Salman Rushdie, autor słynnych Szatańskich wersetów, dziś w reakcji na krwawy atak w Paryżu na satyryczny tygodnik Charlie Hebdo oświadczył, że satyra może także dotyczyć religii, i zaapelował o obronę satyry.
Ten brytyjski pisarz o indyjskich korzeniach, który zmuszony był przez prawie 10 lat żyć w ukryciu po fatwie połączonej z wyrokiem śmierci, nałożonej na niego w 1989 roku przez przywódcę Iranu ajatollaha Chomeiniego, wyraził _ solidarność z Charlie Hebdo _, apelując o _ obronę sztuki satyry _.
_ - Jestem solidarny z Charlie Hebdo, tak jak powinnyśmy wszyscy być solidarni w obronie sztuki satyry, która zawsze była bronią wolności przeciwko tyranii, nieuczciwości i głupocie. +Szacunek dla religii+ stał się zaszyfrowanym komunikatem o +lęku przed religią+. Krytyka, satyra i nasz nieustraszony brak szacunku powinny móc być stosowane wobec religii _ - oświadczył Rushdie.
_ - W połączeniu z nowoczesną bronią religia, średniowieczna forma braku rozsądku, staje się prawdziwym zagrożeniem dla naszej wolności. Ten religijny totalitaryzm wywołał śmiertelną mutację w sercu islamu, czego tragiczne skutki widzimy dzisiaj w Paryżu _ - dodał.
Fatwę wobec pisarza odwołano w 1998 roku.
W środowym ataku na biuro satyrycznego pisma _ Charlie Hebdo _ w Paryżu zginęło 12 osób, w tym rysownicy tygodnika, znanego z satyry wymierzonej w radykalny islam.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Manifestacje po zamachu w Paryżu. Policja zna tożsamość sprawców Prezydent Francji, Francois Hollande ogłosił czwartek dniem żałoby narodowej. | |
12 ofiar strzelaniny w Paryżu. Holland ogłosił żałobę Jak podało francuskie MSW trzech zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do budynku satyrycznego pisma w Paryżu. | |
Luwr znów najbardziej popularnym muzeum Ogólna liczba odwiedzających to muzeum wyniosła 9,3 mln. Było to o 100 tysięcy więcej w minionym roku niż w roku 2013. |