Wyrok SN - I PK 196/04
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:I PK 196/04
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2005/22/354
Data wydania:2005-04-05

Wyrok z dnia 5 kwietnia 2005 r.
I PK 196/04

W umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 1012
k.p.) dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej (art. 483 k.c.) na wypadek
naruszenia przez byłego pracownika zakazu konkurencji.

Przewodniczący SSN Maria Tyszel, Sędziowie SN: Andrzej Kijowski, Barbara
Wagner (sprawozdawca).

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2005 r.
sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Wdrożeniowego L. SA w C.
przeciwko Marcinowi G. o odszkodowanie, na skutek kasacji powoda od wyroku
Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej z dnia
9 grudnia 2003 r. [...]

u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w
Bielsku-Białej do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o
kosztach postępowania kasacyjnego.

U z a s a d n i e n i e

Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 9 grudnia 2003 r. [...] zmienił
wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Cieszynie z dnia 22 czerwca 2001 r. [...],
zasądzający od Marcina G. na rzecz Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Wdrożeniowego
,,L." w C. kwotę 10.072,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 kwietnia 2000
r. do dnia zapłaty, w ten sposób, że powództwo oddalił.
Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i ich
prawna ocena. Marcin G. był zatrudniony w Przedsiębiorstwie ,,L." na podstawie
umów o pracę zawartych w okresach od 4 stycznia 1999 r. do 31 stycznia 2000 r.,
początkowo na stanowisku specjalisty do spraw rozliczeń regionów, a od 1 czerwca
1999 r. jako kierownik działu handlowego. Podlegał dyrektorowi handlowemu, a zaj-
mowane przez niego stanowisko oceniane było jako ,,ważne" w strukturze firmy. Po-
zwany był postrzegany jako nieformalny zastępca dyrektora. W dniu 23 sierpnia 1999
r. podpisał z pracodawcą umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
Marcin G. zobowiązał się - między innymi - do nieświadczenia pracy na podstawie
umowy o pracę przez okres roku po ustaniu stosunku pracy, a także zachowania w
tajemnicy wszystkich poufnych informacji oraz dane dotyczących technologii, organi-
zacji pracy, działalności handlowej i kontrahentów firmy. W razie naruszenia zakazu
konkurencji miał zapłacić pracodawcy karę umowną w wysokości przewidzianego w
§ 1 umowy odszkodowania. Za powstrzymanie się od świadczenia pracy powód miał
wypłacać Marcinowi G. comiesięczne odszkodowanie. Stosunek pracy został rozwią-
zany przez strony w drodze porozumienia. Po jego ustaniu, w dniu 1 lutego 2000 r.,
Marcin G. przeszedł do pracy w ,,F.K.P." spółce z o.o., gdzie został zatrudniony na
stanowisku kierownika działu sprzedaży i marketingu.
W ocenie Sądu Rejonowego, podstawą roszczenia Przedsiębiorstwa Produk-
cyjno - Wdrożeniowego ,,L." jest art. 1012 k.p. w związku z art. 1011 k.p. Wedle po-
wołanych przepisów, pracodawca może zawrzeć z pracownikiem mającym dostęp do
szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na
szkodę umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Powstaje zatem
zobowiązanie umowne poddane regulacji z art. 471 k.c. i następnych. Zdaniem tego
Sądu, w postępowaniu dowodowym została wykazana podstawowa przesłanka za-
kazu konkurencji, jaką jest dostęp do szczególnie ważnych informacji. Pozwany na-
leżał do kadry kierowniczej. Dział handlu, który mu podlegał, był nastawiony na licz-
nych odbiorców i w ,,ramach konkurencyjnej gospodarki" pełnił ważną rolę. Stanowi-
sko zajmowane przez Marcina G., to, po zarządzie i kadrze dyrektorskiej, trzeci
szczebel zarządzania. Bez jego udziału niemożliwe byłoby opracowanie programów,
analiz i konkretnych działań handlowych. Pozwany nie był tylko zwykłym wykonawcą
poleceń. Zlecane mu zadania wymagały pracy koncepcyjnej. Jakkolwiek jego wiedza
nie była ugruntowana, ze względu na krótki staż pracy i wiek, to mógł ją wykorzystać
u nowego pracodawcy. Kierownicze stanowisko objął w drodze wygrania konkursu,
co świadczy, że jego profesjonalizm został doceniony.
Sąd Okręgowy podzielił pogląd i argumentację Sądu pierwszej instancji w
kwestiach dostępu Marka G. do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie
mogłoby narazić pracodawcę na szkodę oraz cywilnoprawnej odpowiedzialności z
tytułu naruszenia zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Zdaniem tego
Sądu, z art. 1012 § 2 k.p. wynika jednak, że niewywiązanie się pracodawcy z obo-
wiązku wypłaty odszkodowania powoduje, iż zakaz przestaje obowiązywać. Powołu-
jąc się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, że pracodawca jest zobowią-
zany do zapłaty umówionego odszkodowania także wówczas, gdy po ustaniu sto-
sunku pracy nie obawia się konkurencji ze strony pracownika. Analiza powołanego
przepisu prowadzi - według Sądu - do wniosku, że zwłoka w płatności (lub brak
wpłat) z tytułu odszkodowania stwarza dla byłego pracownika możliwość odstąpienia
od umowy, choćby przez podjęcie działalności konkurencyjnej. Przedsiębiorstwo ,,L."
nie wywiązało się z ciążącego na nim obowiązku wypłacania pozwanemu odszkodo-
wania na warunkach ustalonych w zawartej między stronami umowy. Nastąpił zatem
,,skutek w postaci ustania obowiązywania zakazu konkurencji." Skoro zakaz konku-
rencji przestał obowiązywać, to były pracodawca nie mógł domagać się od Marka G.
zapłaty kary umownej.
Pełnomocnik Przedsiębiorstwa ,,L." zaskarżył ten wyrok kasacją. Wskazując
jako podstawy kasacji naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 1012 § 2 k.p.
- poprzez wyrażenie poglądu, że ,,pracodawca jest zobowiązany do zapłaty umówio-
nego odszkodowania, także wówczas gdy pracownik w sposób oczywisty zakaz kon-
kurencji narusza", oraz art. 488 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. w związku z art.
1012 k.p., wniósł o ,,zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie apelacji pozwa-
nego", ,,zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm
przepisanych wraz z kosztami zastępstwa procesowego oraz kosztów postępowania
apelacyjnego", ewentualnie o ,,uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi II Instancji, przy uwzględnieniu kosztów dotych-
czasowego postępowania". Jego zdaniem, rozpoznanie kasacji uzasadnia koniecz-
ność wskazania ,,na tle niniejszej sprawy uprawnień pracodawcy wynikających z na-
ruszenia przez pracownika zakazu konkurencji" oraz wypowiedzenia się w kwestii
relacji przepisów prawa cywilnego i prawa pracy w kontekście rozpoznawanej
sprawy, które to okoliczności stanowią istotne zagadnienia prawne. Ponadto, zacho-
dzi ,,potrzeba wykładni przepisów wywołujących rozbieżności w orzecznictwie".

W uzasadnieniu kasacji pełnomocnik strony skarżącej podniósł, że błędny jest
pogląd Sądu, wedle którego pracodawca ,,mimo swojego stanu wiedzy o naruszeniu
przez pracownika zakazu konkurencji winien wypłacić odszkodowanie, by móc do-
magać się zapłaty kary umownej". Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego
wskazał, że pomimo niewywiązania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodo-
wania, umowa o zakazie konkurencji trwa aż do upływu terminu na jaki została za-
warta, a pracownik zachowuje roszczenie o odszkodowanie. Wobec tego, wnosić
należy, że ,,umowa trwa również dla roszczeń pracodawcy z tytułu naruszenia zaka-
zu konkurencji i może on się domagać zapłaty kary umownej". Nie został - jak przyjął
to Sąd - uchylony wynikający z umowy o zakazie konkurencji obowiązek uiszczenia
kary umownej. Według niego, brak jest podstaw do twierdzenia, aby po stronie skar-
żącego nastąpiła zwłoka w jakichkolwiek płatnościach.

Podzielił on stanowisko Sądu, że do stosunku prawnego wynikającego z
umowy o zakazie konkurencji ma zastosowanie art. 471 i następne k.c. w związku z
art. 300 k.p. o odpowiedzialności odszkodowawczej za niewykonanie lub nienależyte
wykonanie zobowiązania. W jego ocenie, w rozpoznawanej sprawie istotne znacze-
nie ma zwłaszcza art. 488 § 2 k.c., zgodnie z którym, o ile świadczenia wzajemne
powinny być spełniane jednocześnie, każda ze stron może powstrzymać się ze speł-
nieniem świadczenia dopóki druga strona nie zaoferuje świadczenia wzajemnego.
Marcin G. nie mógł zaoferować świadczenia wzajemnego w postaci ,,powstrzymania
się od zakazanej umową działalności", a ,,powstrzymanie się powoda od świadczenia
wzajemnego znajdowało umocowanie w powołanym przepisie". Powołując orzecz-
nictwo Sądu Najwyższego podniósł, że z żadnego z przepisów art. 487 - 497 k.c.,
będących posiłkowym źródłem prawa pracy, nie da się wyprowadzić wniosku, aby
decyzja (nawet subiektywnie uzasadniona) jednej ze stron umowy o zaprzestaniu
spełniania własnego świadczenia, powodowała automatycznie - z mocy ustawy -
ustanie obowiązku świadczenia wzajemnego przez drugą z nich. Na podstawie po-
wołanych przepisów nie należy również wywodzić, że zwolnienie z zakazu konkuren-
cji, będące konsekwencją ustanowienia przyczyn uzasadniających ten zakaz lub za-
przestania przez pracodawcę wywiązania się z obowiązku wypłaty odszkodowania,
pociąga za sobą wygaśnięcie całej umowy, a w rezultacie ustanie obowiązku praco-
dawcy wypłacania pracownikowi odszkodowania ,,karencyjnego". Podstawą zobo-
wiązania byłego pracodawcy do wypłaty odszkodowania jest bowiem sama umowa o
zakazie konkurencji zawarta między stronami, nie zaś przestrzeganie zakazu konku-
rencji przez byłego pracownika.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:


Problematyka związana z umową o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku
pracy (tzw. klauzulą konkurencyjną) budziła i budzi nadal wiele wątpliwości. Nic
przeto dziwnego, że orzecznictwo Sądu Najwyższego jest w tym zakresie bardzo
bogate i, jeżeli nawet nie w pełni ukształtowane, to w każdym razie wyraźnie wyka-
zujące tendencję do jednolitości.
Za utrwalony można uznać pogląd, że umowa o zakazie konkurencji po usta-
niu stosunku pracy jest umową prawa pracy (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 2 września 1998 r., I PKN 290/98, OSNAPiUS 1999 nr 18, poz. 580). Jakkolwiek
nie wynikają z niej prawa i obowiązki objęte treścią stosunku pracy, jest ona podsta-
wą stosunku prawnego bardzo ściśle - podmiotowo i przedmiotowo - ze stosunkiem
pracy związanego. Gdyby nie rodzaj pracy świadczonej u dotychczasowego praco-
dawcy (w ramach stosunku pracy) - nie byłoby żadnego powodu do ustanawiania
zakazu konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Nie bez znaczenia dla takiej kwalifikacji
są względy systemowe - klauzula konkurencyjna uregulowana jest w Kodeksie pracy.
Przepis art. 1012 - 1014 k.p. nie normują jej jednak całościowo. Powstaje wobec tego
pytanie czy można stosować do niej przepisy Kodeksu cywilnego, a jeżeli tak, to czy
wprost, czy - poprzez art. 300 k.p. - odpowiednio.
Wedle art. 300 k.p., w sprawach nieuregulowanych ustawodawstwem pracy
do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, o ile nie są
one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Kwestią dyskusyjną jest rozumienie użytego
w tym przepisie terminu ,,stosunek pracy"; czy należy go odnosić tylko do stosunku
prawnego zdefiniowanego w art. 22 k.p., czy także do innych stosunków prawnych
nawiązanych przez pracownika i pracodawcę w związku z zatrudnieniem. W nowszej
doktrynie i w nowszym orzecznictwie określenie to pojmowane jest szerzej niż ponad
ćwierć wieku temu (w chwili uchwalenia Kodeksu pracy). Jest to uzasadnione przede
wszystkim rozwojem prawa pracy, rozszerzeniem jego przedmiotu, obejmowaniem
nim rozmaitych stosunków prawnych związanych ze stosunkiem pracy podmiotowo i
funkcjonalnie (np. związanych z prywatyzacją przedsiębiorstw państwowych). Prze-
pis art. 300 k.p. (stanowiący odpowiednik uchylonego § 3 art. XII p.w.k.c.) trzeba od-
czytywać i wykładać w kontekście art. XII § 1 p.w.k.c., zgodnie z którym ,,kodeks cy-
wilny nie narusza przepisów ustawodawstwa pracy", a także z uwzględnieniem art. 1
k.p.c., który kwalifikuje jako cywilne ,,sprawy ze stosunków z zakresu prawa pracy".
Do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy należy zatem w spra-
wach nieuregulowanych przepisami prawa pracy stosować przepisy Kodeksu cywil-
nego, ale odpowiednio.

Skoro tak, to, stosownie do art. 483 k.c., dopuszczalne jest zastrzeżenie w
klauzuli konkurencyjnej kary umownej. Zatem, naprawienie szkody wynikłej z niewy-
konania przez pracownika zobowiązania do powstrzymania się od działalności kon-
kurencyjnej (zobowiązania niepieniężnego) może przybrać formę umownej kary pie-
niężnej. Odpowiednie zastosowanie tego przepisu oznacza przede wszystkim, że jej
wysokość powinna być, zgodnie z zasadami prawa pracy, a zwłaszcza ryzyka pod-
miotu zatrudniającego i ograniczonej odpowiedzialności pracownika, limitowana.
Także wszystkie niemal zagadnienia dotyczące rozmaitych kwestii związanych
z odszkodowaniem (jako formą wynagrodzenia za powstrzymanie się od działalności
konkurencyjnej), w tym odnoszące się do ustania obowiązku jego wypłaty i sposobu
należytego jego wykonania, stanowiły przedmiot zainteresowania Sądu Najwyższe-
go. W wyroku z dnia 10 października 2003 r., I PK 528/02 (OSNP 2004 nr 19, poz.
336) Sąd Najwyższy stwierdził, że brak wpłaty odszkodowania - w całości lub po-
szczególnych rat - w uzgodnionym terminie nie musi oznaczać ,,niewywiązywania się
pracodawcy" z obowiązku, o którym stanowi § 2 art. 101 k.p. Takie zachowanie, w
zależności od okoliczności, może być bowiem kwalifikowane jako opóźnienie lub
zwłoka.

Z umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy zawartej między
stronami procesowymi 23 sierpnia 1999 r. wynikały wzajemne ich obowiązki - pra-
cownika do powstrzymywania się przez okres roku ( § 1 pkt 3) od prowadzenia dzia-
łalności konkurencyjnej, w tym nieświadczenia pracy ,,w oparciu o umowę o pracę ...
na rzecz jakiegokolwiek podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną wobec
Pracodawcy" (§ 1 pkt 2), pod rygorem zapłaty kary umownej (§ 4 ust. 1), zaś praco-
dawcy do zapłaty w zamian za przestrzeganie zakazu konkurencji - odszkodowania
(§ 1 ust. 4). Podjęcie przez Marcina G. działalności konkurencyjnej aktualizowało
obowiązek uiszczenia kary umownej i prawo pracodawcy do odmowy zapłaty od-
szkodowania.

Rozstrzygając sprawę, Sąd zupełnie pominął kluczową kwestię, a mianowicie
jaki był zakres negocjacji stron w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy. Nie
można wszak a priori wykluczyć, że obejmowały one inne także, poza samym roz-
wiązaniem umowy o pracę, elementy, np. związane z umową o zakazie konkurencji.
Sąd nie badał czy porozumienie co do rozwiązania umowy o pracę nie obejmowało
również uzgodnień co do ,,losów" klauzuli konkurencyjnej. Czy pozwany nie został
zwolniony przez stronę skarżącą z zakazu konkurencji bez prawa do odszkodowania,
a w konsekwencji również z obowiązku zapłaty kary umownej. Zdawałyby się na to
wskazywać bardzo swoiste okoliczności rozpoznawanej sprawy. Poza sporem jest,
że Marcin G. podjął pracę w firmie ,,F.K.P." spółce z o.o. - konkurencyjnej wobec
grupy ,,L.". Pracę rozpoczął 1 lutego 2000 r., po rozwiązaniu umowy o pracę, na
mocy porozumienia stron, w dniu poprzednim - 31 stycznia 2000 r. Dotychczasowy
pracodawca wiedział o tym od początku i dlatego - między innymi - jak twierdził nie
wypłacał pozwanemu odszkodowania. Z kolei Marcin G. nie żądał wypłaty odszko-
dowania, wiedząc, że mu się ono nie należy. Czy dlatego, że naruszył zakaz konku-
rencji, czy dlatego, że traktował umowę jako ,,nieistniejącą" (rozwiązaną?).

Twierdzenie Sądu, że zakaz konkurencji przestał pozwanego obowiązywać,
bo pracodawca nie wywiązywał się z obowiązku wypłaty odszkodowania, zaś
,,zwłoka w płatności (lub brak wpłat) z tytułu odszkodowania stwarza dla byłego pra-
cownika możliwość odstąpienia od umowy, choćby przez podjęcie działalności kon-
kurencyjnej" nie jest usprawiedliwione. Sąd zupełnie bowiem pominął § 1 pkt 4
umowy, z którego wynika sposób i termin zapłaty odszkodowania. Odszkodowanie
miało być wypłacane miesięcznie, ,,ostatniego dnia każdego miesiąca trwania za-
kazu". W dniu 1 lutego 2000 r. były pracodawca nie miał obowiązku zapłaty Marci-
nowi G. odszkodowania. Obowiązek taki powstał ostatniego dnia lutego. Dopiero po
tej dacie pozwany mógł zasadnie zarzucić stronie skarżącej niewywiązywanie się z
obowiązku wypłaty odszkodowania, uznać, że został ex lege zwolniony z obowiązku
powstrzymania się od działalności konkurencyjnej i - w rezultacie - podjąć pracę w fir-
mie konkurencyjnej bez obowiązku zapłaty kary umownej.

Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39313 k.p.c.,
orzekł jak w sentencji.
========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] I PK 218/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/92
2008-02-04 
[IA] I PK 197/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/5-6/65
2008-01-22 
[IA] I PK 196/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/89
2008-01-29 
[IA] I PK 195/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/90
2008-01-30 
[IA] I PK 193/07   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2009/7-8/91
2008-02-04 
  • Adres publikacyjny: