Prezydent USA Barack Obama wezwał prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, aby podjął trudne decyzje i _ zaryzykował zawarcie pokoju _ z Izraelem. Wyraził nadzieję na postęp w negocjacjach w najbliższych tygodniach.
_ - Trzeba będzie podjąć trudne decyzje polityczne i ryzyko, jeśli chcemy osiągnąć postęp _ w negocjacjach - powiedział Obama dziennikarzom.
Prezydent USA przyjął w poniedziałek w Białym Domu Abbasa, ale rozmowy zostały przyćmione - jak zauważa agencja Reutera - kryzysem na Ukrainie w związku z wojskową interwencją Rosji na Krymie i niedzielnym referendum w sprawie przyłączenia Półwyspu Krymskiego do Rosji.
W rozmowie z Obamą palestyński przywódca nalegał, by premier Izraela Benjamin Netanjahu zrealizował planowane uwolnienie ostatniej grupy palestyńskich więźniów do końca marca. Według Abbasa byłby to sygnał, że strona izraelska poważnie podchodzi do negocjacji.
_ - Wciąż jesteśmy przekonani, że jest szansa na porozumienie _ - powiedział Obama.
Przed dwoma tygodniami amerykański prezydent spotkał się z premierem Izraela, próbując zmniejszyć różnice dzielące strony w kwestii ramowego porozumienia palestyńsko-izraelskiego w sprawie procesu pokojowego. Dyplomacja amerykańska zakładała, że zostanie ono osiągnięte w kwietniu tego roku.
Tymczasem po wystrzeleniu w ostatnich dniach z terytorium Strefy Gazy przez bojowników Islamskiego Dżihadu blisko stu rakiet w kierunku Izraela (nie spowodowały ofiar) i natychmiastowej izraelskiej ripoście wojskowej, perspektywa porozumienia znów się oddala.
Netanjahu podczas wizyty w Waszyngtonie oświadczył, że główną przeszkodą na drodze do porozumienia jest odmowa uznania państwa Izrael ze strony Autonomii Palestyńskiej.
W ubiegłym tygodniu ministrowie spraw zagranicznych państw Ligi Arabskiej potwierdzili swój negatywny stosunek do uznania Izraela jako państwa.
Obecne negocjacje pokojowe rozpoczęły się w lipcu 2013 roku i utknęły na etapie wypracowywania ram porozumienia izraelsko-palestyńskiego w sprawie ostatecznego rozwiązania konfliktu. Głównym mediatorem w rozmowach jest sekretarz stanu USA John Kerry.
Porozumienie ramowe ma dotyczyć m.in. wzajemnego uznania państw żydowskiego i palestyńskiego, kwestii bezpieczeństwa, wymiany ziem i przebiegu granic, przesiedleńców, statusu Jerozolimy, a także zakończenia trwającego od kilkudziesięciu lat konfliktu.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Na to Palestyna nigdy się nie zgodzi Już na początku starań o zakończenie wieloletniego konfliktu Palestyny z Izraelem pojawił się poważny problem. | |
| USA: Obama ujawnił projekt budżetu Prezydent USA proponuje nowe wydatki na edukację, bezrobotnych i infrastrukturę, co ma wspomóc walkę z nierównościami społecznymi. | |
| Ekstremalna susza w Kalifornii. Obama... Kalifornia, najludniejszy i trzeci co do wielkości stan USA, doświadcza nieprzerwanej suszy od niemal od trzech lat. |
