Wyrok SN - WA 7/00
Izba:Izba Wojskowa
Sygnatura: WA 7/00
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2000/7-8/105
Data wydania:2000-03-17
WYROK Z DNIA 17 MARCA 2000 R.
( WA 7/2000 )


Jeżeli prokurator podniósł zarzut przedawnienia, ustalenie przez sąd,
iż niedotrzymanie przez żądającego odszkodowania za niesłuszne tymczasowe
aresztowanie terminu określonego w art. 555 k.p.k. nie usprawiedliwiają żadne
wyjątkowe okoliczności, powoduje oddalenie żądania, chociażby tymczasowe
aresztowanie było niewątpliwie niesłuszne ( art. 552 § 4 k.p.k. ).

Przewodniczący : sędzia SN płk J. Steckiewicz ( sprawozdawca )

Sędziowie SN : płk J. Medyk, płk Z. Stefaniak

Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej : płk F. Szymański
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2000 r. sprawy Roberta D.,
z powodu apelacji wniesionej przez jego pełnomocnika od wyroku Wojskowego
Sądu Okręgowego w P. z dnia 28 grudnia 1999 r.,

u t r z y m a ł zaskarżony wyrok w m o c y ( ... )

U z a s a d n i e n i e


W dniu 10 września 1995 r. Robert D., wówczas żołnierz służby
zasadniczej, samowolnie nie powrócił z przepustki, w związku z czym wszczęte
zostało dochodzenie. Po dobrowolnym zgłoszeniu się Roberta D. w Placówce
Żandarmerii Wojskowej w G. został on zatrzymany, a po przesłuchaniu go przez
prokuratora w dniu 8 października 1995 r. tymczasowo aresztowany pod
zarzutem popełnienia przestępstwa określonego w art. 303 § 3 d. k.k.

Podstawą stosowania środka zapobiegawczego były : uzasadniona obawa,
że podejrzany będzie się ukrywał lub w inny sposób utrudniał postępowanie
karne, znaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa czynu oraz wzgląd na
dyscyplinę wojskową.

W dniu 11 października 1995 r. szef Wojskowego Sądu Garnizonowego
w Z. ( na wniosek prokuratora ), mając uzasadnione wątpliwości co do
poczytalności Roberta D., wyznaczył mu obrońcę z urzędu.

W wydanej w dniu 12 października 1995 r. opinii sądowo psychiatrycznej
biegli rozpoznali u podejrzanego ,, pogranicze upośledzenia umysłowego " oraz
,, nieprawidłową osobowość z nadużywaniem alkoholu " i zalecili zbadanie go
przez RWKL w celu określenia przydatności Roberta D. do pełnienia służby
wojskowej.

Orzeczeniem RWKL z dnia 23 października 1995 r. Robert D. został
uznany za ,, niezdolnego do służby wojskowej w czasie pokoju ". Badający go
lekarze stwierdzili jednocześnie, że schorzenia stanowiące podstawę
rozpoznania istniały już przed wcieleniem do służby wojskowej.

W związku z treścią opinii biegłych i orzeczeniem RWKL Prokurator
Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Z. postanowieniem z dnia
27 października 1995 r. umorzył - z powodu braku ustawowych znamion czynu
zabronionego - dochodzenie przeciwko Robertowi D. oraz uchylił stosowany
wobec niego środek zapobiegawczy.

Postanowienie to w dniu 27 października 1995 r. zostało doręczone m.in.
Robertowi D. i jego obrońcy.

W dniu 21 grudnia 1999 r. Robert D. złożył wniosek o odszkodowanie
,, za niesłuszne tymczasowe aresztowanie ", który na mocy wyroku
Wojskowego Sądu Okręgowego w P. z dnia 28 grudnia 1999 r. ,, nie został
uwzględniony, a żądanie oddalone ".

Apelację od tego orzeczenia wniósł pełnomocnik Roberta D.

Zarzucił : ,, błąd w ustaleniach przyjętych za podstawę orzekania,
a polegający na tym, że sąd nie przyjął jakoby względy społeczne przemawiały
za potrzebą uznania, iż wnioskodawca powinien skorzystać z § 4 art. 552 k.p.k.
traktującego o odszkodowaniach za niesłuszne tymczasowe aresztowanie,
pomimo upływu terminu, o którym mowa w art. 555 k.p.k. ".

Podnosząc ten zarzut pełnomocnik wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy sądowi do ponownego rozpoznania.

Na rozprawie przed Sądem Najwyższym pełnomocnik wnosił
o uwzględnienie apelacji.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje :

Apelacja nie jest zasadna.

Zarówno sąd, który wydał zaskarżony wyrok, wnoszący apelację,
a zwłaszcza pełnomocnik występujący na rozprawie odwoławczej w swoich
rozważaniach w zasadzie ograniczyli się do interpretacji - na gruncie ustalonego
w sprawie stanu faktycznego - treści art. 552 § 4 k.p.k.

Tymczasem, pierwszym i podstawowym problemem, nie była kwestia,
czy tymczasowe aresztowanie Roberta D. było ( bądź nie było ) niewątpliwie
niesłuszne, lecz to, czy utracił on roszczenie o odszkodowanie
i zadośćuczynienie na skutek uchybienia terminu, o którym mowa w art. 555
k.p.k.

Redakcja tego przepisu, a także ostatnie orzecznictwo Sądu Najwyższego
dotyczące charakteru terminu określonego w art. 555 k.p.k. statuują,
że zgłoszenie takiego żądania po jego upływie nie powoduje automatycznego
,, wygaśnięcia " roszczenia. Niedotrzymanie terminu może być bowiem
wywołane różnymi okolicznościami, także niezależnymi od wnioskodawcy,
a zatem rolą sądu ( jeżeli prokurator podniesie zarzut przedawnienia ) jest
dokonanie oceny, czy zgłoszenie żądania po terminie jest w pełni
usprawiedliwione, w związku z czym podniesienie zarzutu przedawnienia
należałoby uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego ( art. 5 k.c.,
patrz : Uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 19 lutego 1997 r. I KZP 38/96,
OSNKW z. 3 - 4, poz. 18 oraz postanowienie z dnia 5 września 1995 r. WZ
141/95, OSNKW z. 5 - 6, poz. 30 ).

Ustalenie przez sąd, że upływu terminu przewidzianego w art. 555 k.p.k.
nie usprawiedliwiają żadne wyjątkowe okoliczności, powoduje oddalenie
wniosku o odszkodowanie i zadośćuczynienie nawet wówczas, gdyby okazało
się, że tymczasowe aresztowanie było niewątpliwie niesłuszne.

Innymi słowy zawiniony przez wnioskodawcę upływ terminu do
zgłoszenia żądania odszkodowania sprawia, że rozważania na temat, czy
tymczasowe aresztowanie było niewątpliwie niesłuszne, czy też zasadne, stają
się bezprzedmiotowe.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, ze nie budzi
wątpliwości to, że wnioskodawca uchybił terminowi dochodzenia roszczeń
określonych w rozdziale 58 k.p.k. ( zwłoka przekraczała 4 lata ), a prokurator
podniósł zarzut przedawnienia.

W tej sytuacji należało ocenić, czy podniesienie tego zarzutu nie było
sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wojskowy Sąd Okręgowy w P.
chociaż gros swojego uzasadnienia poświęcił ,, merytorycznej ocenie żądania ",
to jednak odniósł się również do zarzutu prokuratora stwierdzając,
że ,, ... z uwagi na znaczne przekroczenie ustawowego terminu oraz brak po
stronie wnioskodawcy szczególnych okoliczności uzasadniających tak
spóźnione wystąpienie z żądaniem odszkodowania ... " zarzut przedawnienia nie
jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.

Ocenę tę uznać należy za trafną, zwłaszcza że Robert D. w swoim
wniosku o odszkodowanie ani słowem nie starał się usprawiedliwić dlaczego tak
długo zwlekał ze zgłoszeniem żądania.

Jeżeli ponadto uwzględni się fakt, że wnioskodawca w toku całego
postępowania miał obrońcę, który - jak wynika z akt - orientował się we
wszystkich podejmowanych czynnościach procesowych, należało orzec, jak na
wstępie.



Izba Wojskowa - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IW] WA 21/09   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/9/29/78
2009-07-09 
[IW] WA 27/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/11/58/93
2008-07-29 
[IW] WA 25/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/11/51/91
2008-07-10 
[IW] WA 13/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/9/7/68
2008-04-24 
[IW] WA 2/08   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2008/5/51/38
2008-02-12 
  • Adres publikacyjny: