Wyrok SN - IV CK 763/04
Izba:Izba Cywilna
Sygnatura:IV CK 763/04
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2006/5/92
Data wydania:2005-06-30
Wyrok z dnia 30 czerwca 2005 r., IV CK 763/04

Okoliczność, że tzw. dzieła techniczne są rezultatem uzyskiwanym w
ramach stałej działalności zawodowej autora, nie wyklucza ich z kręgu
utworów w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie
autorskim i prawach pokrewnych (jedn. tekst Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904 ze
zm.).

Sędzia SN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Wacława D. przeciwko Biuru Projektów
Budownictwa Komunalnego, S.A. w G. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w
Izbie Cywilnej w dniu 30 czerwca 2005 r. kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu
Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 2 lipca 2004 r.
oddalił kasację.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 2 lipca 2004 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację
pozwanego Biura Projektów Budownictwa Komunalnego S.A. w G. od wyroku Sądu
Okręgowego w Gdańsku, którym uwzględniono powództwo Wacława D. o zapłatę
15 000 zł z odsetkami. Sąd Apelacyjny oparł wyrok na następującej podstawie
faktycznej.
Powód jest inżynierem - specjalistą w dziedzinie melioracji i budownictwa
wodnego. Pozwana spółka była związana umową z Zamkiem Królewskim w W. o
wykonanie opracowania projektowo-budowlanego dotyczącego przeprowadzenia w
tym obiekcie różnych prac budowlano-remontowych, przy czym niektóre zadania
związane z wykonaniem tej umowy miały być realizowane przez osoby nie będące
pracownikami spółki. Przy udziale osób pośredniczących w kontaktach pomiędzy
stronami doszło do podjęcia się przez powoda wykonania ekspertyzy mykologiczno-
budowlanej. Powód opinię taką wykonał i przekazał pozwanemu Biuru. Ekspertyza
została przedstawiona pozwanemu w formie i treści odpowiadającej egzemplarzowi
złożonemu do akt, jako ,,Ekspertyza mykologiczno-budowlana z zaleceniami
techniczno-konserwatorskimi". Strony nie zawarły umowy w formie pisemnej.
Powód nigdy nie deklarował zamiaru lub gotowości opracowania tej opinii
nieodpłatnie.
Pozwana spółka, w wykonaniu umowy zawartej z Zamkiem Królewskim,
przedstawiła inwestorowi własny ,,Projekt podstawowy - Przebudowa i remont
Pałacu pod Blachą w W.", zawierający opracowanie branżowe zatytułowane
,,Ekspertyzy techniczne". W ramach tego projektu została przez pozwanego
zamieszczona ekspertyza mykologiczna wykonana przez powoda, jednak w wersji
,,okrojonej" w wyniku wyeliminowania istotnych fragmentów, w tym zaleceń. Cały
projekt został przez pozwanego opatrzony adnotacją, że rozwiązania w nim zawarte
stanowią jego własność; w spisie zawartości opracowania została wymieniona
ekspertyza mykologiczno-budowlana ze wskazaniem, że została ona wykonana
przez powoda.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew zarzutom pozwanego, ekspertyza
sporządzona przez powoda jest takim przejawem działalności twórczej o
indywidualnym charakterze, wyrażonej słowami i materiałem fotograficznym, który
należy zakwalifikować jako utwór - przedmiot prawa autorskiego w rozumieniu art.
1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (jedn.
tekst Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904 ze zm. - dalej: "Pr.aut."). Uznaniu tej opinii za
utwór nie sprzeciwia się fakt, że tego rodzaju ekspertyza mogłaby zostać wykonana
przez inną osobę, mającą podobną do powoda wiedzę specjalistyczną i
kwalifikacje. Jest niewątpliwe, że opinia ta jest rezultatem własnej pracy powoda,
jego ocen i kwalifikacji badanych zjawisk oraz zawiera proponowane przez tego
autora rozwiązania problemów. Sąd wskazał, że z punktu widzenia rozważanej
kwalifikacji nie ma znaczenia merytoryczna wartość opracowania, a w orzecznictwie
sądowym za przedmiot prawa autorskiego były uznawane takie dzieła, jak instrukcja
obsługiwania maszyny, projekty dokumentacji technicznej, plany, szkice, rysunki i
modele. Także więc dzieła o takim poziomie twórczości ,,gdzie do podobnego
rezultatu mogłyby dojść inne osoby mające wiedzę porównywalną do autora"
zaliczane są do utworów w rozumieniu prawa autorskiego. Opinia sporządzona
przez powoda stanowi zatem utwór, o którym mowa w art. 1 ust.1 Pr.aut., co
oznacza, że powodowi przysługuje ochrona jako twórcy, stosownie do ust. 4 tego
przepisu.
Pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia umowy o przeniesienie na
pozwanego autorskich praw majątkowych do ekspertyzy powoda. Zachowanie
powoda polegające na ,,przeniesieniu na pozwanego posiadania spornej
ekspertyzy" w celu umieszczenia jej w szerszym projekcie dla Zamku Królewskiego,
a pozwanego - na przyjęciu dokumentu w zamiarze jego wykorzystania jako
jednego z elementów całego projektu, może być, w ocenie Sądu Apelacyjnego,
zakwalifikowane jako udzielenie przez powoda pozwanemu licencji na takie właśnie
wykorzystanie przekazanego utworu. Była to licencja niewyłączna, nie ma bowiem
podstaw do stwierdzenia, by pozwany zastrzegł wobec powoda swoją wyłączność
na korzystanie przez niego z tej ekspertyzy w określony sposób. Powoławszy się na
art. 65 i 43 Pr.aut., Sąd uznał za uzasadnione żądanie powoda zasądzenia
wynagrodzenia w kwocie 10 000 zł, kierując się wysokością innych wynagrodzeń
uzyskiwanych za podobne opinie, wykonywane na rzecz innych podmiotów.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że także przy odrzuceniu koncepcji umownego źródła
zobowiązania (licencji) istnieje podstawa do zasądzenia na rzecz powoda
wynagrodzenia w sytuacji, w której pozwany posłużył się we własnym projekcie
opracowaniem powoda, nie zapłaciwszy za to. Zachowanie takie, stanowiąc
naruszenie autorskich praw majątkowych powoda, uzasadniałoby zasądzenie
wynagrodzenia na podstawie art. 79 ust. 1 Pr.aut., przy uwzględnieniu, że
wynagrodzenie dochodzone przez powoda, w zestawieniu z uzyskiwanymi za
podobne prace, nie jest wygórowane.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, bezpodstawne i zawinione wkroczenie przez
pozwanego w sferę nienaruszalności treści i formy utworu powoda, polegające na
,,zdekompletowaniu jego treści", stanowi naruszenie autorskich praw osobistych,
wymienionych w art. 16 pkt. 3 Pr.aut., co uzasadnia zasądzenie z tego tytułu
zadośćuczynienia na podstawie art. 76 ust. 1 ustawy. Okoliczności sprawy i
postawa sprawcy naruszenia pozwalała ocenić żądanie zasądzenia z tego tytułu
kwoty 5000 zł jako niewygórowane.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwany oparł na podstawie naruszenia
prawa materialnego polegającego na błędnej wykładni i niewłaściwym
zastosowaniu art. 1 ust. 1 Pr.aut. przez przyjęcie, że ekspertyza mykologiczno-
budowlana powoda jest utworem w rozumieniu prawa autorskiego i podlega
ochronie oraz polegającego na niewłaściwym zastosowaniu art. 67 ust. 1 i 2 Pr.aut.
,,przez przyjęcie, że pomiędzy stronami została zawarta umowa licencji
niewyłącznej". Ponadto skarżący zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez
przekroczenie swobodnej oceny dowodów, polegające na tym, że wyrok został
oparty jedynie na podstawie zeznań powoda i zawnioskowanych przez niego
świadków, a z pominięciem zeznań pozwanego. Pozwany wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu
ewentualnie o zmianę wyroku i oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje: (...)
Odnosząc się do skomplikowanej kwestii cech konstrukcyjnych utworu jako
przedmiotu prawa autorskiego, trzeba przypomnieć, że przejawem działalności
twórczej jest będący wynikiem samodzielnego wysiłku autora rezultat, różniący się
od innych rezultatów analogicznego działania (w uproszczeniu - mający atrybut
,,nowości"). Niekwestionowany jest tu związek z pojęciem oryginalności, a
,,oryginalny" to tyle, co samoistny, autentyczny, niebędący powtórzeniem.
Indywidualny charakter dzieła wyraża się w tym, że odbiega ono od innych
przejawów podobnego działania w sposób świadczący o jego swoistości i
niepowtarzalności. Ta cecha - niepowtarzalność - bywa rozumiana w sposób
rygorystyczny jako rezultat statystycznie jednorazowy. Częściej jednak przyjmuje
się, i to stanowisko podziela Sąd Najwyższy rozpoznający kasację, że możliwość
uzyskania analogicznego rezultatu przez różnych autorów nie stanowi samodzielnej
przesłanki wykluczającej przypisanie danemu przejawowi działalności twórczej
charakteru indywidualnego w rozumieniu art. 1 ust. 1 Pr.aut. Nawet wtedy, gdy
możliwe jest, że różne osoby zdołają osiągnąć taki sam rezultat, cecha
indywidualnego charakteru dzieła nie powinna być zanegowana, jeżeli
poszczególne elementy twórczego wyboru i przedstawienia nie są tożsame,
zwłaszcza gdy przy kształtowaniu treści i formy dzieła twórca korzystał z obszaru
swobody, a niezależnie od pewnych wymogów z góry postawionych, rezultat pracy
nie był przez te wymagania całkowicie zdeterminowany i występują w nim elementy,
których kształt zależał od osobistego ujęcia.
Te aspekty zagadnienia odgrywają szczególną rolę przy analizie
prawnoautorskiego charakteru tzw. utworów ,,niefikcjonalnych", do których - przy
ich zróżnicowaniu - zalicza się dzieła naukowe, dzieła będące rezultatem
działalności technicznej oraz tzw. drobne przedmioty prawa autorskiego.
Wątpliwości co do twórczego i indywidualnego charakteru wymienionych dzieł
wynikają z tego, że dotyczą one obiektywnie istniejącego (a więc nie ,,tworzonego")
stanu rzeczy, przedmiot i temat pracy są z góry ustalone, metody badawcze z
reguły są znane i takie same, nieuniknione jest oparcie się na wcześniejszym
dorobku.
Przy tych zastrzeżeniach nie budzi wątpliwości, że dopuszczona jest ochrona
prawnoautorska w obrębie wymienionych kategorii utworów ,,niefikcjonalnych";
przyznanie takiej ochrony uzależnione jest od stwierdzenia specyficznych,
będących wynikiem indywidualnej kreacji autora, elementów wyrażających się w
sposobie doboru i prezentacji danych oraz ich interpretacji, a także w formie
osobistego i swobodnego (w pewnym chociaż zakresie) ich ujęcia. Takie elementy,
decydujące o uznaniu dzieła za przedmiot prawa autorskiego, są eksponowane w
orzecznictwie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1932 r., II 1 K
1092/32, Zb.Urz. 1933, nr 1, poz. 7, z dnia 21 marca 1938 r., II C 2531/37, Zb.Urz.
1939, nr 2, poz. 61 i z dnia 31 marca 1938 r., OSP 1938, poz. 545, orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 27 marca 1965 r., I CR 39/65, nie publ., wyroki Sądu
Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 października 1997 r., I ACa 477/97, ,,Dobra
osobiste. Zbiór Orzeczeń", pod red. B. Gawlika, Kraków 1999, oraz z dnia 18
czerwca 2003 r., I ACa 510/03, "Transformacje Prawa Prywatnego" 2004, nr 1-2,
poz. 143).
Przedstawione przesłanki istotne z punktu widzenia kwalifikacji dzieł
,,niefikcjonalnych" jako utworów w rozumieniu prawa autorskiego, odnoszą się do
kategorii ,,dzieł technicznych". Należy zastrzec, że jest to kategoria szersza niż
objęta określeniem ,,dokumentacji technicznej", przez którą najczęściej rozumie się
zespół dokumentów zawierających dane techniczne umożliwiające wyprodukowanie
i eksploatację urządzeń technicznych. W piśmiennictwie trafnie podnosi się, że
dokumentacja techniczna często znajduje się na granicy ochrony prawnoautorskiej,
co jednak nie znaczy, by z zasady negowano traktowanie jej jako obiektu
chronionego przez prawo autorskie. Ochronie tej nie podlega samo techniczne
rozwiązanie zawarte w dokumentacji, gdyż z reguły stoi temu na przeszkodzie brak
cechy indywidualności. Nie wyłącza to prawnoautorskiej ochrony ,,dzieła
technicznego", jeżeli konkretna dokumentacja ma cechy wyróżniające i zawiera
swoiste cechy osiągnięte dzięki indywidualnemu wkładowi pracy twórczej autora.
W piśmiennictwie dostrzega się, że ze względu na różny zakres swobody twórczej
ramy indywidualnego ukształtowania dzieła technicznego są znacznie węższe przy
dokumentacji dla celów produkcyjnych (wykonania urządzenia), a szersze przy
dokumentacji dla celów informacyjnych lub sporządzanej w formie instrukcji obsługi
lub opisów konstrukcji i działania urządzeń.
Ostatecznie, chociaż wynik pracy jest częściowo zdeterminowany przez jej
przedmiot oraz metody badawcze, a więc elementy wspólne dla wszystkich
potencjalnych autorów, to jeżeli wybór, układ i forma opracowania mają charakter
samodzielny i prowadzą do indywidualnego ukształtowania dzieła, możliwe jest
uznanie go za utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Jak ujął to Sąd Najwyższy w
uzasadnieniu wyroku z dnia 21 marca 1938 r., II C 2531/37, każda twórczość
umysłowa czy to z dziedziny literackiej, naukowej czy praktycznej doznaje ochrony
prawnej, byleby w swoim ostatecznym wyniku, w swojej zewnętrznej formie
wykazywała znamiona, wyróżniające ją od innych dzieł osobliwością pomysłu i
umiejętnością ujęcia i wyrażenia tematu. Ochrona zanika dopiero tam, gdzie ustaje
sama możliwość indywidualnej pracy lub gdzie odtworzenie faktów jest tylko
powtórzeniem w formie pozbawionej wszelkiej samodzielności (tablica mnożenia,
ogłoszenia itp.). Ostateczna ocena - przy uwzględnieniu wskazanych ogólnych
założeń - jest zawsze dokonywana, na podstawie analizy konkretnych cech dzieła.
Kwestionując twórczy charakter dzieła powoda, skarżący podniósł, że powód
wielokrotnie w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej
wykonywał analogiczne ekspertyzy. Jest to zatem, w ocenie skarżącego, praca
typowa, jedna z wielu o podobnej formie i treści, będąca rezultatem pracy rutynowej
i szablonowej, co stoi na przeszkodzie uznaniu jej za przejaw działalności twórczej.
Trzeba zauważyć, że skarżący nie zanegował, iż dzieło powoda jest wynikiem
jego samodzielnego działania, samodzielnego wysiłku twórczego. Dzieło to nie jest,
a w każdym razie tego się nie zarzuca, powieleniem lub naśladownictwem
rezultatów działania innych osób, co najwyżej można by twierdzić, że
charakteryzuje się pewną cechą ,,autopowtarzalności" (powielania własnych,
wcześniejszych dzieł). Aby jednak zanegować na tej podstawie twórczy charakter
dzieła, trzeba byłoby wykazać, że nie występują w nim dostatecznie istotne różnice
w stosunku do dzieł wcześniejszych, wtedy tylko bowiem można byłoby zasadnie
twierdzić, że autor nie stworzył niczego nowego.
W niniejszej sprawie taka teza usuwa się poza ramy rozważań z tej przyczyny,
że nie ma oparcia w podstawie faktycznej orzeczenia. Jest natomiast niewątpliwe,
że ekspertyza dotyczyła konkretnego obiektu, zawierała elementy nowe,
specyficzne ze względu na przedmiot i niebędące powtórzeniem innych prac.
Fakt, że autor w ramach stałej działalności zawodowej wykonuje prace takiego
samego rodzaju, stosując te same metody badawcze i opierając się na pewnych
stałych podstawach, nie wyklucza automatycznie wszystkich jego kolejnych dzieł z
kręgu utworów w rozumieniu prawa autorskiego. Inaczej mówiąc, nie tylko pierwsze
dzieło danego rodzaju może być utworem; każde następne dzieło podlega
indywidualnej kwalifikacji, przy uwzględnieniu jego konkretnych cech istotnych dla
stwierdzenia, czy powstanie swoje zawdzięcza samodzielnemu wysiłkowi
twórczemu autora, czy różni się od innych rezultatów analogicznego działania, czy
też stanowi jedynie powtórzenie tego co inni lub ten sam autor stworzyli wcześniej.
Kwestionując indywidualny charakter dzieła powoda, skarżący odwołał się w
istocie do takich samych argumentów, podnosząc, że ekspertyza jest wynikiem
pracy rutynowej i szablonowej, wykonywanej w ramach stałej działalności i stanowi
rezultat możliwy do osiągnięcia przez innych specjalistów z danej dziedziny. Zarzuty
te można odeprzeć odwołując się do przesłanek uznania dzieła o charakterze
technicznym za utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Na przeszkodzie takiej
kwalifikacji nie stoi fakt, że rezultat pracy jest w określonym zakresie
zdeterminowany przez jej przedmiot, podstawy oraz metody badawcze, jeżeli w
dziele występują, będące wynikiem indywidualnej kreacji autora, elementy
świadczące o osobistym sposobie doboru i prezentacji, których kształt zależał od
swobodnego ich ujęcia.
Sąd dopatrzył się w ekspertyzie powoda cech pozwalających na uznanie jej za
przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze. Ekspertyza ta istotnie
zawiera elementy wskazujące na osobisty sposób wyboru i prezentacji danych,
którym nadano indywidualnie ukształtowaną formę. Można zatem było uznać, że
ma ona cechy wyróżniające i zawiera elementy swoiste, osiągnięte dzięki
indywidualnemu wkładowi pracy twórczej autora.
W tych okolicznościach zarzuty kasacji pomijające przesłanki uznania dzieła
powoda za utwór, a odnoszące się do tych tylko cech, które co prawda mogą
stanowić podstawę kwestionowania dzieła z dziedziny działalności technicznej jako
przedmiotu prawa autorskiego, ale nie są wystarczające do ostatecznego
zanegowania takiego jego charakteru, należało uznać za nieskuteczną próbę
podważenia stanowiska Sądu, że sporna ekspertyza jest utworem w rozumieniu art.
1 ust. 1 Pr.aut. (...)
Wobec braku usprawiedliwionych podstaw, kasacja podlegała oddaleniu (art.
39312 k.p.c.).



Izba Cywilna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IC] IV CK 410/05   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2007/1/13
2006-03-23 
[IC] IV CK 361/05   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2006/11/190
2006-02-07 
[IC] IV CK 304/05   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2006/10/166
2005-12-13 
[IC] IV CK 108/05   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2006/7-8/129
2005-10-07 
[IC] IV CK 106/05   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna 2006/7-8/128
2005-10-07 
  • Adres publikacyjny: