Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Zamach w Paryżu to barbarzyństwo"

0
Podziel się:

Niemieccy komentatorzy dają wyraz swojemu oburzeniu z powodu
ataku na redakcję francuskiego tygodnika Charlie Hebdo.

"Zamach w Paryżu to barbarzyństwo"
(PAP/EPA)

Niemieccy komentatorzy dają wyraz swojemu oburzeniu z powodu barbarzyńskiego ataku na redakcję francuskiego tygodnika _ Charlie Hebdo _. Apelują o współpracę międzynarodową w zwalczaniu terroryzmu i ostrzegają przed instrumentalizacją tragedii.

O _ akcie barbarzyństwa _ pisze na stronie tytułowej największy niemiecki dziennik opiniotwórczy _ Sueddeutsche Zeitung _. Zdaniem autora komentarza Francja nie przeżyła tak morderczego zamachu od 150 lat. Zamach to _ znak ostrzegawczy _ dla Francji, który może wpędzić kraj w głęboki kryzys.

Jak spekuluje, przesłanie terrorystów mogło brzmieć: _ Z Kościołów chrześcijańskich można się nabijać, może nawet też z żydowskich ortodoksów. Z islamem natomiast nie można tak postępować nie narażając się na ryzyko _.

_ Frankfurter Allgemeine Zeitung _ uważa, że mamy do czynienia z _ globalnym polem walki _, na którym _ milicje terrorystyczne, oddziały zorganizowane i pojedynczy sprawcy realizują swoje inspirowane przez islam fantazje o gwałcie i zemście _. Front przebiega od Ottawy poprzez Sydney aż po stolicę Francji. Ostatnie wydarzenia powinny skłonić nas do czujności i do ścisłej międzynarodowej współpracy - postuluje _ FAZ _.

Komentator zwraca uwagę, że dopóki w świecie islamskim nie zapanuje spokój, wszystkie podejmowane przez Zachód przeciwdziałania będą niewystarczające. Pola bitewne na Bliskim i Środkowym Wschodzie odgrywają role agencji rekrutujących ekstremistów, także w Europie, i działają jak magnes - czytamy w _ FAZ _.

_ Saechsische Zeitung _ ocenia, że zamach na redakcję był zamachem na wolność słowa, która należy do najważniejszych filarów demokracji. _ Państwo musi za pomocą wszelkich dostępnych środków sprzeciwić się temu. Nie może ustąpić ani na milimetr tym, którzy pod sztandarem islamu uczą nienawiści i nawołują do przemocy _.

Wydawany w Bonn _ General-Anzeiger _ apeluje do niemieckich władz o to, by przygotowały własne społeczeństwo na ewentualne zamachy. Niemcom brakuje refleksji nad tym, że międzynarodowe konflikty mają skutki także dla własnego państwa. _ Nie można tylko trochę mieszać się do konfliktów. Powinno zostać to uczciwie powiedziane _ - proponuje komentator.

_ Die Welt _ podkreśla, że redakcja zaatakowanego tygodnika kontynuowała tradycję Woltera broniąc wolności wszystkich ludzi myślących. Jeżeli zamachowcy pochodzą z Francji, to prezydent Hollande i premier Valls staną przed wyzwaniem, którego skutków trudno przewidzieć.

Traktujemy wolność słowa jako coś oczywistego, czego nie można nam odebrać - pisze _ Berliner Zeitung _. Nie wyobrażamy sobie, że może zniknąć, że można ją stracić wskutek strzałów czy bomb. W środę w brutalny sposób stało oczywiste, że _ wszystko jest kruche, nic nie jest pewne, a nasze bezpieczeństwo jest jedynie chwilowe _.

Sprawcy zamachu _ w barbarzyński sposób _ udzielili nam lekcji próbując zniszczyć serce naszej demokracji. _ Zabici w Paryżu są bohaterami _ - podkreśla autor komentarza. Każdy, kto spróbuje wykorzystać tę śmierć do własnych celów, dopuści się czynu karygodnego - ostrzega _ Berliner Zeitung _.

Czytaj więcej w Money.pl
Napad na berliński dom towarowy KaDeWe Napastnicy rozpyli na miejscu gaz łzawiący, kilkanaście osób wymagało pomocy lekarskiej.
Niemiecki minister broni muzułmanów Minister sprawiedliwości Heiko Maas określił mianem _ hańby _ antyislamskie protesty organizowane ruch _ Patriotyczni Europejczycy przeciwko islamizacji Zachodu _.
Rabowali kościoły, by wspierać dżihad Prokuratura zarzuca podejrzanym działalność skierowaną przeciwko państwu niemieckiemu. Policja obserwowała rozbitą obecnie grupę od maja zeszłego roku.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)