Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja
Płatna współpraca z Europejskim Kongresem Sportu i Turystyki 2023

Pieniądze wręczane na parkingu to już przeszłość. Dziś nowe formy korupcji zatruwają sport

Podziel się:

Korupcja to obok dopingu największy nowotwór toczący świat współczesnego sportu. Nie ogranicza się tylko do kupowania i sprzedawania meczów piłki nożnej. To proceder, który dotyka środowisko sportowe na różnych szczeblach i w wielu jego aspektach. Jak z nim walczyć?

Pieniądze wręczane na parkingu to już przeszłość. Dziś nowe formy korupcji zatruwają sport
(Adobe Stock)

W 2005 r. wybuchła w Polsce najsłynniejsza sportowa afera korupcyjna. Afera, w którą – jak się później miało okazać – zamieszana była ogromna część piłkarskiego środowiska.

Choć na początku władze PZPN starały się bagatelizować sprawę, mówiąc po pierwszym zatrzymaniu o "jednej czarnej owcy", to sprawa szybko zaczęła zataczać coraz szersze kręgi. Niemal każdego dnia media informowały o kolejnych aresztowanych sędziach, obserwatorach, działaczach, piłkarzach i trenerach. Łącznie na ławie oskarżonych zasiadło kilkaset osób, w tym wiele nazwisk znanych z pierwszych stron gazet – byli reprezentanci Polski i szkoleniowcy, którzy w owym czasie uchodzili za kandydatów do pracy z kadrą narodową.

Skala korupcji w polskim futbolu okazała się tak ogromna, że kultowy "Piłkarski poker" Janusza Zaorskiego przestał był filmową fikcją, a stał się wręcz dokumentem pokazującym, jak kluby sięgały po mistrzostwa, robiły awanse czy broniły się przed spadkiem.

Czy korupcja to już przeszłość?

"Piłkarski poker" zilustrował piłkarskie środowisko lat 80. XX w. Przez kolejnych kilkanaście lat proceder kupowania i sprzedawania ligowych meczów był jednak w Polsce tajemnicą poliszynela. Niby wszyscy o nim wiedzieli, ale nikt z tym nic nie robił. Sytuacja zmieniła się dopiero 1 lipca 2003 r., gdy do kodeksu karnego wprowadzono zapis o tzw. przestępstwie sportowym. Służby i prokuratura wreszcie otrzymały narzędzia pozwalające na ściganie nielegalnych działań w sporcie.

Czy dziś polski futbol jest czysty? Chciałoby się w to wierzyć. "Bohaterowie" afery korupcyjnej co jakiś czas o sobie przypominają. Kilka tygodni temu przy okazji wyjazdowego meczu kadry z Mołdawią wyszło na jaw, że w oficjalnej delegacji PZPN znalazł się działacz prawomocnie skazany za 43 czyny dotyczące ustawienia lub próby ustawienia meczów.

Medialność afery sprawiła, że dziś w Polsce sportową korupcję najczęściej utożsamiamy właśnie z piłką nożną i z kupowaniem bądź sprzedawaniem meczów. Obie tezy są błędne. Podobnie jak ta, że korupcja to już przeszłość, z którą świetnie sobie poradziliśmy.

Korupcja nie ogranicza się do jednej dyscypliny i nie ma tylko jednej formy. Dodatkowo w dobie internetu, a co za tym idzie łatwości komunikacji bez potrzeby fizycznego spotkania czy rozmowy telefonicznej ściganie tego zjawiska stało się jeszcze trudniejsze.

Dziś nie trzeba kupować "całego" meczu

Dziś zapewne już mało prawdopodobne jest, aby ktoś został zatrzymany w lesie na gorącym uczynku z torbą z pieniędzmi ukrytą w kole zapasowym. Na wynik meczu można bowiem wpływać nie wychodząc z domu. W ostatnich latach najwięcej zagrożeń korupcyjnych wiąże się z działalnością bukmacherską. Zawieranie zakładów sportowych od zawsze przynosiło duże i szybkie pieniądze, dziś dzięki rozwojowi technologii wygrane osiągają gigantyczny poziom.

Możliwość obstawiania wyników najróżniejszych zawodów na całym świecie, a także poszczególnych zdarzeń w trakcie ich trwania, np. strzelenia gola, czerwonej kartki dla konkretnego zawodnika, określonej liczby rzutów różnych czy nawet kontuzji danego gracza, stwarzają pole do korupcji w zupełnie nowym rozumieniu. Dziś nie trzeba kupować "całego" meczu, wystarczy kupić określone zachowanie zawodnika, który w nim uczestniczy.

Warto pamiętać, że korupcja w sporcie nie ogranicza się tylko do wpływania na końcowy wynik czy boiskowe wydarzenia. Zjawisko to dotyka świat sportu na najwyższych szczeblach. Za pieniądze można obsadzać swoimi ludźmi stanowiska w międzynarodowych federacjach i otrzymać organizację najważniejszej imprezy. Międzynarodowe śledztwa pokazały, jak korupcjogenny był proces przyznawania przez FIFA mundiali w 2018 r. Rosji oraz cztery lata później Katarowi.

– Sposób działania Rosji i Kataru można porównać do tego, w jaki sposób robią to syndykaty przestępcze – podkreślał agent FBI Michael Gaeta, który na co dzień zajmuje się śledztwami dotyczącymi działalności mafii w Nowym Jorku.

Codzienna walka na wielu polach

Jak walczyć z korupcją? Kluczowym elementem jest edukacja, zarówno samym sportowców, jak i wszystkich osób związanych ze światem sportu. Począwszy od trenerów przez sędziów i działaczy, a na kibicach kończąc. Większa świadomość to łatwiejsze rozpoznanie i zgłaszanie nieuczciwych działań.

Organizacje sportowe powinny też kierować się rygorystycznymi regulacjami oraz przepisami dotyczącymi etyki rywalizacji i zachowań zapobiegających korupcji. Tylko wprowadzanie klarownych zasad oraz sankcji może odstraszyć potencjalnych oszustów. W przypadku wykrycia korupcji federacja powinny stosować m.in. wieloletnie dyskwalifikacje, wysokie kary finansowe czy dożywotnie zakazy działalności w sporcie.

Równie istotne jest śledzenie i monitorowanie działalności bukmacherskiej. W porę zaobserwowany niepokojący trend (np. duża liczba zakładów na wysokie sumy i konkretny wynik) może uchronić przed korupcyjnym procederem. Współpraca związków sportowych i klubów z zakładami bukmacherskimi jest niezwykle ważnym narzędziem w walce z tym zjawiskiem.

Korupcja w sporcie często ma charakter ogólnoświatowy. Dlatego niezbędna jest skoordynowana współpraca międzynarodowa. Organizacje sportowe, rządy i agencje powinny działać razem, aby zwalczać korupcję na wielu płaszczyznach. Organy śledcze oraz komisje etyki powinny wspólnie zajmować się badaniem podejrzanych przypadków. Kluczowe w zapewnieniu uczciwego dochodzenia jest unikanie wpływów politycznych i komercyjnych. Istotne jest także, aby osoby zgłaszające nieprawidłowości mogły to robić bez ryzyka represji.

Co jest największym zagrożeniem dla sportu?

Dyskusji o problemie korupcji w sporcie oraz jej nowoczesnych formach nie zabraknie podczas II Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki. Zagrożeniom dla świata współczesnego sportu zostanie poświęcony cały blok tematyczny podczas wydarzenia odbywającego się w Zakopanem. Prelegenci będą starali się znaleźć odpowiedzi na pytania, jak w porę zdefiniować i zapobiegać nielegalnym zjawiskom oraz jak w ich kontekście chronić młodzież?

Wśród ekspertów zaproszonych do udziału w poszczególnych panelach znaleźli się m.in. Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN, Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy S.A., Maryia Zhurava, założycielka Fundacji Free Sport i prawnik prawa sportowego, Sophie Kwasny, sekretarz generalna EPSA oraz Michał Banasiak z Instytutu Nowej Europy, analityk z zakresu dyplomacji sportowej i polityki międzynarodowej.

II Europejski Kongres Sportu i Turystyki potrwa od 26 do 28 września w Zakopanem. W stolicy polskich Tatr pojawią się wybitni sportowcy, trenerzy, działacze, przedstawiciele świata mediów i biznesu oraz krajowi i europejscy decydenci. Uczestnicy przez trzy dni będą rozmawiali o wyzwaniach, z jakimi dziś mierzą się sport i turystyka.

Organizatorem kongresu jest fundacja Gateway 4.0 przy udziale Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Województwa Małopolskiego. Patronat Honorowy nad wydarzeniem objął Prezydent RP Andrzej Duda.

Więcej szczegółów, agendę oraz formularz rejestracyjny można znaleźć na stronie EKSiT.

Płatna współpraca z Europejskim Kongresem Sportu i Turystyki 2023

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl