Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Walka z Państwem Islamskim. Jordańskie siły powietrzne dokonały 56 nalotów

0
Podziel się:

- Zniszczyliśmy centra logistyczne, składy broni i zaatakowaliśmy kryjówki ich bojowników - powiedział dowódca jordańskiego lotnictwa wojskowego.

Jordański F-16 w bazie lotniczej.
Jordański F-16 w bazie lotniczej. (PAP/EPA)

Dowódca sił powietrznych Jordanii poinformował, że dokonały one w ciągu trzech dni 56 nalotów na pozycje dżihadystów z Państwa Islamskiego w północno-wschodniej Syrii.

Jordania podjęła uderzenia lotnicze na islamistów w Syrii i Iraku w czwartek w odwecie za zamordowanie przez nich jordańskiego pilota. Działania te trwały do soboty i na razie brak doniesień, by były kontynuowane w niedzielę.

_ - Osiągnęliśmy to, co było naszym zamiarem. Zniszczyliśmy centra logistyczne, składy broni i zaatakowaliśmy kryjówki ich bojowników _ - powiedział na konferencji prasowej dowódca jordańskiego lotnictwa wojskowego, generał Mansur al-Dżbur.

Jak zaznaczył, na samoloty jordańskie przypada blisko 20 proc. ataków, jakich na terenie Syrii dokonała kierowana przez USA koalicja, prowadząca kampanię powietrzną przeciwko IS. Dodał, iż dbano o to, by uderzenia nie powodowały ofiar wśród cywilów.

Według generała naloty spowodowały _ degradację _ blisko 20 proc. potencjału bojowego rebeliantów. - _ Jesteśmy zdecydowani zetrzeć ich z powierzchni ziemi _ - zadeklarował Dżbur.

Król Jordanii Abdullah zapowiedział pomszczenie zbrodni, której ofiarą padł jordański pilot wojskowy Muath al-Kasaesbeh, pojmany przez dżihadystów w Syrii 24 grudnia. Materiał wideo przedstawiający spalenie go żywcem udostępniono we wtorek w internecie.

Jak wskazuje Reuters, wielu mieszkańców Jordanii ma obawy, że wchodząc w konflikt z Państwem Islamskim naraża się ona na odwetowe ataki terrorystyczne na własnym terytorium.

Czytaj więcej w Money.pl
Rebelianci przejęli władzę w Jemenie Huti ogłosili rozwiązanie parlamentu i formalnie przejęcie władzy w kraju, który już od pewnego czasu pozostawał pod ich faktyczną kontrolą.
Islamiści nacierają na stolicę, słychać strzały Zamieszkane przez ponad milion mieszkańców Maiduguri, największe miasto stanu Borno, byłoby dla islamistów ważną zdobyczą w ich staraniach o utworzenie własnego, rządzącego się szariatem państewka.
Niemcy zabiorą paszporty islamistom Ma to utrudnić niemieckim dżihadystom podróże za granicę do stref islamistycznych konfliktów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)