Zamachowiec samobójca zabił w Bagdadzie co najmniej 19 osób w ataku bombowym przeprowadzonym u wejścia do szyickiego meczetu, gdzie ludzie czekali na rozpoczęcie ceremonii żałobnej. 28 osób zostało rannych.
_ Zamachowiec podszedł do wejścia do meczetu i wysadził się w powietrze w tłumie ludzi _ - powiedział funkcjonariusz policji, który pragnął zachować anonimowość. Do zamachu doszło w zamożnej dzielnicy Hartija.
Bagdad stał się w ostatnim czasie miejscem serii zamachów; do większości z nich przyznają się dżihadyści z organizacji Państwo Islamskie (IS).
W Iraku utrzymuje się niestabilna sytuacja; ekstremistyczna sunnicka organizacja IS kontroluje terytoria na północy i wschodzie tego kraju. Dżihadyści kontrolują też duże obszary Syrii. Na zajętych przez siebie terenach w Iraku i Syrii ogłosili utworzenie kalifatu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bagdad jest bezpieczny. Tylko do kiedy? John Allen przyznał jednak, że dżihadyści w Iraku posunęli się poważnie naprzód, zwłaszcza w zachodniej prowincji Al-Anbar. | |
Dramat w Iraku. Nie żyje 47 osób po zamachu W dzielnicy Talibija zamachowiec-samobójca zdetonował auto wypełnione ładunkami wybuchowymi. | |
Władze Kurdystanu ewakuują jazydów Kilkanaście tysięcy osób w popłochu uciekło z domów w irackie góry. Większość szła pieszo, w upale, bez wody i jedzenia. |