*Takie zmiany chce wprowadzić Komisja Europejska. Obecnie ochrona praw majątkowych do utworu trwa 50 lat. *
Przeciwnicy zmian twierdzą, że skorzystają na nich głównie producenci muzyczni i organizacje zbiorowego zarządzani - czytamy w _ Gazecie Prawnej _.
Na razie na przyjęcie takiego rozwiązania nie zgadza się polski rząd. Rada ministrów stwierdza, że przedłużenie ochrony artystów, wykonawców i producentów fonogramów na tak długi okres jest niecelowe.Tego typu zmiany wymagają konsultacji i analiz.
Obecnie ochrona praw majątkowych do nagrań muzycznych trwa 50 lat od powstania utworu. Wydłużenie ochrony praw autorskich utrudni tworzenie bibliotek cyfrowych i ograniczy bezpłatny dostęp do nagrań -czytamy w gazecie.
Zdaniem KE nowelizacja dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2006/116/WE ma się przyczynić do poprawy sytuacji materialnej artystów muzycznych. Inicjatywę KE popierają związki twórców i resort kultury.
ZOBACZ TAKŻE:
Przeciwnikami proponowanych zmian są między innymi instytucje sektora telekomunikacyjnego, twórcy elektronicznych bibliotek, a także zwykli konsumenci.
_ - Majątkowe prawa do utworów zazwyczaj i tak nie należą do artystów wykonawców albo w ogromnej części nie mają żadnej wartości komercyjnej. Ze zmian będzie zadowolone tylko lobby dużych wydawców muzycznych _ - argumentuje w gazecie, Jarosław Lipszyc, z Internet Society Poland.
Zanim zmiany zaproponowane przez KE zostaną ostatecznie przyjęte, na ich temat muszą wypowiedzieć się wszystkie kraje należące do UE.