Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował dopuszczenie obserwatorów OBWE i ukraińskich pograniczników na granicę Rosji z Ukrainą w punktach, gdzie po stronie ukraińskiej przejścia graniczne są pod kontrolą grup zbrojnych - oznajmił szef MSZ Siergiej Ławrow.
Możliwość taka, jak dodał, dotyczy okresu obowiązywania zawieszenia broni na wschodniej Ukrainie.
Rosja proponuje, by _ na tych przejściach ze strony rosyjskiej rozmieszczono przedstawicieli służb granicznych Ukrainy w charakterze obserwatorów w celu wspólnej kontroli granicy _ i by skierować na te przejścia obserwatorów OBWE - powiedział Ławrow.
Wypowiadał się po czterostronnej rozmowie telefonicznej, którą tego dnia przeprowadzili Putin, prezydenci Ukrainy i Francji Petro Poroszenko i Francois Hollande i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
Według szefa MSZ Rosji dopuszczenie obserwatorów umożliwiłoby kontrolę, czy przejścia graniczne nie są wykorzystywane _ do celów sprzecznych z prawem _. W najbliższym czasie strona rosyjska wniesie do OBWE projekt dokumentu, który umożliwi obecność obserwatorów na rosyjskich przejściach - dodał Ławrow.
Obecne zawieszenie broni pomiędzy ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami obowiązuje do godz. 22 czasu miejscowego (godz. 21 czasu polskiego) 30 czerwca. Rozejm został przedłużony przez Poroszenkę w sobotę o 72 godziny; pierwotnie obowiązywał od 20 czerwca do 27 czerwca wieczorem.
W zeszłym tygodniu strona ukraińska informowała o przejętych przez separatystów trzech przejściach granicznych: Izwaryne, Dowżanskyj i Krasnopartyzansk. Władze w Kijowie twierdzą, że przez granicę napływają na wschód Ukrainy broń i najemnicy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pokój na Ukrainie zaprowadzą przez telefon? Zakończyły się telefoniczne konsultacje przywódców Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec. | |
Rozejm na Ukrainie? Zginęli kolejni żołnierze Wolność odzyskało czterech kolejnych obserwatorów OBWE, ale cały czas dochodzi do krwawych starć. | |
Przełom na Ukrainie? Ważne słowa Putina Prezydent Rosji chce się go zrzec prawa do wysłania armii na Ukrainę. | |
Obama radzi Putinowi: Koszty będą ogromne Obama powiedział Putinowi, że Rosja poniesie dalsze koszty, jeśli nie będzie z jej strony konkretnych działań na rzecz złagodzenia sytuacji. |