Przedstawiciele państw członkowskich mają dziś w Brukseli omówić sytuację na Wschodzie oraz dalsze działania Wspólnoty wobec ukraińskiego kryzysu.
Dziś mija tydzień od wygaśnięcia ultimatum Unii Europejskiej dla prorosyjskich separatystów. Podczas ostatniego szczytu Wspólnoty, przywódcy krajów członkowskich domagali się uwolnienia wszystkich zakładników, rozpoczęcia negocjacji w sprawie wprowadzenia w życie planu pokojowego, oraz przywrócenia władzom w Kijowie trzech przejść granicznych. W przeciwnym wypadku Unia zagroziła zaostrzeniem sankcji. _ _
_ - Unijni przywódcy jasno dali do zrozumienia jakie działania chcą zobaczyć do 30 czerwca _- mówiła niedawno Maja Kocijanczicz, rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji.
Na początku, ze względu na dość mocny wydźwięk stanowiska Wspólnoty, niektórzy dyplomaci wskazywali, że może nawet chodzić o restrykcje gospodarcze. Na ubiegłotygodniowym spotkaniu ambasadorów zdecydowano jednak o zintensyfikowaniu prac nad sankcjami wizowymi i finansowymi. Obecnie na czarnej liście znajduje się 61 nazwisk oraz dwie firmy z Krymu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Krwawy rozejm na Ukrainie. Wciąż giną ludzie Zdaniem dowódcy batalionu Donbas, trzeba odwołać zawieszenie broni i ogłosić stan wojenny. | |
NATO utworzy fundusz wsparcia Ukrainy? Na spotkanie w tej sprawie nie zaproszono przedstawicieli Moskwy. | |
Walki na Ukrainie. "Terroryści otrzymają adekwatną odpowiedź" Separatyści zestrzelili kolejny ukraiński samolot, a Rosjanie oskarżają Kijów o prowokacje. |