Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Kontrole szamb w Polsce. Gminy nie nadążają

16
Podziel się:

W 2023 r. gminy skontrolowały 25 proc. nieruchomości wyposażonych w zbiorniki bezodpływowe lub przydomowe oczyszczalnie ścieków – wynika z raportu przygotowanego przez BGK we współpracy z Instytutem Edukacji Środowiskowej. Problemem są koszty i brak narzędzi, które ułatwiłyby realizację tego zadania.

Kontrole szamb w Polsce. Gminy nie nadążają
Gminy nie nadążają z kontrolą szamb i przydomowych oczyszczalni (East News, Adam Burakowski/REPORTER)

Bank Gospodarstwa Krajowego i idea 3W we współpracy z Instytutem Edukacji Środowiskowej przygotowali raport na temat stanu kontroli przeprowadzanych przez gminy w nieruchomościach wyposażonych w zbiorniki bezodpływowe lub przydomowe oczyszczalnie ścieków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ujawnili wydatki na loty. Obajtek się wywinie? Prawnik mówi wprost

Skontrolowano zaledwie 25 proc. posesji

Obowiązki kontrolne i sprawozdawcze w tym zakresie wprowadziła znowelizowana w sierpniu 2022 r. ustawa Prawo wodne. Zgodnie z nią co najmniej raz na dwa lata gminni urzędnicy mają sprawdzać m.in., czy właściciele posesji, na której znajduje się szambo, mają podpisaną umowę z firmą asenizacyjną na odbiór nieczystości ciekłych, i czy opróżnianie zbiorników odbywa się regularnie. Zgodnie z przepisami pierwszy cykl kontroli powinien zakończyć się do 9 sierpnia 2024 r.

Z raportu, opublikowanego przez Serwis Samorządowy PAP, wynika, że w całym 2023 roku skontrolowanych zostało zaledwie 25 proc. posesji podlegających kontroli. Jednocześnie 1/4 gmin nie przygotowała planu kontroli, który mógłby ułatwić i przyspieszyć pracę w tym zakresie. W raporcie wskazano też, że 11 proc. przebadanych gmin nie przeprowadziło jeszcze żadnej kontroli.

Autorzy raportu zwrócili uwagę, że gminom brakuje odpowiednich narzędzi informatycznych, które ułatwiłyby realizację tego zadania, a dodatkowo zmagają się z niewystarczającą liczbą pracowników oddelegowanych do kontroli.

Zdaniem Wojciecha Witowskiego, prezesa Instytutu Edukacji Środowiskowej badanie pokazuje, że pomimo istotnych zmian w przepisach prawnych, wiele samorządów nadal zmaga się z implementacją efektywnego systemu kontroli.

Gminy nie posiadają planów kontroli i narzędzi, które ułatwiłyby wypełnienie obowiązków ustawowych. Jest to niepokojące, biorąc pod uwagę bliski termin zakończenia pierwszego cyklu kontrolnego w sierpniu tego roku - zaznaczył.

Innym problemem, na który zwrócili uwagę autorzy analizy, są koszty realizacji tego zadania. Samorządy przeznaczają na kontrole aż 1/3 etatu, co generuje koszt w wysokości 2,5 tys. zł miesięcznie. Oznacza to, że na wywiązanie się z ustawowego obowiązku każda gmina będzie musiała wydać rocznie średnio ok. 30 tys. zł. W skali kraju to koszt ponad 75 mln zł rocznie.

Raport "Stan przeprowadzania kontroli opróżniania zbiorników bezodpływowych i przydomowych oczyszczalni ścieków" powstał na podstawie 1227 odpowiedzi dotyczących stanu prowadzonych kontroli udzielonych przez 49,54 proc. wszystkich gmin w Polsce.

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciel nieruchomości posiadającej zbiornik bezodpływowy lub przydomową oczyszczalnię ścieków musi podpisać umowę na odbiór nieczystości. Gminy z kolei muszą ustalić, ile szamb i przydomowych oczyszczalni jest na ich terenie oraz czy ich właściciele mają podpisane umowy na ich opróżnianie. Z wykonania tego zadania muszą składać sprawozdania do WIOŚ i Wód Polskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
Korniszon
1 tyg. temu
kontrole, kary - kary kontrole .... ale jak w stolicy na Ursynowie kanalizacja miała być w 2015 a nadal cisza to kar nie ma dla urzędasów. Ale kasa na kładkę do podziwnia "gówienek" z góry już jest !!
Nik
1 tyg. temu
Pieniążków szukają? Kogo by tu jeszcze ukarać?
POMPA
2 tyg. temu
A jak tam sala sejmowa. Też odpompują. !!!
jacek
2 tyg. temu
Stworzone przepisy obligują mnie do opróżniania szamba ok . Tylko co mam opróżniać jak szambo jest puste bo większość czasu w roku mnie nie ma w domu ?
Polak
2 tyg. temu
Obok mnie sąsiad posiada jeszcze slawojke i żaden urzedas nie pofatygował się do niego chociaż zgłaszałem że część syfu wylewa na drogę po której chodzą ludzie te przepisy to śmiech