*WedługZbigniewa Ziobryrozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego -_ pozbawi wyborców wpływu na kształt polityki karnej _, co jest _ ograniczeniem demokracji _. *
Ziobro ocenia, że projekt zakładający rozdzielenie tych dwóch funkcji jest sprzeczny z konstytucją i _ jest bublem prawnym _.
Były minister sprawiedliwości podkreślił, że konstytucja jasno mówi, iż _ za politykę w zakresie bezpieczeństwa Polaków odpowiada rząd _. W jego opinii, po rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Rada Ministrów straci _ realny wpływ na politykę karną i walkę z przestępczością _. **
- ZOBACZ TAKŻE:
Ziobro uważa też, że po rozdzieleniu obu tych funkcji, oprócz rządu, _ ubezwłasnowolnieni _ zostaną też wyborcy.
- _ Opinia publiczna, czyli wyborcy, nie będą mieli wpływu na to, kto będzie prokuratorem generalnym i jaka polityka karna będzie realizowana, czy łagodna, czy surowa, czy brutalni przestępcy będą traktowani ostro, czy nie, czy korupcja będzie zwalczana _ - mówiłZiobro.
Według posła PiS, obecnie wyborcy mają na to wpływ, _ wybierając określony rząd, który ma pewną wizję polityki karnej _. Jak mówił, _ na przykład, gdy wybrano PiS było wiadomo, że będzie zwalczana korupcja, afery _. _ I to się działo za naszych czasów _ - dodał.
| CZEGO CHCE ĆWIĄKALSKI? |
| --- |
| Rząd przyjął we wtorek projekt zakładający rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego; według zapowiedzi ministra sprawiedliwościZbigniewa Ćwiąkalskiegoma on wejść w życie 1 stycznia 2010 r. Według planów rządu, prokurator generalny ma być powoływany na sześcioletnią kadencję przez prezydenta na wniosek ministra sprawiedliwości. Nie będzie mógł należeć do partii politycznej, związku zawodowego i prowadzić działalności publicznej kolidującej z urzędem. Projekt rządowy przewiduje, że Sejm będzie mógł - _ w szczególnych sytuacjach _ odwołać prokuratora generalnego większością 3/5 głosów. |