Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zagraniczny ekspert sprawdzi Mirosława G.

0
Podziel się:

Profesor Roland Hetzer z Centrum Serca w Berlinie - przyjął propozycję naszych śledczych dotyczącą sporządzenia kompleksowej opinii w sprawie kardiochirurga Mirosława G.

Profesor Roland Hetzer z Centrum Serca w Berlinie - przyjął propozycję naszych śledczych dotyczącą sporządzenia kompleksowej opinii w sprawie kardiochirurga Mirosława G. - dowiedziało się "Życie Warszawy".

Prokuratura podejrzewa G. o korupcję, a nawet uśmiercenie pacjenta.
Zagraniczny ekspert ma ocenić sposób leczenia pacjentów przez Mirosława G. - czytamy w gazecie.

*ZOBACZ TAKŻE: *Reprymenda dla szefa CBA za kryptonim "Mengele"
Chodzi przede wszystkim o przypadek Jerzego Gołębia, pacjenta, któremu słynny polski transplantolog przeszczepił serce, chociaż - według prokuratury - w tym momencie istniały ku temu poważne przeciwwskazania.

Drugi kontrowersyjny przypadek, który miałby ocenić zagraniczny ekspert, dotyczy pozostawienia przez Mirosława W. w jamie brzusznej chorego gazika, który zagrażał jego życiu - pisze "Życie Warszawy".

Z kolei "Dziennik" donosi o innym aspekcie sprawy. Wiceszef kliniki anestezjologii i intensywnej terapii MSWiA został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, gdy przygotowywał pacjentkę do nielegalnej aborcji - ustaliła gazeta. Dziecka nie udało się uratować - czytamy w gazecie.

Agenci CBA zatrzymali Piotra O. na gorącym uczynku - podkreślają informatorzy "Dziennika". Zabieg odbywał się w jednym z warszawskich domów. Miała być mu poddana obywatelka Irlandii w zaawansowanej ciąży, która by usunąć dziecko, przyjechała do Polski.

Gdy funkcjonariusze CBA weszli do domu, Irlandka była już przygotowana do zabiegu. Przerażeni uczestnicy operacji, w tym doktor O., na widok funkcjonariuszy uciekli do jednego z pomieszczeń na piętrze. Jednak po kilku chwilach zostali zatrzymani. Agenci przyszli jednak za późno. Płodu nie dało się uratować - pisze "Dziennik".

_ Jak przypomina gazeta - za nielegalną aborcję grożą trzy lata więzienia. Za usunięcie płodu zdolnego już do samodzielnego przetrwania kara jest wyższa i może wynieść nawet osiem lat. _

Źródła "Dziennika" utrzymują, że CBA otrzymało sygnał o nielegalnej aborcji od współpracowników dr. Piotra O. CBA prowadzi bowiem szeroko zakrojone śledztwo dotyczące ewentualnych nadużyć przy operacjach w szpitalu MSWiA.

Nazwisko Piotr O. przewija się też w sprawie o kryptonimie "Mengele", dotyczącym kardiochirurga doktora Mirosława G. Anestozjologiem Piotrem O. zainteresowali się agenci CBA w wątku, dotyczącym fałszowania dokumentacji medycznej.

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)