Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Państwo Islamskie opublikowało kolejny film z brytyjskim zakładnikiem

0
Podziel się:

Tak jak w poprzednich dwóch wideoklipach, tekst wygłasza porwany w 2012 roku brytyjski fotoreporter, John Cantlie.

Państwo Islamskie opublikowało kolejny film z brytyjskim zakładnikiem
(Print screen/Youtube.com)

Trzeci wideoklip propagandowy jest odpowiedzią na wystąpienie prezydenta Baracka Obamy z okazji rocznicy ataku na Amerykę z 11 września 2001 roku. Tak jak w poprzednich dwóch wideoklipach, tekst wygłasza porwany w 2012 roku brytyjski fotoreporter, John Cantlie.

W tym nowym, ponad 5-minutowym wideoklipie Cantlie występuje w tym samym pomarańczowym, więziennym kombinezonie i tak jak poprzednio siedzi za biurkiem z jednolicie czarną zasłoną w tle.

Islamskie Państwo wyśmiewa ustami swego więźnia amerykańską strategię użycia własnych sił w powietrzu i miejscowych na ziemi. Jak mówi Cantlie, samoloty mogą zniszczyć pojedyncze cele, ale nie opanują terenu - do tego trzeba zdyscyplinowanej armii, jakiej nie ma w Iraku.

Cantlie lekceważy też - jak mówi - _ skorumpowaną i przeważnie nieskuteczną _ Wolną Armię Syryjską. Wysyłanie nowoczesnej broni tej _ zbieraninie _, jak określa siły przeciwników Islamskiego Państwa, mija się z celem, gdyż trafia ona do rąk dżihadystów. _ Ze swej strony Islamskie Państwo jest gotowe zmierzyć się z tą armią w budowie _ - kończy Cantlie i zaprasza na swój kolejny, jak go określa _ program _.

Brytyjczyk został porwany w Syrii prawie 2 lata temu wraz ze straconym przez Islamskie Państwo Amerykaninem, Jamesem Foley'em. Na wideoklipach nie ma wprawdzie dowodów przemocy, ale już w pierwszym programie Cantlie wyjaśnił, że jest od dawna więźniem ISIL.

Czytaj więcej w Money.pl
Naloty na Państwo Islamskie. "To test dla Stanów, którego na razie nie zdały" _ Ten konflikt i zdefiniuje rolę, jaką Waszyngton odgrywa w dzisiejszym świecie _ - uważają eksperci międzynarodowego tygodnika.
Cameron wzywa do poparcia nalotów Podkreślił, że ugrupowanie to stwarza bezpośrednie zagrożenie dla Zjednoczonego Królestwa.
Turcja nie włączy się do walki z dżihadystami _ Skoncentrujemy się wyłącznie na operacjach humanitarnych _.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)