Były minister sprawiedliwości występuje w Sejmie. Po przemówieniu ma zrzec się immunitetu.
Prokuratura chce odebraćZbigniewowi Ziobrzeimmunitet za to, że ten, gdy był ministrem przekazał informacje na temat śledztwa ws. mafii paliwowejJarosławowi Kaczyńskiemu.
Ziobro uważa, że cała sprawa to zemsta polityczna. Jego zdaniem nieprzypadkowe jest to, że w ostatnich wyborach PO zdobyła w zakładach karnych 80 proc. głosów.
Jego zdaniem dziś przestępcy zacierają ręce, bo PO zaniechała walki z korupcją i przestępczością zorganizowaną.
W swoim przemówieniu Ziobro chwalił się swoimi wynikami. Jego zdaniem zasługą rządów PiS był znaczący spadek przestępczości i zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wśród Polaków. -_ Fakty mówią sami za siebie. Zachowajcie chociaż pozory przyzwoitośc _i - grzmiał Ziobro z sejmowej mównicy.