Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Reprymenda dla szefa CBA za kryptonim "Mengele"

0
Podziel się:

CBA nadało sprawie doktora G. kryptonim "Mengele". Wywołało to falę krytyki. Zbigniew Wassermann upomniał szefa CBA Mariusza Kamińskiego.

Reprymenda dla szefa CBA za kryptonim "Mengele"
(Paweł Kula/PAP)

Szef CBA Mariusz Kamiński otrzyma reprymendę od Zbigniewa Wassermanna za nadanie sprawie doktora Mirosława G. kryptonimu "sprawa Mengele".

O sprawie pisała dziś "Gazeta Wyborcza". Zwraca ona uwagę, że kryptonim zbulwersował warszawski sąd apelacyjny, który 18. maja zdecydował o zwolnieniu doktora Mirosława G. z aresztu.

_ Sędziowie postanowili napisać __ w tej sprawie list do premiera, aby zwrócił uwagę podlegającemu mu CBA, by "nie nadawało czynnościom operacyjnym kryptonimów o nazwie nie licującej z godnością urzędu". _

Jak pisze gazeta, kryptonim oburzył też Piotra Cywińskiego, dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. "Jeśli to prawda, to człowiek, który taki kryptonim wymyślił i ten, kto to zatwierdził, nie ma elementarnej wrażliwości" - powiedział pytany przez gazetę. Oburzony jest też Marek Edelman, lekarz i ostatni przywódca powstania w warszawskim Getcie.

Jego zdaniem przyrównanie doktora G. do nazistowskiego zbrodniarza to przejaw barbarzyństwa w myśleniu ludzi, którzy powinni być strażnikami prawa.

Gazeta próbowała zapytać samo CBA o zasadność takiego kryptonimu, jednak - jak pisze - dyrektor gabinetu szefa Centralnego Biura Śledczego unika odpowiedzi.

Zbigniew Wassermann podkreślił, że nazwa jest wyjątkowo niestosowna i zapowiedział, że szef CBA może spodziewać się bardzo zdecydowanej reprymendy. Minister koordynator służb specjalnych oczekuje od Kamińskiego zobowiązania, że podobne sytuacje się nigdy nie powtórzą.

Wassermann uważa też, że ujawnienie kryptonimu sprawy stanowi złamanie prawa, ponieważ rzecz dotyczyła tajemnicy państwowej. Według ministra jest to większe naruszenie niż samo nadanie sprawie niefortunnego kryptonimu.

Powiedział też, że dopiero ewentualne powtórzenie takiej sprawy w CBA może skutkować konsekwencjami dyscyplinarnymi. Minister dodał, że reprymenda będzie tym razem wystarczającą reakcją.

Zatrzymanie współpracownika doktora G.

Tymczasem funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w nocy Piotra O, zastępcę kierownika kliniki anestezjologii i intensywnej terapii szpitala MSWiA.

Informację tygodnika Wprost potwierdził Temistokles Brodawski z biura prasowego CBA.

Według Centralnego Biura Antykorupcyjnego, sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Ta odmawia jednak komentarza w tej sprawie.

Według Wprost, zatrzymanie ma podłoże korupcyjne. Dr Piotr O. współpracował z doktorem Mirosławem G., znanym kardiochirurgiem, któremu prokuratura postawiła około czterdziestu zarzutów korupcyjnych oraz zarzut spowodowania śmierci pacjenta.

wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)