Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Ewgenia Manołowa
|

Walka z dżihadystami w Bułgarii. Aresztowania za propagowanie radykalnego islamu

0
Podziel się:

Zakrojoną na szeroką skalę akcję przeprowadziło ponad 150 policjantów i funkcjonariuszy, którzy zablokowali dzielnicę, w której na ścianach miejscowego meczetu widnieją loga Państwa Islamskiego.

Walka z dżihadystami w Bułgarii. Aresztowania za propagowanie radykalnego islamu
(PAP/EPA)

Imama Achmeda Musę Achmeda i czterech jego współpracowników zatrzymano w bułgarskim mieście Pazardżik, na wschód od Sofii, za propagowanie wojny religijnej i radykalnego islamu - poinformowała prokuratura.

Zakrojoną na szeroką skalę akcję przeprowadzono dzisiaj rano w romskiej dzielnicy w Pazardżiku. Ponad 150 policjantów, funkcjonariuszy żandarmerii i specjalnego oddziału Państwowej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (DANS) zablokowało dzielnicę, w której na wielu domach i na ścianach miejscowego meczetu widnieją loga Państwa Islamskiego, dżihadystycznego ugrupowania aktywnego w Syrii i Iraku. Poźniej akcję rozszerzono i rewizję przeprowadzono w Płowdiwie, a także w Chaskowie i Smolianie na południowych wschodzie kraju.

Przeciw Achmedowi wszczęto wstępne dochodzenie. W marcu br. został on skazany w głośnym procesie przeciw 13 imamom za propagowanie radykalnego islamu. Sąd uznał go za winnego szerzenia nienawiści na tle religijnym. Achmed już wcześniej otrzymał wyrok w zawieszeniu; po nowym miał odsiedzieć łącznie trzy lata, lecz drugi wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

Niedawno w bułgarskich mediach społecznościowych oburzenie spowodowało nagranie 10-letniego chłopca z plastikowym mieczem, który na dziedzińcu meczetu wykonywał gesty imitujące odcięcie głowy. Działaniom chłopca aprobująco przyglądał się Achmed.

Podczas akcji przeprowadzono rewizje w wielu domach i w meczecie, skonfiskowano komputery oraz zakazaną w Bułgarii islamską literaturę religijną propagującą dżihad - podała prokuratura.

Przed meczetem zebrało się kilkudziesięciu mężczyzn z charakterystycznymi dla islamistów brodami, którzy protestowali przeciw policyjnej akcji.

Mężczyźni z długimi brodami, które są nietypowe dla bułgarskich muzułmanów, tym bardziej dla muzułmanów romskiego pochodzenia, oraz kobiety w czarnych burkach, których muzułmanki w Bułgarii nie noszą, zbierali się regularnie przed sądem w Pazardżiku podczas trwającego półtora roku procesu przeciw 13 imamom, oskarżonym o propagowanie radykalnego islamu.

Grupie zarzucano przynależność do niezarejestrowanej w Bułgarii organizacji Al-Wakf al-Islami, propagowanie antydemokratycznej, radykalnej ideologii islamskiej oraz próbę ustanowienia państwa opartego na szariacie. W 2010 roku podczas rewizji w domach i biurach oskarżonych skonfiskowano komputery i literaturę religijną, zawierającą według kontrwywiadu radykalne treści. Według prokuratury część imamów przeszła szkolenie w Arabii Saudyjskiej. Trzech oskarżonych skazano na kary pozbawienia wolności.

Według bułgarskiego kontrwywiadu, który unika udzielania dokładniejszych informacji na ten temat - bardzo delikatny w Bułgarii z uwagi na 10-procentową mniejszość turecką, istnieje niebezpieczeństwo przeniknięcia ideologii radykalnego islamu do kraju, a głównym _ kanałem _ są imamowie szkoleni w arabskich krajach. Przypuszcza się, że w południowej i południowo-wschodniej części kraju istnieją uśpione komórki islamistyczne.

We wtorek urząd głównego muftiego, oficjalnego przedstawiciela islamu w Bułgarii, zdystansował się od imama w Pazardżiku. Według rzecznika, Achmeda Achmedowa, meczet w romskiej dzielnicy Pazardżiku nie podporządkował się głównemu muftiemu i przedstawiciele urzędu nie mają do niego dostępu.

Czytaj więcej w Money.pl
Porwane przez Boko Haram wydane za mąż Przywódca ugrupowania zaprzeczył także informacjom o zawieszeniu broni z władzami Nigerii.
Dżihadyści zajęli ponad 60 miast Kurdów Z kilkunastu spośród tych miejscowości wycofały się pod naporem przeciwnika Jednostki Ochrony Ludu Kurdyjskiego, jak nazywają się kurdyjskie oddziały samoobrony.
Dwie Hiszpanki chciały dołączyć do Al-kaidy To pierwszy w Hiszpanii przypadek zatrzymania kobiet, które chciały dołączyć do dżihadystów.
Internet ulubioną bronią dżihadystów Terroryści islamscy werbują dżihadystów przez internet używając języka hiszpańskiego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)