Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wotum nieufności dla ministra Arłukowicza. Jutro głosowanie

0
Podziel się:

Bartosz Arłukowicz mówi często i dużo, szkoda tylko, że w żadnej wypowiedzi nie znalazło się stwierdzenie: przepraszam, zawiodłem, odchodzę.

Wotum nieufności dla ministra Arłukowicza. Jutro głosowanie
(Krystian Maj/Reporter)

Kluby opozycyjne: PiS, SLD, RP i SP zapowiedziały podczas debaty w Sejmie, że zagłosują za wnioskiem o wotum nieufności dla ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. PO i PSL będą przeciw jego odwołaniu. Sam minister apelował do opozycji, by nie straszyła pacjentów. * *Głosowanie nad wnioskiem o odwołanie Arłukowicza - jutro rano.

Bolesław Piecha (PiS) uzasadniając wniosek o odwołanie Arłukowicza argumentował, że od roku w systemie ochrony zdrowia narastają zjawiska kryzysowe. Jak podkreślał, kryzys ten jest wynikiem fatalnej polityki zdrowotnej państwa.

- _ Mimo wzrostu nakładów finansowych, dostęp do świadczeń zdrowotnych nie uległ poprawie, a w ostatnim roku pogarsza się _ - zauważył Piecha. Przypomniał, że Arłukowicz objął tekę ponad rok temu. Dodał, że również odczucia społeczne wobec ministra zdrowia są negatywne. Zaznaczył, że po wejściu w życie ustawy refundacyjnej odpłatność pacjentów za leki wzrosła.

Kluby PO i PSL zapowiedziały, że będą przeciw odwołaniu Arłukowicza z funkcji ministra zdrowia. Elżbieta Radziszewska (PO) uznała, że klub PiS, składając wniosek, nie poparł go merytorycznymi argumentami. - _ Nic nie ma (w uzasadnieniu), tylko straszenie, straszenie i straszenie _ - oświadczyła. - _ Nigdy nie będzie lepiej, jeśli opozycja tylko dlatego, że ma wilcze prawo zgłaszania wniosku o wotum nieufności, będzie robiła coś, co pracownikom i pacjentom nic nie przyniesie _ - mówiła Radziszewska.

Z kolei Jan Bury (PSL) wymieniał sukcesy Arłukowicza, m.in. system eWUŚ, bezproblemowe przeprowadzenie kontraktowania świadczeń na 2013 r., system refundacji leków oraz zapowiedź decentralizacji NFZ. - _ To niełatwa praca i niełatwy resort _ - podkreślił Bury. Dodał, że na ochronę zdrowia w Polsce wydawane są olbrzymie środki, jednak nie jest on w stanie zaspokoić potrzeb wszystkich.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/157/m254109.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/sluzba;zdrowia;w;dramatycznej;sytuacji;jaki;los;ministra,233,0,1207785.html) *Arłukowicz to "nieczuły urzędas". Zapłaci głową? * _ Sytuacja go przerosła _ - tak politycy opozycji komentują reakcję ministra zdrowia na kryzys w szpitalach. Mariusz Błaszczak (PiS) podkreślił, że _ Arłukowicz jest złym ministrem; nie chcą go pacjenci, nie chcą go lekarze _. - _ A my powinniśmy działać w imieniu obywateli _ - dodał. - _ Bartosz Arłukowicz mówi często i dużo, szkoda tylko, że w żadnej wypowiedzi nie znalazło się stwierdzenie: przepraszam, zawiodłem, odchodzę _ - powiedział Błaszczak. Przypomniał wstrzymanie m.in. przez Centrum Zdrowia Dziecka planowych przyjęć pacjentów z powodu kłopotów finansowych na koniec 2012 r.

- _ To hańba waszych rządów, hańba Donalda Tuska, hańba ministra Arłukowicza. Nie zareagowaliście na czas, zawiedliście małych pacjentów i ich rodziców! _ - wyliczał.

Piotr Chmielowski (RP) apelował do Arłukowicza, aby sam podał się do dymisji. W jego ocenie funkcja ministra przerosła Arłukowicza. Chmielowski podziękował klubowi PiS za wniosek o wotum nieufności. - _ 400 dni urzędowania ministra, to średnio dwie porażki dziennie _ - ocenił. Wśród porażek ministra zdrowia wymienił system eWUŚ, brak uregulowania kwestii in vitro, złe wyceny świadczeń, zamieszanie z cenami leków.

Także Kazimierz Ziobro (SP) przekonywał, że jeżeli Arłukowicz _ ma honor, sam powinien podać się do dymisji _. Jak mówił, skutkiem zarządzania resortem zdrowia przez Arłukowicza są m.in. kolejki do specjalistów i co najmniej kilkumiesięczne oczekiwanie na zabiegi czy wstrzymanie przyjęć dzieci do wysokospecjalistycznych placówek, które mają poważne problemy finansowe.

Jacek Czerniak (SLD) pytał podczas debaty: _ jak bardzo musi się pogorszyć sytuacja w ochronie zdrowia, aby usłyszano niemy krzyk ciężko chorych niezamożnych pacjentów? _. Mówił o kilkumiesięcznych kolejkach do specjalistów, wzroście dopłat pacjentów do leków, kłopotach z dostępem do chemioterapii. Jak mówił, Arłukowicz zapowiadał, iż _ leczenie miało stać się bardziej dostępne, a jest odwrotnie _.

Minister zdrowia w swoim wystąpieniu apelował do opozycji, by nie straszyła pacjentów. - _ Nie pozwolę, byście państwo w debacie politycznej używali pacjentów, dzieci, wzywali do tego, by pacjenci zaczęli się bać _ - oświadczył. Wyraził nadzieję na wspólną pracę i dyskusję nad reformą systemu. Jednocześnie stwierdził: _ Panie ministrze Piecha, panie ministrze Balicki, podzielmy się robotą; panowie do telewizorów, a ja wracam do pracy w resorcie _.

Zaznaczył, że od początku stycznia pacjenci mieli otwarte przychodnie. - _ Nie było negocjacji, nocnych posiedzeń w ministerstwie zdrowia, w celu negocjowania czy przychodnie się otworzą, czy nie. Rozczarowanie _ - ironizował Arłukowicz.

Jak przekonywał, sposobem na zmniejszenie kolejek do lekarzy jest lepsze, szybsze i skuteczniejsze kształcenie lekarzy oraz elektroniczny system, który usprawni zarządzanie systemem. - _ My to robimy, wprowadziliśmy system eWUŚ, jako pierwszy krok do systemu elektronicznej karty pacjenta _ - mówił.

Minister mówił także o Centrum Zdrowia Dziecka i przypomniał, że za czasów rządów opozycji, w 2001 i 2006 r. były tam przeprowadzone kontrole, które wskazały na potrzebę wprowadzenia radykalnych zmian, jednak nic wówczas nie zrobiono, by zapobiec dalszemu zadłużaniu się placówki.

Czytaj więcej w Money.pl
Lista spełnionych obietnic Tuska. Ciągle się wydłuża Choć premier wywiązuje się z danego słowa, to kto na tym naprawdę korzysta? Komu będzie wreszcie lepiej?
Arłukowicz musi odejść? Znów policzą szable Bartosz Arłukowicz rok po wniosku o wotum nieufności, doczekał się kolejnego.
Już nie ma problemów, żeby pójść do lekarza Jak zapewniał minister zdrowia, system uprości prace w rejestracjach i ułatwi chorym zapisy do lekarzy.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)