Uchwała SN - III ZP 14/97
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III ZP 14/97
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/20/397
Prawo Pracy 1997/11/33-35
Monitor Prawniczy 1998/2/69
Orzecznictwo Sądów Polskich 1998/4/73
Data wydania:1997-04-03

Uchwała z dnia 3 kwietnia 1997 r.
III ZP 14/97

Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Kazimierz Jaśkowski
(sprawozdawca), Adam Józefowicz.

Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra
Wiśniewskiego, w sprawie z powództwa Mieczysława G. i Stanisława S. przeciwko
Ministrowi Edukacji Narodowej w Warszawie o złożenie oświadczenia woli i zapłatę, po
rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 3 kwietnia 1997 r. zagadnienia prawnego
przekazanego przez Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Poznaniu postanowieniem z dnia 19 kwietnia 1996 r. [...] do rozstrzygnięcia w trybie art.
390 KPC:

Czy osobie, która spełnia wymogi określone w art. 79 i 80 ust. 1 ustawy z dnia 12
września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 65, poz. 385 z późn. zm.) i w
stosunku do której zastosowano tryb określony w art. 86 ust. 1 omawianej ustawy służy
roszczenie o mianowanie na stanowisko profesora zwyczajnego i odszkodowanie, jeżeli
Minister Edukacji Narodowej odmawia mianowania ?

p o d j ą ł następująca uchwałę:

Osoba, która spełnia wymagania przewidziane w art. 79 i art. 80 ust. 1
ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 65, poz. 385
ze zm.) i w stosunku do której zastosowano tryb określony w art. 86 ust. 1 tej
ustawy, ma roszczenie o mianowanie na stanowisko profesora zwyczajnego i
odszkodowanie, jeżeli Minister Edukacji Narodowej odmawia mianowania.


U z a s a d n i e n i e

Przedstawiając podane w sentencji uchwały zagadnienie prawne Sąd Wo-
jewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wskazał, że jego wątpli-
wości co do wykładni powołanych w postanowieniu przepisów wynikają stąd, iż Minister
Edukacji Narodowej pismem z dnia 12 maja 1991 r. wprowadził pewne dodatkowe
kryteria, których spełnienie warunkuje mianowanie na stanowisko profesora
zwyczajnego osoby, mającej tytuł naukowy profesora i w stosunku do której są speł-
nione przesłanki proceduralne wymagane przez ustawę z dnia 12 września 1990 r. o
szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 65, poz. 385 ze zm.). Sąd II instancji podniósł także, iż
przepisy ustawy o szkolnictwie wyższym zawierają wiele nieprecyzyjnych sformułowań
stwarzających różne możliwości interpretacyjne. Zwrócono uwagę na art. 86 ust. 1 tej
ustawy, według którego na stanowisko profesora zwyczajnego mianuje właściwy
minister na wniosek rektora, złożony za zgodą właściwej rady wydziału oraz senatu.
Użyte w tym przepisie określenie "mianuje" może oznaczać - zdaniem Sądu Wojewódz-
kiego - jedynie określenie podmiotu uprawnionego do nawiązania stosunku pracy przez
mianowanie na stanowisko profesora zwyczajnego lub też nałożenie obowiązku
mianowania w razie zaistnienia ustawowych przesłanek. Zwrócono także uwagę na
okoliczność, że pracodawcą profesora zwyczajnego jest uczelnia, w której wykonuje on
swoje obowiązki, a nie właściwy minister. Odmowa mianowania narusza zatem
swobodę zawierania umów, gdyż sprzeciwia się woli przyszłego pracodawcy co do
zatrudnienia konkretnej osoby mimo spełnienia przesłanek wymaganych przez prawo.
Prokurator wniósł o udzielenie odpowiedzi potwierdzającej istnienie spornych
roszczeń.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ustawy o szkolnictwie wyższym nauczycielem akademickim
może zostać osoba, która ma pełną zdolność do czynności prawnych, nie została
skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo z niskich pobudek, nie została uka-
rana karą dyscyplinarną wymienioną w art. 127 ust. 1 pkt 5 lub 6 tej ustawy, korzysta z
pełni praw publicznych i posiada kwalifikacje określone w ustawie. Natomiast według
art. 80 ust. 1 tej ustawy na stanowisku profesora zwyczajnego można zatrudnić osobę,
która posiada tytuł naukowy. Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 12 września 1990 r.
o tytule naukowym i stopniach naukowych (Dz. U. Nr 65, poz. 386) tytułem naukowym
jest tytuł profesora określonej dziedziny nauki albo określonej dziedziny sztuki. Tytuł ten
nadaje Prezydent RP (art. 24 ust. 1 tej ustawy).
W sprawie ma zatem zastosowanie złożony system przepisów regulujących
kwestię mianowania na stanowisko profesora zwyczajnego. Pierwszą grupę przepisów
stanowią art. 79 i art. 80 ust. 1 ustawy o szkolnictwie wyższym, które określają wymogi
kwalifikacyjne. Drugą część tego zbioru przepisów stanowi art. 86 ust. 1 ustawy o
szkolnictwie wyższym, regulujący dwie kwestie. Pierwszą z nich jest tryb postępowania
na szczeblu uczelni (wniosek rektora i zgoda rady wydziału oraz senatu), drugą -
mianowanie przez ministra. Dochodzimy w ten sposób do istoty zagadnienia
przedstawionego przez Sąd Wojewódzki, tj. do pytania, czy minister może odmówić
mianowania na stanowisko profesora zwyczajnego wówczas, gdy są spełnione przes-
łanki z art. 79, 80 ust. 1 i 86 ustawy o szkolnictwie wyższym. Zdaniem Sądu
Najwyższego odpowiedź na to pytanie jest przecząca, co wynika z następujących
argumentów.
Po pierwsze, za tym stanowiskiem przemawia wykładnia gramatyczna przepisu
art. 86 ust. 1 ustawy o szkolnictwie wyższym. Stanowi on bowiem, że minister
"mianuje", a nie że "może mianować". Przyjąć zatem należy, że przepis ten nie przyz-
naje ministrowi uznania w przedmiocie tego mianowania. Określa on podmiot, który jest
uprawniony do dokonania tej czynności, ale zarazem zobowiązuje ministra do
mianowania, jeżeli są spełnione przesłanki wymienione w ustawie o szkolnictwie wyż-
szym. Mianowanie na stanowisko profesora zwyczajnego przez ministra stanowi
uroczystą formę tego aktu i ma na celu podniesienie rangi stanowiska. Z mocy ustawo-
wego upoważnienia działa on jednak na rzecz pracodawcy (uczelni wyższej), bowiem
skutkiem mianowania jest powstanie nowego stosunku pracy na nowym stanowisku (lub
jego przekształcenie, jeżeli profesor mianowany na stanowisko profesora zwyczajnego
był uprzednio zatrudniony w tej uczelni wyższej). Trafnie co do istoty problemu
podniesiono zatem w uzasadnieniu zagadnienia prawnego, że odmowa mianowania
narusza zasadę swobody zawierania umów (inaczej mówiąc swobodę doboru
pracowników przez pracodawcę - art. 11 KP).
Po wtóre, trzeba zauważyć,że gdyby minister miał możliwość uznaniowego
mianowania na stanowisko profesora zwyczajnego tylko niektórych profesorów tytu-
larnych, to ustawa o szkolnictwie wyższym wskazywałaby kryteria, którymi powinien się
kierować podejmując decyzję o mianowaniu lub odmowie mianowania. Wniosek ten
wynika z porównania analizowanej sytuacji ze sformalizowanym trybem uzyskiwania
tytułu naukowego profesora określonym w ustawie o tytule naukowym i stopniach
naukowych. Według art. 25 ust. 1 tej ustawy tytuł naukowy może być nadany osobie,
która uzyskała stopień naukowy doktora habilitowanego i od chwili uzyskania tego
stopnia wydatnie powiększyła swój dorobek naukowy oraz posiada poważne
osiągnięcia dydaktyczne. Ponadto do wszczęcia procedury o nadanie tytułu profesora
niezbędne są trzy opinie popierające wniosek w tej sprawie, wydane przez osoby z
tytułem naukowym (art. 26 ust. 1), opinie trzech recenzentów posiadających ten tytuł
(art. 26 ust. 4), pozytywna uchwała rady wydziału oraz uchwała Centralnej Komisji do
Spraw Tytułu Naukowego i Stopni Naukowych o przedstawieniu Prezydentowi RP
kandydata do tytułu naukowego (art. 26 ust. 5 i art. 27 ust. 3 i 4). Brak tego rodzaju
przepisów odnoszących się do mianowania przez ministra profesora zwyczajnego, a w
szczególności nieistnienie normy wzorowanej na art. 25 ust. 1 ustawy o tytule nau-
kowym i stopniach naukowych jednoznacznie przemawia za wyłączeniem uznaniowości
w tym mianowaniu. Właściwy minister może tylko badać, czy są spełnione warunki
przewidziane ustawą o szkolnictwie wyższym (i ewentualnie dodatkowe wymagania
określone w statucie uczelni - art. 80 ust. 5 tej ustawy). Z tego przepisu trafny argument
wywiódł Prokurator. Podniósł on, że co do zasady wymagania kwalifikacyjne określa
ustawa o szkolnictwie wyższym, a jeżeli pewien podmiot może rozszerzać te
wymagania, to uprawnienie do tego musi opierać się na przepisach ustawy. Wynika
stąd, że skoro ustawa o szkolnictwie wyższym upoważnia do tych czynności tylko
uczelnie (art. 80 ust. 5), to właściwy do mianowania minister nie może wprowadzać
własnych kryteriów w tym zakresie. Trzeba przy tym wyraźnie podkreślić, że przyznanie
ministrowi prawa uznaniowego mianowania profesora zwyczajnego osoby spełniającej
wymagania ustawowe naruszałoby także zasadę samorządności uczelni (art. 7 ustawy
o szkolnictwie wyższym). Z tego przepisu wprost wynika, że minister może podejmować
decyzje dotyczące uczelni tylko w przypadkach przewidzianych w ustawach. Ustawa o
szkolnictwie wyższym przewiduje zaś mianowanie profesora zwyczajnego w sytuacji w
niej wskazanej, minister nie może zatem kierować się innymi przesłankami niż
określone w tej ustawie.
Należy także podnieść, że obowiązek podjęcia stosownej czynności przez
naczelny organ władzy państwowej na przewidziany prawem wniosek umocowanego
podmiotu nie jest czymś wyjątkowym w polskim prawie pracy. Wspomniano już wyżej,
że Prezydent RP nadaje tytuł naukowy (profesora) na wniosek Centralnej Komisji (art.
24 ust. 1 w związku z art. 27 ust. 4 ustawy o tytule naukowym i stopniach naukowych).
Podobna regulacja dotyczy powołania sędziów (będącego w istocie ich mianowaniem).
Zgodnie z art. 42 Małej Konstytucji Prezydent powołuje sędziów na wniosek Krajowej
Rady Sądownictwa. Nie ma żadnych racjonalnych argumentów, aby minister właściwy
do mianowania profesora zwyczajnego mógł - na podstawie tak samo brzmiących
przepisów - dokonywać własnej oceny zasadności mianowania, skoro tej oceny, o czym
świadczy także praktyka stosowania odpowiednich przepisów, nie przeprowadza
Prezydent RP z braku odpowiedniego umocowania w ustawodawstwie. Jak wynika
bowiem wprost z art. 3 Konstytucji, każdy organ władzy i administracji państwowej
może działać tylko na podstawie przepisów prawa. Żaden przepis prawa nie przyznaje
Ministrowi Edukacji Narodowej uprawnienia do merytorycznej oceny wniosku o
mianowanie na stanowisko profesora zwyczajnego osoby, która spełnia wymagania
formalne.
W sytuacji dotyczącej przedstawionego zagadnienia prawnego mamy do
czynienia z trzema podmiotami (profesor, minister i uczelnia), między którymi występują
różne stosunki prawne. Przedmiotem rozważanego zagadnienia jest jednakże tylko
stosunek między profesorem (tytularnym), spełniającym przewidziane w ustawie o
szkolnictwie wyższym wymagania do mianowania na stanowisko profesora zwyczaj-
nego, a właściwym do tego mianowania ministrem. Treścią tego stosunku jest prawo
profesora do mianowania i odpowiadający mu obowiązek ministra dokonania tego aktu.
Jest to kompetencja (stanowiąca zarazem obowiązek) własna ministra, wynikająca z
przepisu art. 86 ust. 1 ustawy o szkolnictwie wyższym, który tworzy odrębny stosunek
między ministrem a profesorem. Minister nie działa zatem w imieniu uczelni, lecz na jej
rzecz. Stroną pozwaną w sprawie o mianowanie profesorem zwyczajnym winien być
zatem minister, a nie szkoła wyższa będąca przyszłym pracodawcą tego profesora.
Powszechnie przyjmuje się, że mianowanie jest aktem administracyjnym. Inna
jest jednak sytuacja, gdy skutkiem mianowania jest powstanie stosunku o charakterze
administracyjnym (np. w policji lub wojsku) a inna, gdy mianowanie powoduje powstanie
stosunku pracy. W tej drugiej sytuacji jest ono także aktem prawa pracy (czynnością
prawną z zakresu prawa pracy). Skutki niewykonania obowiązku tego mianowania nie
są określone w ustawie o szkolnictwie wyższym ani w innych przepisach prawa pracy,
należy więc w tym zakresie odpowiednio stosować przepisy Kodeksu cywilnego (art.
300 KP). Profesor, jako wierzyciel wobec ministra, może zatem na podstawie
odpowiednio stosowanego art. 64 KC domagać się złożenia przez ministra
oświadczenia woli o mianowaniu i na podstawie art. 471 KC dochodzić odszkodowania
w przypadku nieuzasadnionej zwłoki w złożeniu tego oświadczenia.
Stosunek między profesorem a ministrem, mimo że jest stosunkiem odrębnym
od stosunku pracy, to jest jednak z nim związany. Jego treścią jest bowiem uprawnienie
i zobowiązanie do dokonania czynności powodującej powstanie stosunku pracy lub jego
przekształcenie. Do rozpoznania roszczeń profesora o mianowanie i (lub)
odszkodowanie jest zatem właściwy sąd pracy (art. 467 § 1 pkt 1 KPC).
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III ZP 34/01   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2002/23/561 Wokanda 2003/1/22 Rejent 2003/1/170
2002-03-12 
[IA] III ZP 33/01   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2002/17/403
2002-04-24 
[IA] III ZP 32/01   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2002/10/229 Orzecznictwo Sądów Gospodarczych 2002/9/80 Służba Pracownicza 2003/12/23
2002-01-10 
[IA] III ZP 31/01   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2002/12/284 Wokanda 2002/9/19 Służba Pracownicza 2004/1/13-15
2002-01-08 
[IA] III ZP 30/01   Uchwała siedmiu sędziów SN
Prawo Pracy 2002/4/33 Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 2002/10/243 Orzecznictwo Sądów Gospodarczych 2002/10/86
2002-02-13 
  • Adres publikacyjny: