Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. Rosja wzywa do współpracy z inspektorami ONZ

0
Podziel się:

Najpotężniejszy sojusznik Baszara el-Asada wezwał go, żeby umożliwił zbadanie miejsca domniemanego ataku chemicznego na przedmieściach Damaszku.

Wojna w Syrii. Rosja wzywa do współpracy z inspektorami ONZ
(sermarr erGuiri/CC BY 2.0/Flickr)

Rosja wezwała rząd prezydenta Baszara el-Asada do współpracy z inspektorami ONZ do spraw broni chemicznej, którzy przebywają w Syrii, i umożliwienie im zbadania miejsca domniemanego ataku chemicznego na przedmieściach Damaszku - poinformowało MSZ Rosji.

Według Moskwy syryjscy rebelianci kontrolujący teren, gdzie miało dojść do tego ataku, muszą zagwarantować bezpieczeństwo oenzetowskiej misji.

Rosyjskie MSZ poinformowało, że szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow podczas czwartkowej rozmowy telefonicznej zapewnił sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego, że natychmiast po pojawieniu się doniesień o ataku _ strona rosyjska zaapelowała do syryjskiego rządu o współpracę z ekspertami ONZ ds. broni chemicznej _.

_ Teraz opozycja powinna zagwarantować misji bezpieczny dostęp do miejsca, w którym miało dojść do incydentu _ - napisało MSZ.

Z oświadczeniu rosyjskiego resortu dyplomacji wynika, że Ławrow i Kerry uzgodnili, iż konieczne jest _ obiektywne śledztwo _ oenzetowskich ekspertów w sprawie doniesień o ataku.

Syryjska opozycja oskarżyła w środę siły Asada o użycie na przedmieściach Damaszku gazu bojowego i spowodowanie śmierci od kilkuset do 1300 osób. Reżim stanowczo zaprzecza oskarżeniom. Wysoki rangą przedstawiciel służb bezpieczeństwa w Damaszku powiedział agencji AFP, że użycie takiej broni byłoby _ politycznym samobójstwem _.

Rosja jest najpotężniejszym sojusznikiem Syrii. W Radzie Bezpieczeństwa ONZ Moskwa wraz z Pekinem trzykrotnie blokowała rezolucje mające na celu wywarcie presji na Asada. Także z powodu sprzeciwu Rosji i Chin na zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu przedwczoraj wieczorem czasu polskiego RB ONZ nie zażądała przeprowadzenia przez oenzetowskich inspektorów śledztwa w sprawie domniemanego ataku.

Wcześniej rosyjskie MSZ podkreślało, że atak mógł być prowokacją syryjskiej opozycji. Przedstawiciel MSZ powiedział, że rakieta z trującym środkiem chemicznym została wystrzelona z pozycji zajmowanych przez bojowników opozycji. Dodał, że analogicznego pocisku użyli - jak się wyraził - _ terroryści _ 10 marca w Chan al-Asal w prowincji Aleppo.

Reżim Asad i władze Rosji twierdzą, że w Chan al-Asal broni chemicznej użyli walczący z prezydentem rebelianci. Zginęło wówczas co najmniej 26 osób, w tym 16 syryjskich żołnierzy. Według syryjskiej opozycji reżim zaaranżował ten atak.

W Syrii od niedzieli przebywa 20-osobowy zespół ekspertów ONZ. Od poniedziałku sprawdzają oni doniesienia o wcześniejszym użyciu podczas wojny domowej w Syrii broni chemicznej. Zgodnie z umową między ONZ a syryjskim rządem podczas około dwutygodniowego pobytu inspektorzy odwiedzą trzy miejsca, w tym Chan al-Asal.

Syria jako jeden z niewielu krajów nie podpisała konwencji o zakazie broni chemicznej, która weszła w życie w 1997 roku. Zachód jest przekonany, że reżim syryjski posiada niezadeklarowane zapasy tej broni, m.in. sarinu i gazu musztardowego.

Czytaj więcej w Money.pl
Dane ONZ. Już milion dzieci uciekło z Syrii Dzieci stanowią połowę wszystkich syryjskich uchodźców.
Miliony Syryjczyków bez dostepu do żywności Sytuacja może się jeszcze pogorszyć w 2014 roku, jeśli wciąż będzie trwał konflikt w Syrii .
Już ponad 100 tysięcy zabitych w Syrii Informuje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, które ma swą siedzibę w Londynie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)