Wyrok SN - III ARN 30/95
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III ARN 30/95
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1996/9/125
Data wydania:1995-10-05

Wyrok z dnia 5 października 1995 r.
III ARN 30/95


Decyzja organu ustalającego kwotę należnego odszkodowania
z tytułu przejęcia na własność Państwa nieruchomości musi w
swej treści uwzględniać (zawierać rozliczenie) kwoty wcześniej
już wypłaconego odszkodowania z tego samego tytułu na

podstawie wcześniejszej decyzji właściwego organu.


Przewodniczący SSN: Walery Masewicz, Sędziowie SN: Adam
Józefowicz, Jerzy Kwaśniewski, Walerian Sanetra
(sprawozdawca), Andrzej Wróbel,


Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Waldemara
Grudzieckiego, po rozpoznaniu w dniu 5 października 1995 r.
sprawy ze skargi Zarządu Miasta Ł. i Barbary W. na decyzję
Wojewody Ł. z dnia 8 listopada 1993 r., [...] w przedmiocie
ustalenia odszkodowania za przejętą na rzecz Państwa część
nieruchomości na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra
Sprawiedliwości [...] od wyroku Naczelnego Sądu Administra-
cyjnego-Ośrodek Zamiejscowy w Łodzi z dnia 6 grudnia 1994 r.,
[...]


o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.

U z a s a d n i e n i e


Decyzją z dnia 26 listopada 1985 r. [...] Kierownik
Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Dzielnicowego
Ł.-Ś., działając na podstawie art. 12 ust. 5 ustawy z dnia 29
kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości (Dz. U. Nr 22, poz. 99 ze zm.) wydzielił i
przejął na własność Państwa - pod budowę ulicy w osiedlu "S."
- część gruntów o pow. 0,5251 ha z nieruchomości stanowiącej
własność Barbary W. Podział tych gruntów nastąpił na wniosek
właścicieli z dnia 11 maja 1985 r. Decyzja ta stała się
ostateczna, w następstwie niezakwestionowania jej przez
właścicielkę w toku instancji.

W dniu 5 marca 1986 r. Wydział Wywłaszczeń Urzędu
Dzielnicowego Ł.-Ś. wszczął postępowanie w celu ustalenia
odszkodowania za przejęte działki na rzecz Skarbu Państwa.

Decyzją Kierownika Wydziału Wywłaszczeń Urzędu
Dzielnicowego Ł.-Ś. z dnia 23 czerwca 1986 r. [...], na rzecz
Barbary W. za wydzieloną pod budowę ulicy w Osiedlu "S." część
nieruchomości o powierzchni 5251 m2 oznaczoną na planie zaewi-
dencjonowanym dnia 26 listopada 1985 r. [...] jako działki Nr
765, 769, 831,898, 936,940,952, 1002 i 1101, ustalone zostało
odszkodowanie w wysokości 1.474.975 zł. Od powyższej decyzji
złożyła odwołanie Barbara W. kwestionując ustaloną w niej
kwotę odszkodowania.

Rozpatrzenie powyższego odwołania nastąpiło decyzją
Dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu
Miasta Ł. z dnia 12 listopada 1986 r., mocą której uchylono
zaskarżoną decyzję w całości i ponownie ustalono odszkodowanie
podwyższając jego wysokość do kwoty 1.655.706 zł. Wypłata
odszkodowania Barbarze W. nastąpiła dnia 8 grudnia 1986 r. Na
decyzję tę Barbara W. złożyła skargę do Naczelnego Sądu
Administracyjnego w Warszawie, który wyrokiem z dnia 5 maja
1987 r., [...], uchylił decyzję Dyrektora Wydziału Geodezji i
Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Ł. z dnia 12 listopada 1986
r., [...], uznając, iż została ona podjęta przy zaistnieniu
uchybień formalnych i materialnoprawnych.

W następstwie tego wyroku decyzją Dyrektora Wydziału
Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Ł. z dnia 11
sierpnia 1987 r., [...], uchylono w całości decyzję organu I
instancji z dnia 23 czerwca 1986 r. [...] i przekazano sprawę
temu organowi do ponownego rozpatrzenia.

W związku z powyższą decyzją Kierownik Wydziału
Wywłaszczeń Urzędu Dzielnicowego Ł.-Ś. decyzją z dnia 6
listopada 1987 r. [...] orzekł o ustaleniu odszkodowania na
rzecz Barbary W. w kwocie 2.235.755 zł.

Od decyzji tej Barbara W. złożyła odwołanie. Decyzją
Dyrektora Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami z dnia 14
czerwca 1988 r. [...] odwołanie nie zostało uwzględnione i
zaskarżoną decyzję utrzymano w mocy.

Na decyzję tę Barbara W. złożyła skargę do Naczelnego
Sądu Administracyjnego w Warszawie, który wyrokiem z dnia 15
listopada 1988 r., [...], uchylił decyzję Dyrektora Wydziału
Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Ł. z dnia 14
czerwca 1988 r., [...], podnosząc, iż cena gruntu przyjęta w
zaskarżonej, decyzji nie odzwierciedla wartości gruntu
budowlanego kształtującej się w obrocie, a ponadto nie
wszystkie składniki naniesień roślinnych zostały objęte
wyceną, gdyż przed NSA Barbara W. podniosła zarzut pominięcia
w odszkodowaniu plantacji truskawek.

Uznając, iż materiał dowodowy sprawy wymaga uzupełnienia
w znacznej części Dyrektor Wydziału Geodezji i Gospodarki
Urzędu Miasta Ł. uchylił decyzją z dnia 16 lutego 1989 r.,
[...], decyzję Kierownika Wydziału Wywłaszczeń Urzędu Dziel-
nicowego Ł.-Ś. z dnia 6 listopada 1987 r. [...] i przekazał
sprawę temu organowi do ponownego rozpoznania.

Ponowne ustalenie odszkodowania w kwocie 12.219.630 zł na
rzecz Barbary W. nastąpiło decyzją Kierownika Wydziału
Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Dzielnicowego Ł.-Ś. z
dnia 10 maja 1989 r., [...].

Od tej decyzji Barbara W. również złożyła odwołanie
żądając podwyższenia odszkodowania.

Z uwagi na niemożność orzekania na niekorzyść
odwołującego zaskarżoną decyzję uchylono decyzją Dyrektora
Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Ł. z
dnia 18 lipca 1989 r. z przekazaniem sprawy do ponownego
rozpatrzenia organowi I instancji.

Ponowne ustalenie odszkodowania w kwocie 82.296.278 zł
nastąpiło decyzją Kierownika Wydziału Geodezji i Gospodarki
Gruntami Urzędu Dzielnicowego Ł.-Ś. z dnia 22 września 1989
r., [...]. Wymienioną kwotę pomniejszono o 11.178.935 zł z
tytułu wyłączenia gruntów z produkcji rolnej z uwagi na treść
art. 12 ust. 5 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce
gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (jednolity tekst: Dz.
U. z 1989 r., Nr 14, poz. 74) w związku ze zmianą tej ustawy
dokonaną ustawą z dnia 13 lipca 1988 r. o zmianie ustawy o
gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz. U. Nr
22, poz. 99).

Na skutek wniesionego od powyższej decyzji odwołania
przez Barbarę W. decyzją Dyrektora Wydziału Geodezji i
Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Ł. z dnia 30 października
1989 r., [...], odwołania nie uwzględniono i zaskarżoną
decyzję utrzymano w mocy. Od ustalonej kwoty potrącono
należność z tytułu wyłączenia gruntów z produkcji rolnej i
wypłacono Barbarze W. kwotę 69.461.637 zł.

Na decyzję tę Barbara W. wniosła w dniu 18 listopada 1989
r. skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego podnosząc
zarzut ustalenia odszkodowania z zastosowaniem potrącenia z
tytułu wyłączenia gruntów z produkcji rolnej.

Naczelny Sąd Administracyjny zawiesił postępowanie i
zwrócił się 29 marca 1990 r. z wnioskiem do Trybunału
Konstytucyjnego o zbadanie zgodności art. 12 ust. 5 ustawy z
dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości (jednolity tekst: Dz. U. z 1989 r., Nr 14, poz.
74) z art. 67 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

W dniu 8 maja 1990 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że
przepis art. 12 ust. 5 tej ustawy jest niezgodny z art. 7,
art. 67 ust. 2 i art. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Orzeczenie to stało się podstawą zmiany treści wspomnianego
artykułu w ustawie o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i
wywłaszczaniu nieruchomości z dnia 29 września 1990 r. (Dz. U.
Nr 79, poz. 464), która weszła w życie 5 grudnia 1990 r.

W oparciu o nowe brzmienie przepisu art. 12 ust. 5, który
nie zawierał już obowiązku potrącenia z ustalonego
odszkodowania należności z tytułu wyłączenia gruntów z
produkcji rolnej i leśnej, Naczelny Sąd Administracyjny w
Warszawie wyrokiem z dnia 9 stycznia 1991 r., [...],
stwierdził nieważność decyzji Dyrektora Wydziału Geodezji i
Gospodarki Gruntami Urzędu Miasta Ł. z dnia 30 października
1989 r., [...] oraz utrzymanej nią w mocy decyzji organu I
instancji.

NSA stanął na stanowisku, iż skoro w tekście
znowelizowanej ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości w dacie wydawania wyroku nie umieszczono już
zapisu dawnego art. 12 ust. 5, w oparciu o który dokonano
potrącenia z tytułu wyłączenia gruntu z produkcji rolnej, to
potrącenie nie powinno być dokonane, a decyzję należało uznać
za nieważną.

Ponowne postępowanie pierwszoinstancyjne zakończone
zostało decyzją Kierownika Urzędu Rejonowego w Ł. z dnia 16
października 1991 r., [...], mocą której ustalone zostało
odszkodowanie na rzecz Barbary W. w kwocie 962.805.625 zł po-
zostawiając rozliczenie i zwrot zwaloryzowanych kwot pobranych
odszkodowań odrębnemu postępowaniu pozaadministracyjnemu.

Również od decyzji tej Barbara W. złożyła odwołanie,
które rozpatrzone zostało decyzją Wojewody Ł. z dnia 14
stycznia 1993 r., [...]. Decyzją tą uchylono zaskarżone
rozstrzygnięcie z przekazaniem sprawy do ponownego
rozpatrzenia organowi I instancji w uznaniu, iż wyrok NSA z
dnia 9 stycznia 1991 r., [...], nie został w pełni wykonany, a
ponadto, iż decyzja została wydana z naruszeniem prawa
materialnego.

Wydana w następstwie powyższego orzeczenia decyzja
Kierownika Urzędu Rejonowego w Ł. z dnia 22 czerwca 1993 r.,
[...], ustaliła odszkodowanie na rzecz Barbary W. w kwocie
348.273.000 zł bez zastosowania potrąceń sum już wypłaconych,
których wyegzekwowanie pozostawiono postępowaniu
pozaadministracyjnemu. Kierownik Urzędu Rejonowego w Ł. wydał
jednocześnie w dniu 22 czerwca 1993 r. postanowienie [...]
ustalające koszty postępowania, do zapłaty których zobowiązał
Barbarę W.

Zarówno od wydanej w dniu 22 czerwca 1993 r. decyzji, jak
i postanowienia, Barbara W. złożyła odwołanie i zażalenie.

Odwołania tego nie uwzględniono, czemu dano wyraz w
decyzji Wojewody Ł. z dnia 8 listopada 1993 r., [...]. Nie
uwzględniono również zażalenia na postanowienie o kosztach
postępowania, co stwierdzone zostało postanowieniem Wojewody
Ł. z dnia 8 listopada 1993 r., [...].

Na decyzję Wojewody Ł. z dnia 8 listopada 1993 r., [...]
złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego Zarząd
Miasta Ł. oraz Barbara W., która zaskarżyła również
postanowienie Wojewody Ł. z dnia 8 listopada 1993 r., [...].

Naczelny Sąd Administracyjny, Ośrodek Zamiejscowy w Łodzi
po rozpoznaniu skarg wyrokiem z dnia 6 grudnia 1994 r., [...],
uchylił decyzję Wojewody Ł. z dnia 8 listopada 1993 r., [...]
oraz poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu Rejonowego w
Ł. z dnia 22 czerwca 1993 r., [...]. Powyższym wyrokiem NSA
uchylił również postanowienie Wojewody Ł. z dnia 8 listopada
1993 r., [...] i poprzedzające je postanowienie Kierownika
Urzędu Rejonowego w Ł. z dnia 22 czerwca 1993 r., [...].

Wyrok ten rewizją nadzwyczajną zaskarżony został przez
Ministra Sprawiedliwości, który zarzucił mu rażące naruszenie
prawa, a w szczególności przepisów art. 207 § 1 i 2 pkt 1 i 3
k.p.a., art. 209 k.p.a. oraz 10 ust. 5 w związku z art. 55
ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i
wywłaszczaniu nieruchomości (jednolity tekst: Dz. U. z 1991
r., Nr 30, poz. 127 ze zm.), a także rażące naruszenie art.
262 § 1 pkt 2 k.p.a.

W rewizji nadzwyczajnej podkreślono, że w wyroku tym Sąd,
uznając iż istotą sporu jest ustalenie wartości przejętej
nieruchomości stwierdził, że zasadniczą kwestią związaną z
ustaleniem należnego Barbarze W. odszkodowania jest jego
rozliczenie zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami
prawa, przy uwzględnieniu kwot już wypłaconych. W ocenie Sądu
nie znajduje uzasadnienia wypłacenie odszkodowania w pełnej
wysokości i późniejsze żądanie przed sądem powszechnym zwrotu
zwaloryzowanych kwot uprzednio już wypłaconych na mocy osta-
tecznych decyzji, które zostały następnie przez Naczelny Sąd
Administracyjny uchylone, bądź stwierdzona została ich
nieważność.

W zaskarżonej decyzji, którą Naczelny Sąd Administracyjny,
Ośrodek Zamiejscowy w Łodzi uchylił wyrokiem z dnia 6 grudnia
1994 r., [...], koncepcję ustalenia odszkodowania za przejętą
część nieruchomości w pełnej wysokości, bez zastosowania
potrąceń kwot odszkodowań już wypłaconych, przyjęto za wyrokami
Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 4 grudnia
1992 r., IV SA 224/92, oraz z dnia 7 maja 1993 r.,iv SA 163-
164/92], w których Sąd uznał naruszenie prawa z powodu usta-
lenia odszkodowania z zastosowaniem potrąceń. W wyrokach tych
Sąd zajął jednocześnie stanowisko, iż w ustawie z dnia 29
kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości (jednolity tekst: Dz. U. z 1991 r., Nr 30, poz.
127 ze zm.) brak jest podstaw prawnych do dokonania potrącenia
decyzją administracyjną. Zdaniem Sądu tylko zgoda osoby
zobowiązanej może sankcjonować potrącenie, zaś w razie braku
zgody, roszczenie może być dochodzone w postępowaniu przed
sądem powszechnym z zastosowaniem przepisów art. 410 i następ-
nych kodeksu cywilnego.

Natomiast w wyroku, który został zaskarżony przez
Ministra Sprawiedliwości NSA stwierdził, iż nie znajduje
prawnego uzasadnienia w świetle ustawy o gospodarce gruntami i
wywłaszczaniu nieruchomości wypłata pełnego odszkodowania i
dochodzenie zwrotu uprzednio wypłaconych odszkodowań przed
sądem powszechnym.

Tak sprzeczne stanowiska NSA powodujące uchylenia
decyzji, prowadzą do sytuacji, w której w ocenie Sądu decyzja
organu narusza prawo, gdy stosuje potrącenie, jak i gdy orzeka
o wypłacie odszkodowania w pełnej wysokości, zaś kwestię
potrąceń kieruje na drogę postępowania pozaadministracyjnego.
Wymienione wyroki NSA wprowadzają dezorientację organu
orzekającego i nie sprzyjają jednolitości orzekania skoro
naruszeniem prawa jest to samo zdarzenie prawne, które w
jednym przypadku nastąpiło przy pozytywnym zachowaniu organu,
zaś w drugim przypadku przy zachowaniu negatywnym.

W tej sytuacji Minister Sprawiedliwości wyrokowi
Naczelnego Sądu Administracyjnego, Ośrodka Zamiejscowego w
Łodzi z dnia 6 grudnia 1994 r., [...], zarzucił rażące
naruszenie prawa, przez przyjęcie, iż ustawa z dnia 29
kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu
nieruchomości daje podstawę do zastosowania potrąceń z
ustalonego odszkodowania za grunty przejęte pod drogi w wyniku
podziału, sum uprzednio wypłaconych, z zastosowaniem współczynnika waloryzacji.
Kwestii tej nie reguluje bowiem żaden z przepisów powyższej ustawy.

Ponadto rewidujący wyrokowi temu zarzucił rażące naruszenie art. 209 k.p.a. przez
przyjęcie, iż dotychczas zapadające w powyższej sprawie wyroki NSA nie wiążą sądu
orzekającego w sprawie, a jedynie wiążą organy administracji.

Naruszenie prawa przez ten wyrok przejawia się również w uchyleniu postanowienia
organu II instancji z dnia 8 listopada 1993 r., [...], w przedmiocie kosztów postępowania.
Zgodnie bowiem z treścią art. 262 § 1 pkt 2 k.p.a. stronę obciążają koszty poniesione na jej
żądanie. W niniejszej sprawie ustalenie odszkodowania za przejętą nieruchomość nastąpiło
na wniosek Barbary W. i kolejne wykonywanie wycen przez biegłych dokonywane było jako
konsekwencja kwestionowania przez nią ustalonych już należności. Tymczasem Sąd przyjął,
iż poniesione koszty opinii biegłych wynikają z ustawowego obowiązku organu
prowadzącego postępowanie, tak jakby kodeks postępowania administracyjnego kwestii tej
nie regulował jednoznacznie.


Sąd Najwyższy zważył, co następuje:


Główne zarzuty rewizji nie mogą być uznane za trafne. W szczególności powołany
jako podstawa wniosków rewizyjnych przepis art. 10 ust. 5 w związku z art. 55 ustawy z dnia
29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości nie uzasadnia
twierdzenia, iż wynika z niego zakaz dokonywania odliczeń - w ramach ostatecznego
ustalania kwoty należnego odszkodowania z tytułu wydzielenia i przejęcia na własność
Państwa nieruchomości - kwot wcześniej już wypłaconego z tego samego tytułu
odszkodowania na podstawie wcześniejszej ostatecznej decyzji właściwego organu. Co
więcej, nie daje on takiej możliwości organowi administracyjnemu, by przy ponownym
rozstrzyganiu sprawy mógł on pominąć okoliczność, iż na podstawie wcześniejszej decyzji
właściwego organu, z tytułu odszkodowania za tę samą nieruchomość przejętą na własność
Państwa, zostały już wypłacone określone kwoty.

Ustalenie i realizacja odszkodowania przyznawanego na podstawie art. 10 ust. 5 w
związku z art. 55 ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości przekazane
zostały na drogę postępowania administracyjnego i stąd sprawy, które na tym tle powstają, a
także przyznane w tym trybie odszkodowania, w tym sensie mają charakter
administracyjnoprawny (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 1972 r., I CZ
79/72, OSNCP 1973 z. 4 poz. 63, postanowienie z dnia 26 czerwca 1990 r., IV CZ 126/90
oraz uchwałę składu siedmiu sędziów z dnia 7 kwietnia 1993 r., III AZP 3/93, OSN 1993 z.
10 poz. 174). Sprawy tego typu powinny być więc w całości rozstrzygane w toku
postępowania administracyjnego. Jakkolwiek bowiem sprawa dotycząca ustalenia
odszkodowania może być rozpatrywana przez organy administracyjne i NSA wielokrotnie,
przy czym zapadające decyzje mogą mieć charakter ostateczny, a nawet mogą to być decyzje
prawomocne, to jednak w sensie materialnoprawnym jest to ta sama sprawa, która w toku
postępowania administracyjnego (administracyjno-sądowego) powinna być w całości
rozstrzygnięta w ramach tego właśnie postępowania. Za dowolny na tym tle należy uznać
pogląd, iż brak jest podstaw prawnych do dokonywania potrącenia decyzją administracyjną
oraz że tylko zgoda osoby zobowiązanej może sankcjonować potrącenie, zaś w razie jej
braku roszczenie może być dochodzone w postępowaniu przed sądem powszechnym z zas-
tosowaniem przepisu art. 410 i następnych kodeksu cywilnego. W istocie bowiem w
analizowanym przypadku nie idzie o dokonywanie potrącenia, zwłaszcza zaś potrącenia w
rozumieniu art. 498 k.c., lecz o uwzględnienie przy ustalaniu ostatecznej wysokości
odszkodowania (odliczenia) kwot, które wcześniej zostały już stronie wypłacone na mocy
ostatecznej (ostatecznych) decyzji. Wynika to przy tym z istoty odszkodowania, które
ustalane jest w wysokości odpowiadającej rozmiarowi szkody poniesionej przez dany
podmiot, a więc - w przypadku rozpoznawanej sprawy - w relacji do szkody stanowiącej
następstwo przejęcia nieruchomości Barbary W. na własność Państwa. Wielkość tej szkody
uległa odpowiedniej redukcji wraz z wypłaceniem jej określonej kwoty (kwot) na mocy
ostatecznej (ostatecznych) decyzji i wobec tego ustalane ponownie odszkodowanie może
dotyczyć tylko tej części szkody, która nie została jeszcze wyrównana, gdy zaś wypłacone
wcześniej odszkodowanie stanowi równowartość szkody lub ją przewyższa, to o istnieniu
szkody nie może być mowy i wobec tego nie może tym samym być także mowy o
ponownym ustaleniu odszkodowania, które miałoby być wypłacone stronie.

Stąd też rację ma Naczelny Sąd Administracyjny, gdy w uzasadnieniu zaskarżonego
rewizją nadzwyczajną wyroku pisze, iż nie znajduje uzasadnienia obciążenie zobowiązanego
obowiązkiem wypłaty odszkodowania w pełnej wysokości i żądanie jednocześnie na drodze
postępowania cywilnego przed sądem powszechnym zwrotu przez uprawnioną
zwaloryzowanych kwot wypłaconych jej tytułem odszkodowania na mocy ostatecznej
decyzji administracyjnej, która wskutek skargi została uchylona przez Naczelny Sąd
Administracyjny i na mocy decyzji, której nieważność stwierdził ten Sąd. Trafnie Naczelny
Sąd Administracyjny wyjaśnił też w zaskarżonym wyroku, że spór o kwotę odszkodowania
jaką winna otrzymać uprawniona, a którą powinien wypłacić zobowiązany, nie jest niczym
innym jak sporem o wysokość odszkodowania. Faktu tego nie zmienia okoliczność wypłaty
(8 grudnia 1986 r. i 4 grudnia 1988 r.) na rzecz uprawnionej określonych kwot tytułem
odszkodowania ustalonego we wcześniejszych decyzjach odszkodowawczych. W takim
wypadku kolejna decyzja o odszkodowaniu winna wyraźnie i precyzyjnie określać nie tylko
wysokość odszkodowania, ale i to, czy osoba, która była właścicielem przejętego
(wywłaszczonego) gruntu posiada nadal uprawnienia do otrzymania określonej
"wyrównawczej" kwoty odszkodowania, czy też zobowiązany do zapłaty zrealizował już
obciążający go obowiązek w pełnej wysokości.

Pominięcie w rewizji nadzwyczajnej okoliczności, iż roszczenie Barbary W. jest
roszczeniem o odszkodowanie, które ze swojej istoty nie może być odrywane od pojęcia
szkody, co oznacza, iż nie może być ustalone i wypłacone gdy szkoda została już (w części
lub w całości) naprawiona, sprawiło, że nietrafny okazał się główny zarzut podniesiony przez
Ministra Sprawiedliwości wobec zaskarżonego wyroku NSA. Trafna jest jedynie obserwacja,
że w orzecznictwie tego Sądu w kwestii dokonywania rozliczeń (odliczeń) kwot wcześniej
wypłaconych na mocy ostatecznych decyzji odszkodowawczych w późniejszych decyzjach
ustalających wysokość odszkodowania z tytułu wywłaszczenia (przejęcia przez Państwo)
nieruchomości, brak jest jednolitości, co jednakże nie uzasadnia stawiania zarzutów pod
adresem rozstrzygnięcia i argumentacji przyjętej w zaskarżonym wyroku.

W rewizji nadzwyczajnej dodatkowo kwestionuje się rozstrzygnięcie zawarte w
wyroku NSA z dnia 6 grudnia 1994 r. zarzucając, że narusza ono w sposób rażący art. 209
k.p.a. przez przyjęcie, iż dotychczas zapadające w rozpoznawanej sprawie wyroki tego Sądu
nie wiążą sądu orzekającego w sprawie, a jedynie wiążą organy administracji. Na poparcie
tego zarzutu rewidujący nie wskazuje jednakże żadnego konkretnego uzasadnienia i stąd
należy uznać, iż jest to twierdzenie gołosłowne.

Rewidujący zarzuca ponadto, że sprzeczne z prawem jest uchylenie przez zaskarżony
wyrok NSA postanowienia w przedmiocie kosztów postępowania. W ocenie Sądu
Najwyższego zarzut ten - nawet gdyby uznać, iż jest on trafny - w rozpoznawanej sprawie nie
uzasadnia twierdzenia, że wskutek rozstrzygnięcia NSA w przedmiocie kosztów
postępowania doszło do rażącego naruszenia przez jego wyrok obowiązującego porządku
prawnego. Nie mógłby on tym samym sam przez się uzasadniać uchylenia wyroku tego Sądu
na podstawie przepisów o rewizji nadzwyczajnej. Istotniejsze jest tu wszakże to, że - jak
stwierdził NSA - poniesione koszty opinii biegłych wynikały z ustawowego obowiązku
organów prowadzących postępowanie o odszkodowanie za przejęty grunt. W myśl art. 262 §
1 pkt 2 k.p.a. stronę obciążają te koszty postępowania, które zostały poniesione w interesie
lub na żądanie strony, a nie wynikają z ustawowego obowiązku organów prowadzących
postępowanie. Do obowiązków organów prowadzących postępowanie o odszkodowanie
należy ustalenie jego wysokości, stąd też koszty związane z jego realizacją nie mogą
obciążać strony, zwłaszcza jeżeli w toku tego postępowania okazuje się, że ustalane odszko-
dowanie nie odpowiadało zasadom wynikającym z obowiązującego prawa, czego
świadectwem była konieczność uchylania lub stwierdzania nieważności podejmowanych
przez właściwe organy decyzji.

Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 421 § 1 k.p.c. w związku z
art. 211 k.p.a. orzekł jak w sentencji.
=======================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III ARN 53/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/142
1996-10-04 
[IA] III ARN 51/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/8/123
1996-10-04 
[IA] III ARN 49/96   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/146 Monitor Prawniczy 1997/6/243
1996-10-04 
[IA] III ARN 48/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/141
1996-10-04 
[IA] III ARN 47/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/7/110 Orzecznictwo Sądów Polskich 1997/9/435 Przegląd Orzecznictwa Podatkowego 1999/7-8/348
1996-09-26 
  • Adres publikacyjny: