Ulgi podatkowe. PSL nie zgadza się z PO

Aktualizacja: 14.20

_ - Z jednej strony jest dylemat finansów państwa i tego wszystkiego, co jest związane z umocnieniem tych finansów. Z drugiej strony mamy określoną skalę ubóstwa - _ zauważa Żelichowski. _ - Nie można bez przerwy traktować społeczeństwa jak cytryny, ono nie da się tak do końca wycisnąć. _

Źródło: IAR

Stanisław Żelichowski wątpi, by ludowcy bezwarunkowo zgodzili się na rozpatrywane dziś przez rząd propozycje.

_ - Mieliśmy przy ustawie choćby nawet emerytalnej zrobić całą otoczkę pomocy społecznej, dotyczącej wsparcia rodzin. Teraz, gdybyśmy poszli w tej chwili w innym kierunku, wyglądalibyśmy co najmniej nie w porządku wobec tych, którym to mówiliśmy. Dlatego koledzy siedzą teraz na rządzie i próbują wynegocjować taki kształt tej ustawy, który zadowalałby i budżet państwa, i rodziny _ - mówił.

Źródło: IAR

Likwidacja ulgi internetowej to - zdaniem posła ludowców - pomysł dość nietypowy jak na XXI wiek._ - Naprawdę, żyjemy w zupełnie innym świecie, niż żyliśmy, chociaż niektórzy politycy żyją nadal w XIX wieku. Ja żyję w XXI. Internet jest dosyć istotnym elementem tegoż wieku i trzeba zrobić wszystko, żebyśmy mogli skorzystać z tych wszystkich zdobyczy, które są dostępne do ludzi, a nie próbowali od razu, na wstępie, utrudniać im życie _ - przekonywał.

Źródło: IAR

Projekt ministerstwa finansów zakłada między innymi, że z ulgi na dzieci nie będą mogły skorzystać rodziny, które z zarobkami mieszczą się w drugim progu podatkowym i mają jedno dziecko. W planach jest także likwidacja ulgi na internet.

Która zmiana najmocniej da nam po kieszeniach?
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/132/m221060.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ulga;na;dzieci;po;nowemu;sa;tacy;co;na;tym;zyskaja,156,0,1111964.html) *Rząd daje na dzieci ponad 50 mld zł. Gdzie są te pieniądze? * Na każdego Polaka poniżej 18. roku życia, co roku przeznaczamy 8,6 tys. złZ kolei główna ekonomistka Banku Pocztowego, Monika Kurtek uważa, że likwidacja ulgi internetowej najmocniej uderzy Polaków po kieszeniach. Propozycji rządu jednak nie krytykuje. Jej zdaniem przy powszechnym dostępie do internetu, ta ulga nie ma uzasadnienia.

Ekonomistka nie spodziewa się natomiast wpływu zmian w uldze prorodzinnej na budżety domowe. Projekt ministerstwa finansów zakłada między innymi, że z ulgi na dzieci nie będą mogły skorzystać rodziny, które z zarobkami mieszczą się w drugim progu podatkowym i mają jedno dziecko. Zyskać powinny osoby mające troje i więcej dzieci.

PiS i Solidarna Polska oskarżają. Tak rząd okrada Polaków?

Likwidacji ulg podatkowych sprzeciwia się natomiast PiS i Solidarna Polska. Jej prezes, Zbigniew Ziobro uważa, że w sytuacji kryzysu demograficznego nie wolno oszczędzać na rodzinach:

_ - Słuszną rzeczą jest, aby wspierać rodziny, które posiadają więcej niż jedno dziecko. Ale błędnym kierunkiem jest odbieranie pewnego minimalnego wsparcia tym rodzinom, które mają choćby jedno dziecko. W Polsce koszty życia są coraz wyższe. Wiemy też, że podatki, związane z utrzymaniem wciąż rosną. Ostatnio akcyza na ubranka dla dzieci wzrosła, o ile dobrze pamiętam, z 7 na 23 procent _- mówił Ziobro.

Źródło: IAR

Poseł SP Andrzej Romanek zwrócił uwagę, że minister finansów mówił o oszczędnościach dla budżetu, które będą skutkiem zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych:

_ - Sam minister przyznaje, że oszczędności z tego tytułu wyniosą dla budżetu 149 milionów. A więc w ten sposób, o 149 milionów, pan premier i jego rząd okradają polskie rodziny. Trzeba to sobie jasno powiedzieć _- mówił Romanek.

Źródło: IAR

Także Prawo i Sprawiedliwość uważa, że ulgi wzmacniające rodzinę powinny być nie tylko zachowane, ale jeszcze rozbudowane.

Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak sprzeciwia się też likwidacji ulgi internetowej oraz dla twórców._ - Nie ma sensu oszczędzać na ludziach kultury. To jest działanie, które jest sprzeczne z interesami państwowymi. Prawo i Sprawiedliwość zachęca premiera Tuska, żeby oszczędzał na administracji, żeby - jeżeli trzeba - nakładał podatek od banków czy od hipermarketów. Jesteśmy natomiast przeciwni ograniczaniom ulg prorodzinnych, na internet i tych, dotyczących pracy artystów _ - mówił Błaszczak.

Źródło: IAR