Naczelny Prokurator Wojskowy nie dał zgody pułkownikowi Mikołajowi Przybyłowi na organizację poniedziałkowej konferencji prasowej. Po zakończeniu konferencji, pułkownik Przybył postrzelił się i odniósł niegroźne obrażenia.
Jak mówi rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej, pułkownik Zbigniew Rzepa, generał Parulski dowiedział się o planowanej konferencji o 9:35, od szefa Oddziału do spraw Przestępczości Zorganizowanej Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
_ - Pułkownik Przybył odpowiedział, że nie może odwołać konferencji bo zaczęli się już schodzić dziennikarze - _ mówi.
POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA RZEPĘ:
Pułkownik Rzepa zapewnia, że generał Krzysztof Parulski nie wyrażał zgody na konferencję pułkownika Przybyła i nie uzgadniał z nim treści wystąpienia.
O konflikcie w prokuraturze czytaj w Money.pl | |
---|---|
Tusk przerwał urlop, gasi pożar w prokuraturze Premier spotkał się z prokuratorem generalnym i ministrem sprawiedliwości. _ Kształt prokuratury wojskowej jest archaiczny, potrzebne są zmiany _ - powiedział. | |
Rozprawy będą znacznie krótsze? Gowin zapowiedział reformę i zmiany personalne Minister sprawiedliwości chce też przeprowadzić nowelizację kodeksu karnego. | |
Pierwszy wywiad po próbie samobójczej. "Chciałem się zabić, ktoś przeszkodził" _ - Wiem, że za moją głowę była nagroda miliona złotych - _powiedział prokurator Przybył. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.