast uprawnień formalnych.
Dziś Senator Zbigniew Romaszewski przyznał, że sam zgłosił swą kandydaturę na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Powiedział jednak Informacyjnej Agencji Radiowej, że kandydaturę musi jeszcze zatwierdzić klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości oraz kluby koalicyjne.