Uchwała SN - I KZP 4/05
Izba:Izba Karna
Sygnatura:I KZP 4/05
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2005/3/27
Wokanda 2005/10/14
Data wydania:2005-03-17

UCHWAŁA Z DNIA 17 MARCA 2005 R.
I KZP 4/05


Przepis art. 45 § 3 k.k. ma charakter mieszany, materialno-
procesowy. Procesowy charakter przepisu wynika z uregulowania sposobu
postępowania w przewidzianej nim kwestii domniemania prawnego i spo-
sobu jego obalenia, zaś o jego materialnym charakterze stanowią prze-
słanki stosowania domniemania (popełnienie przestępstwa, o którym mowa
w art. 45 § 2 k.k., duże prawdopodobieństwo przeniesienia przez sprawcę
na inny podmiot korzyści pochodzącej z przestępstwa) oraz jego wniosek
(mienie znajdujące się w posiadaniu innego podmiotu należy do sprawcy).
Regulacja przewidziana w tym przepisie nie podlega wyłączeniu spod za-
sady lex mitior agit, wyrażonej w art. 4 § 1 k.k.

Przewodniczący: sędzia SN D. Rysińska (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Sobczak, J. Szewczyk.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.

Sąd Najwyższy w sprawie Artura K. i innych, po rozpoznaniu, przed-
stawionego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Apelacyjny w Kra-
kowie, postanowieniem z dnia 28 grudnia 2004 r., zagadnienia prawnego
wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:

,,1. Jaki charakter - procesowy, czy materialny - ma przepis art. 45 § 3 k.k.,
a w konsekwencji - czy odnosi się do niego reguła z art. 4 § 1 k.k.?
W zależności od odpowiedzi:
2. Czy domniemanie z art. 45 § 3 k.k. dotyczy tylko mienia przekazanego
bezpośrednio pomiędzy sprawcą a podmiotem, w którego dyspozycji osta-
tecznie mienie pozostaje, czy też obejmuje również mienie przekazane te-
mu podmiotowi przez inny podmiot, który uprzednio mienie to uzyskał od
sprawcy, przy czym ten podmiot pośredniczący był zależny od sprawcy?"

1. u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi w zakresie zagadnienia przedsta-
wionego w punkcie 1 jak wyżej;
2. o d m ó w i ł podjęcia uchwały co do zagadnienia opisanego w punk-
cie 2.


U Z A S A D N I E N I E

Przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienia powstały w nastę-
pującej sytuacji.
Do Sądu Rejonowego w K. wpłynął akt oskarżenia przeciwko Arturo-
wi K. (i 17 innym osobom), któremu zarzuca się prowadzenie, stanowiącej
stałe źródło dochodów działalności w zorganizowanej grupie przestępczej,
polegającej na: 1/ mającym miejsce w okresie od dnia 29 marca 2001 r. do
dnia 5 marca 2002 r., przynoszącym znaczną korzyść majątkową podże-
ganiu do fałszowania dokumentów oraz na sprawstwie kierowniczym i po-
lecającym, w zakresie tzw. prania pieniędzy - przy wykorzystaniu faktycz-
nie działających i fikcyjnych firm oraz ich rachunków bankowych (art. 18 § 1
k.k. w zw. z art. 299 § 5 i § 6 k.k. w zw. z art. 299 § 1 k.k. i art. 18 § 2 k.k. w
zw. z art. 271 § 1 i 3 i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2, art. 12 i art. 65
k.k.); 2/ sprawstwie kierowniczym i podżeganiu do oszustwa, mającym
miejsce w okresie od dnia 1 sierpnia 1999 r. do dnia 31 grudnia 2000 r.,
polegającego na podstępnym przejęciu - przy posłużeniu się podrobionymi
dokumentami i przy wykorzystaniu działalności firm - kwot należnych
Skarbowi Państwa z tytułu podatków akcyzowego i VAT, stanowiących
mienie wielkiej wartości (art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k., art. 271 §
1 i 3 i art. 270 § 1 k.k. w zw. art. 294 § 1 k.k., art. 11 § 2, art. 12 i art. 65
k.k.); 3/ firmanctwie, mającym miejsce w okresie od dnia 26 stycznia 1999
r. do dnia 5 marca 2002 r., narażającym Skarb Państwa na uszczuplenie
podatku wielkiej wartości (art. 55 § 1 k.k.s. i art. 37 § 1 pkt 2, 3, 5 k.k.s. w
zw. z art. 6 § 2 k.k.s.).
Sprawa ta została następnie przekazana do rozpoznania Sądowi
Okręgowemu w K. (art. 25 § 2 k.p.k.). Sąd ten, działając z urzędu, posta-
nowił w dniu 15 października 2004 r. zmienić wydane uprzednio, na wnio-
sek prokuratora, postanowienie Sądu Rejonowego w K. z dnia 31 sierpnia
2004 r. w przedmiocie zabezpieczenia majątkowego, przez zabezpieczenie
grożących oskarżonemu Arturowi K. grzywny, przepadku mienia pocho-
dzącego bezpośrednio lub pośrednio z przestępstwa, a także przepadku
korzyści z przestępstwa lub ich równowartości (w wysokości co najmniej
277 651 055 zł) na nieruchomościach wpisanych w księgach wieczystych
jako własność Spółek Akcyjnych ,,L." i ,,B." oraz na nieruchomościach wła-
sności oskarżonego - poprzez obciążenie ich hipoteką przymusową oraz
wpisanie zakazu ich zbywania i obciążania. Jako podstawę orzeczenia Sąd
Okręgowy przywołał przepisy art. 291 k.p.k., art. 292 k.p.k. i art. 293 k.p.k.
w zw. z art. 45 § 3 i § 4 k.k. Te same przepisy Kodeksu karnego wskazał
również w uzasadnieniu swego postanowienia Sąd Rejonowy, tyle że, sto-
sując zabezpieczenie na mieniu oskarżonego (do tej samej wysokości),
Sąd ten nie wskazał właściciela poszczególnych nieruchomości.
Przytaczane postanowienie Sądu Okręgowego zostało zaskarżone
zażaleniami złożonymi przez Prezesów Zarządów ,,B." i ,,L.", którzy wnieśli
o jego uchylenie. W każdym z tych zażaleń zarzucono m.in. błąd w ustale-
niach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na bez-
zasadnym stwierdzeniu, że to oskarżony przeniósł na te firmy mienie sta-
nowiące korzyść z popełnienia przestępstwa, podczas gdy wymienione w
postanowieniu nieruchomości zostały nabyte przez spółki (aktem notarial-
nym) nie od oskarżonego a od podmiotu ,,Artur K." Spółka z o.o., co dopro-
wadziło do bezzasadnego zastosowania domniemania z art. 45 § 3 k.k. i
zabezpieczenia grożących oskarżonemu kar i przepadku na nieruchomo-
ściach należących do obu spółek.
Rozpoznając opisywane środki odwoławcze (w świetle ustawy do-
puszczalne - art. 293 § 2 k.p.k., art. 459 § 3 k.p.k.), Sąd Apelacyjny w K.
stwierdził, że wyłoniły się, wskazane na wstępie, zagadnienia prawne wy-
magające zasadniczej wykładni ustawy. Uznał w szczególności, że nie jest
jasne, czy zastosowany w niniejszej sprawie przepis art. 45 § 3 k.k. ma
charakter procesowy (za tym, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zdaje się
przemawiać treść przepisu, zwłaszcza końcowa jego część), czy material-
ny (stosowanie art. 45 § 3 k.k. łączy się ściśle z orzekaniem w przedmiocie
środka karnego, a zatem z zakresem odpowiedzialności oskarżonego). W
świetle faktu, że przepis ten zaczął obowiązywać w dniu 1 lipca 2003 r.,
zaś czyny oskarżonego miały miejsce przed tą datą, rozstrzygnięcie wska-
zanej kwestii ma znaczenie dla stwierdzenia, czy przepis ten podlega regu-
le wskazanej w art. 4 § 1 k.k., czy też nie ma przeszkód do jego stosowania
w aktualnie prowadzonym postępowaniu. W zakresie drugiego z zagadnień
Sąd Apelacyjny nabrał wątpliwości na tle celowościowej wykładni domnie-
mania opisanego w art. 45 § 3 k.k.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Zagadnienie prawne przedstawione w punkcie pierwszym jest zło-
żone. Nawiązuje ono zarówno do problematyki charakteru norm z punktu
widzenia prawa procesowego i materialnego, zmian normatywnych i wią-
żących się z nimi zasad międzyczasowego stosowania ustawy, jak i do
kwestii samej istoty domniemań prawnych, a także instytucji zabezpiecze-
nia i przepadku korzyści majątkowej pochodzącej z przestępstwa. Obszer-
ność opisanej problematyki pozwala na zasygnalizowanie jedynie najważ-
niejszych, istotnych dla rozstrzygnięcia kwestii.
Przypomnieć na wstępie wypada, że do dnia 30 czerwca 2003 r. za-
bezpieczenie grożącego przepadku korzyści majątkowej pochodzącej z
przestępstwa - choć w przepisach prawa materialnego środek taki był
przewidziany - nie było możliwe w świetle brzmienia przepisów art. 291 §
1 k.p.k. i art. 292 § 2 k.p.k. (także art. 39 pkt 4 k.k.), przewidujących zabez-
pieczenie jedynie grożącego przepadku przedmiotów. Zastosowanie tego
środka przymusu stało się możliwe z dniem wejścia w życie ustawy z dnia
10 stycznia 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego,
ustawy - Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego, ustawy
o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych (Dz. U.
Nr 17, poz. 155), którą to ustawą znowelizowano m.in. wskazane przepisy
prawa procesowego. Dokonując obecnie zabezpieczenia wykonania orze-
czenia o przepadku korzyści, właściwy organ jest obowiązany wskazać
(por. też art. 293 § 1 k.p.k.), jaki z określonych w art. 292 § 2 k.p.k. sposo-
bów zabezpieczenia stosuje, co oznacza także konieczność oznaczenia,
podlegających zabezpieczeniu, składników majątku oskarżonego. W tym
też kontekście należy wskazać na przepis art. 45 § 4 k.k., który przewiduje,
iż przy dokonaniu zajęcia na podstawie art. 292 § 2 k.p.k. i przy zabezpie-
czeniu grożącego przepadku korzyści (oraz egzekucji tego środka) stosuje
się domniemania określone w przepisach art. 45 § 2 i 3 k.k. Sformułowane
w niniejszej sprawie pytanie dotyczy sytuacji powstałej właśnie na gruncie
wymienionego przepisu art. 45 § 4 k.k. Mimo to, i mimo, że zabezpieczenie
majątkowe jest bez wątpienia instytucją o charakterze procesowym a nie
prawnomaterialnym nie oznacza to jednak, iż kwestię zabezpieczenia gro-
żącego przepadku korzyści (i jego sposobu) można rozważać wyłącznie na
wskazanym gruncie proceduralnym. Po pierwsze, samo brzmienie art. 45 §
4 k.k. nie daje podstaw do stwierdzenia, że możliwe byłoby skorzystanie z
konstrukcji domniemań przy zabezpieczaniu grożącego przepadku korzyści
także wtedy, gdyby prawna możliwość ich zastosowania przy orzekaniu
tego środka karnego była w ogóle wykluczona. Po wtóre, skoro celem tej
instytucji jest zabezpieczenie na mieniu oskarżonego (choćby znajdowało
się ono w dyspozycji innej osoby), możliwości wykonania przyszłego orze-
czenia o przytaczanym środku karnym (A. Bulsiewicz, D. Kala: Środki
przymusu procesowego w sferze praw majątkowych w Kodeksie postępo-
wania karnego z 6 czerwca 1997 r. w: Nowy Kodeks postępowania
karnego, Zagadnienia węzłowe, s. 108-111), to zabezpieczenie to może
nastąpić jedynie wówczas i tylko w takim zakresie, w jakim w ogóle jest
możliwe wydanie orzeczenia o przepadku korzyści majątkowej.
Wobec tego trzeba również przypomnieć, że w okresie od uchwalenia
Kodeksu karnego z 1997 r. do chwili wejścia, w dniu 1 lipca 2003 r., w ży-
cie ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o zmianie ustawy Kodeks karny i nie-
których innych ustaw (Dz. U. Nr 111, poz. 1061), środek karny w postaci
przepadku korzyści majątkowej pochodzącej z popełnienia przestępstwa
ulegał znaczącym przeobrażeniom co do podmiotowego i przedmiotowego
zakresu orzekania przepadku korzyści (jej równowartości) oraz co do za-
kresu obligatoryjności jego stosowania (por. art. 1 ustawy z dnia 9 września
2000 r., Dz. U. Nr 93, poz. 1027, zmieniający brzmienie art. 45 k.k. z dniem
4 lutego 2001 r.; por. również art. 43 pkt 3 ustawy z dnia 16 listopada 2000
r., Dz. U. Nr 116 poz. 1216, zmieniający przepis art. 299 § 7 k.k. z dniem
23 czerwca 2001 r.), zaś ostatnia nowelizacja wprowadziła m.in. ponadto,
w przepisach art. 45 § 2 i 3 k.k., nowe konstrukcje prawne domniemań co
do pochodzenia z popełnionego przestępstwa, stanowiących korzyść ma-
jątkową, składników majątku, jakie znalazły się we władaniu sprawcy w
czasie i po jego popełnieniu (§ 2) oraz co do przynależności do sprawcy
(stanowiących korzyść) składników majątku przetransferowanych przezeń
na inny podmiot (§ 3).
Omawiana instytucja przepadku pełni podobną funkcję jak kara do-
datkowa konfiskaty mienia, jaką (do dnia 27 marca 1990 r.) przewidywał
Kodeks karny z 1969 r. (art. 46 i art. 47 d.k.k.) - w tym sensie, że jego ce-
lem jest pozbawienie sprawców przestępstw korzyści, jakie odnieśli z ich
popełnienia. O ile jednak orzeczenie konfiskaty (w całości lub w części)
mogło nastąpić niezależnie od wykazania związku między działalnością
przestępczą, a należącym do sprawcy mieniem (a zatem ,,związane było z
domniemaniem niewzruszalnym, że majątek sprawcy pochodzi z przestęp-
stwa" - por. por. J. Raglewski w: Kodeks karny, cz. ogólna, pod red. A. Zol-
la, Kraków 2004, s. 751), o tyle regulacja dotycząca obecnego środka kar-
nego zakłada przepadek korzyści pozostających w związku z popełnionym
przez sprawcę przestępstwem, jakie jest rozpoznawane w danym postę-
powaniu karnym.
Również domniemania, podobnego rodzaju co obecnie, obowiązywa-
ły w przeszłości na gruncie kodyfikacji z 1969 r., przy czym zamieszczono
je w Kodeksie karnym wykonawczym (art. 134 d. k.k.w.). Zakres tych do-
mniemań był węższy, jednak w kontekście ich związku z konfiskatą, nie
zmieniało to obrazu jej represyjnego charakteru i tego, że jej ukształtowa-
nie ,,sprzeniewierzało się zasadzie osobistej dolegliwości sankcji karnej,
albowiem jej konsekwencje dotykały często osób niezwiązanych z działal-
nością przestępczą" (J. Raglewski, op. cit., s.742 i przytaczana tam literatu-
ra). Natomiast, gdy chodzi o konstrukcje uregulowane obecnie w przepi-
sach art. 45 § 2 i 3 k.k. (a także art. 29a i 29b k.k.w.) to podkreśla się, że
zmiany w prawie karnym materialnym i wykonawczym dotyczą instrumen-
tów zorientowanych na adekwatność zabezpieczanego, orzekanego i wy-
konywanego przepadku korzyści pochodzącej chociażby pośrednio z prze-
stępstwa (jej równowartości) do postrzeganych przez otoczenie zewnętrz-
nych znamion wzbogacenia się sprawcy po popełnieniu przestępstwa, któ-
re mogło przynieść tę korzyść (B. Mik: Nowela antykorupcyjna z dnia 13
czerwca 2003 r., Kraków 2003, s. 14). Jednocześnie wskazuje się (vide:
uzasadnienie rządowego projektu zmian, druk sejmowy nr 869, s. 17-18;
biuletyny nr 19, 20, 23 z posiedzeń sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do
spraw zmian w kodyfikacjach, odbytych w dniach 13 marca, 16 kwietnia i
10 czerwca 2003 r., a także A. Marek: Problematyka przepadku korzyści
pochodzących z przestępstwa - aktualny stan prawny i projekty zmian no-
welizacyjnych, Apelacja Gdańska, 2003, z. 1; J. Raglewski: Nowelizacja
przepisów o przepadku osiągniętych z popełnienia przestępstwa korzyści
majątkowych, Pal. 2000, nr 5-6, s. 21-23), że za pomocą tych konstrukcji
wprowadzono, w określonych przypadkach, ułatwienia dowodowe odno-
szące się do (często niemożliwego) ustalenia przestępnego pochodzenia
korzyści majątkowych, zaś ich istotą jest przerzucenie na sprawcę (inną
osobę) procesowego ciężaru dowodu co do wykazania pochodzenia okre-
ślonych składników majątkowych. W ten zaś sposób dano szersze możli-
wości pozbawiania sprawców ,,owoców" ich przestępczej działalności i
przeciwdziałania procederowi pozornego przenoszenia korzyści uzyska-
nych w wyniku popełnienia przestępstwa na inne podmioty.
O ile fakt umieszczenia omawianych konstrukcji w Kodeksie karnym
stanowi pewną, lecz w żaden sposób nieprzesądzającą wskazówkę inter-
pretacyjną co do charakteru normujących je przepisów, o tyle przytaczane
historyczne racje ich wprowadzenia winny być, z tego punktu widzenia,
brane pod uwagę w sposób szczególny. Świadczą one o zakładanej funkcji
przepisów - istotnej w kontekście różnic zachodzących między normami
karnego prawa materialnego i procesowego. Prawo karne materialne defi-
niuje się bowiem jako zespół norm prawnych określających czyny będące
przestępstwami, kary grożące za popełnienie przestępstw, środki karne i
środki zabezpieczające stosowane w związku z naruszeniem prawa karne-
go oraz zasady odpowiedzialności karnej (L. Gardocki: Prawo karne, War-
szawa 2003, s. 1), w innym zaś ujęciu jako gałąź, która ,,zajmuje się okre-
śleniem przesłanek (przestępstwo) wykonywania funkcji karzącej oraz spo-
sobu reakcji (kara)" (W. Wolter, Prawo karne. Zarys wykładu systematycz-
nego, Warszawa 1947, s.12). Z kolei prawo procesowe charakteryzuje się
najkrócej jako zbiór norm określających uprawnienia i obowiązki organów
procesowych, stron i pozostałych uczestników postępowania oraz normu-
jących warunki, tryb i formy dokonywania czynności procesowych - a więc
prawnie uregulowane postępowanie zmierzające do realizacji prawa kar-
nego materialnego (T. Grzegorczyk, J. Tylman: Polskie postępowanie kar-
ne, Warszawa 2003, s.44-45).
Oczywiście na tle zaprezentowanego podziału nie jest jasne, czy
prawnokarne konsekwencje wprowadzenia unormowania art. 45 § 3 k.k. (i
ściśle z nim sprzężonego § 2 tego przepisu) wiążą się ze sposobem pro-
wadzenia postępowania (dowodzenia) we wskazanych wyżej kwestiach,
czy też należy je traktować w kategoriach prawnokarnej reakcji na popeł-
nienie przez sprawcę przestępstwa, mającej związek z zakresem jego od-
powiedzialności w ramach orzekanego wobec niego środka karnego.
Wskazany podział nie jest jednak zupełny. Zarówno w orzecznictwie (por.
m.in. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 25 października 2000 r., I KZP
24/00, OSNKW 2000, z. 11-12, poz. 96 i z dnia 21 maja 2004 r., I KZP
6/04, OSNKW 2004, z. 5, poz. 49), jak i w literaturze opisuje się bowiem
wzajemne związki i przenikanie norm procesowych i materialnych, wynika-
jące z dopełniającej funkcji prawa procesowego wobec prawa materialnego
oraz ze spełnienia postulatu kompleksowości uregulowań. Wobec tego nie
należy do rzadkości umieszczanie norm procesowych wśród norm prawa
materialnego i odwrotnie, oraz redagowanie takich przepisów (norm mie-
szanych), w których tekście wyróżnić można zwroty odnoszące się do kwe-
stii odpowiedzialności i zwroty odnoszące się do postępowania albo takie,
w których jednym i tym samym zwrotem reguluje się kwestie z obu tych za-
kresów (S. Waltoś: Współzależność prawa karnego materialnego i proce-
sowego, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1977, z. 74, s.
s.180-182, 205).
Rozważając zatem treść przepisu art. 45 § 3 k.k. należy uwzględnić,
że użycie w nim (poprzedzonego wyliczeniem przesłanek) zwrotu ,,uważa
się" w połączeniu ze wskazaniem domniemywanej okoliczności (wniosku)
odpowiada teoretycznej konstrukcji domniemania prawnego, w tym wypad-
ku - w świetle ostatniego zdania przepisu - domniemania wzruszalnego
(praesumptio iuris tantum). Ujmując rzecz, na niniejszy użytek, w najwięk-
szym uproszczeniu (zob. szerzej J. Nowacki: Domniemania prawne, Kato-
wice 1976; J. Nelken: Domniemania w procesie karnym, NP 1970, nr 11, s.
1590-1607) - tak sformułowaną normę należy rozumieć jako wskazówkę
(nakaz) określonego sposobu postępowania, którą odnosi się do sytuacji,
gdy zaistnieją (zostaną udowodnione) przesłanki leżące u podstaw do-
mniemania. W takim wypadku fakt, którego domniemanie dotyczy, uznaje
się - z mocy samego prawa - za udowodniony (ustalony) bez przeprowa-
dzania dowodów, zaś do jego wzruszenia może dojść jedynie w wyniku
obalenia domniemania, tj. w wyniku przedstawienia dowodu przeciwnego
domniemaniu. Ciężar przeprowadzenia tego dowodu spoczywa jednak nie
na organie prowadzącym postępowanie, lecz na podmiocie ,,obciążonym"
domniemaniem.
Powyższa interpretacja prowadzi do wniosku, że wynikająca z oma-
wianego przepisu norma kształtuje zmodyfikowany - w stosunku do ogól-
nych reguł prowadzenia i oceny dowodów w procesie karnym (m.in. art. 7,
art. 167 k.p.k., art. 92 k.p.k., art. 410 k.p.k., art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.) - spo-
sób postępowania w zakresie dowodzenia wskazanych w przepisie oko-
liczności. W takim razie nie może budzić wątpliwości jej procesowy charak-
ter (J. Potulski: Komentarz do ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. (...), War-
szawa 2004, teza 4 w zakresie art. 45 k.k.; A.Bulsiewicz, D. Kala: Zabez-
pieczenie majątkowe jako środek służący wykonalności przyszłego orze-
czenia o przedmiocie procesu, Gd. Studia Prawn. 2003r., t. XI, s. 234, J.
Nelken, op.cit, s. 1593). Co więcej, rozważając rzecz w tej tylko warstwie
można by twierdzić, że omawiany przepis ma tylko i wyłącznie charakter
instrumentalny, gdyż skorzystanie w postępowaniu z opisywanego ułatwie-
nia dowodowego w niczym nie ma wpływu na kwestię samego zakresu od-
powiedzialności karnej. Powiedzieć tak się jednak nie da, dlatego że kon-
strukcja domniemania jest wypełniona konkretną treścią rodzącą określone
skutki prawne, a domniemania właśnie po to są wprowadzane, by te skutki
wywołać (J. Nowacki, op.cit, s. 29).
Analizując treść domniemania wskazanego w przepisie art. 45 § 3
k.k. trzeba zatem mieć na uwadze, że jego wniosek stanowi ustalenie, iż
rzeczy będące w samoistnym posiadaniu osoby lub jednostki innej niż
sprawca oraz przysługujące jej prawa majątkowe należą w istocie do
sprawcy. Oznacza to więc, że za korzyść majątkową uzyskaną z przestęp-
stwa uznaje się nie tylko te składniki majątku, które znajdują się w bezpo-
średnim władaniu sprawcy, ale również te, które znajdują się we władaniu
innego podmiotu. W stosunku do tego właśnie mienia, chociażby nie sta-
nowiło ono własności sprawcy, następuje skutek prawny w postaci orze-
czenia środka karnego przepadku (zabezpieczenia jego wykonania). W
takim razie, wskazaną treść domniemania należy traktować jako podstawę
możliwego zakresu tego orzeczenia, tym samym zaś, jako mającą bezpo-
średni związek z zakresem odpowiedzialności karnej oskarżonego w ra-
mach orzekanego wobec niego środka karnego (sposobu zabezpieczenia).
Odniesienie powyższego do zakresu reakcji karnej na popełnione prze-
stępstwo (dotykającej również praw osób, które nie zostały uznane za
sprawcę przestępstwa) stanowi o materialnym charakterze normy wynika-
jącej z omawianej części przepisu.
Jednocześnie należy wskazać, że wykorzystanie opisanego domnie-
mania doznaje ograniczenia, i ma ono zastosowanie jedynie w wypadku
zaistnienia określonych przesłanek. Warunki te wynikają z treści art. 45 § 3
k.k. w zw. z § 2 tego przepisu, zaś ich materialny charakter również nie
może budzić wątpliwości, jako że ich treść stanowią okoliczności charakte-
ryzujące sprawcę i popełnione przezeń przestępstwo. Domniemanie stosu-
je się bowiem tylko wobec takiego sprawcy, który osiągnął z przestępstwa,
chociażby pośrednio, korzyść majątkową znacznej wartości a przy tym z
dużym prawdopodobieństwem, uzasadnionym okolicznościami sprawy, tę
przestępną korzyść przeniósł na inny podmiot. Jest przy tym oczywiste, że
regulacja ta zakłada, iż wskazaną korzyść sprawca osiągnął w czasie po-
pełnienia lub po popełnieniu przestępstwa, jakie jest przedmiotem postę-
powania, a zatem zakłada związek - o charakterze bezpośrednim lub po-
średnim - między faktem przeniesienia mienia stanowiącego korzyść ma-
jątkową znacznej wartości i władania nim przez inny podmiot a faktem po-
pełnienia w określonym czasie przestępstwa, z którego ta korzyść została
uzyskana.
Reasumując tę część rozważań należy zatem dojść do wniosku, że
treść i cel omawianego przepisu art. 45 § 3 k.k. przemawiają za jego mie-
szanym, tj. materialno-procesowym charakterem. Przewidziane nim, dla
określonych przypadków, rozwiązania proceduralne przy orzekaniu (za-
bezpieczeniu wykonania) przepadku służą pozbawieniu sprawcy korzyści
uzyskanej z przestępstwa w zakresie, w jakim korzyść tę sprawca pozornie
przeniósł na inny podmiot. Służą też niewątpliwie zarówno zapewnieniu
skuteczności represji karnej, jak i spełniają rolę prewencyjną.
Rozpoznanie charakteru normy prawnej ma znaczenie dla stwierdze-
nia, czy może mieć ona zastosowanie do czynów, jakie zostały popełnione
przed jej wejściem w życie. Reguły stosowania w czasie przepisów prawa
procesowego i materialnego są bowiem odmienne, znaczenie ma zaś rów-
nież treść przepisów przejściowych, zawartych w ustawach wprowadzają-
cych w życie te normy.
W art. 5 ustawy z dnia 13 czerwca 2003 r. o zmianie ustawy Kodeks
karny i niektórych innych ustaw zawarto intertemporalne unormowanie od-
noszące się do czynności procesowych i czynności postępowania wyko-
nawczego, które nakazuje stosowanie ,,w locie" przepisów procesowych.
Brak natomiast w tej ustawie jakichkolwiek innych uregulowań intertempo-
ralnych oznacza, że w zakresie zmienionych (wprowadzonych) tą ustawą
przepisów materialnych, zastosowanie mają reguły ogólne stosowania tych
norm w czasie, a zatem zasada lex mitior agit i zakaz retroaktywności. Po-
wyższe uprawnia też do stwierdzenia, że przytaczane reguły nie podlegają
wyłączeniu w stosunku do będących przedmiotem zainteresowania norm o
charakterze mieszanym, tj. materialno-procesowym (S. Waltoś, Proces
karny. Zarys systemu, Warszawa 2003, s. 146). Wyłączenie ich działania w
zakresie uregulowania proceduralnego mogłoby w konsekwencji doprowa-
dzić do faktycznego odstępstwa także w pozostałym zakresie, i to w sytu-
acji, gdy instrumentalna rola prawa procesowego przemawia za udziele-
niem pierwszeństwa normie materialnej w wypadku jej zderzenia z normą
procesową. Odwołać się przy tym należy również do tych głosów w doktry-
nie (W. Wróbel: Zmiana normatywna i zasady intertemporalne w prawie
karnym, Kraków 2003, s. 363 i n., s. 512-515), które podkreślają zauważal-
ną tendencję do coraz szerszego posługiwania się w ocenie regulacji inter-
temporalnych dotyczących zmian prawa procesowego kryteriami konstytu-
cyjnymi, zarówno w aspekcie przestrzegania zasady zaufania obywatela do
państwa i stanowionego prawa, jak i standardów ,,sprawiedliwego procesu".
Zauważyć trzeba, że rozważania te dotyczą i takich kwestii szczegółowych,
jak ograniczenia w zakresie prawa dowodowego, i przekonują, iż samo za-
kwalifikowanie określonej regulacji do prawa procesowego nie przesądza
jeszcze o wyjęciu jej spod zakazu retroaktywności czy zasady lex mitior
agit.
W tym kontekście należy podkreślić trafność poglądu wyrażonego w
uzasadnieniu powołanej wcześniej uchwały I KZP 6/04, gdzie Sąd Najwyż-
szy stwierdził, że ze względu na generalne zasady konstytucyjne, choćby
zasadę państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) czy zakaz retroaktywności
(art. 42 ust. 1 Konstytucji), należy uznać, iż tym bardziej pod ochroną reguł
intertemporalnych winny pozostawać osoby, które nie zostały uznane za
sprawców przestępstw, a wobec których stosowane są środki naruszające
ich prawa i stanowiące dla nich dolegliwość. Do takich środków został tu
zaliczony przepadek przedmiotów niebędących własnością sprawcy, a
uwagi te bez wątpienia zachowują swą aktualność w odniesieniu do orze-
kanego (zabezpieczanego) środka przepadku korzyści i doznają wzmoc-
nienia w przepisach art. 46 w zw. z art. 64 Konstytucji RP chroniących pra-
wo własności.
W świetle powyższego należy mieć na uwadze, że w zakresie pod-
staw, zakresu i sposobu orzekania wobec oskarżonego, na podstawie art.
45 § 1 k.k. (a także na podstawie art. 299 § 7 k.k.), środka karnego prze-
padku korzyści obowiązuje regulacja art. 4 § 1 k.k., odnosząca się do ba-
dania względności ustaw, obowiązujących w czasie popełnienia przestęp-
stwa i w dacie orzekania (dokonywania zabezpieczenia). Przytaczana re-
gulacja ma także zastosowanie w odniesieniu do konstrukcji domniemania
prawnego, określonej w art. 45 § 3 k.k., przy czym badaniu, pod wskaza-
nym kątem, podlega materialna część przepisu, statuująca przesłanki sto-
sowania przytoczonej regulacji i wynikający z jej wniosku skutek, odnoszą-
cy się do możliwego zakresu przepadku korzyści lub jej równowartości w
stosunku do mienia sprawcy niestanowiącego jego własności. Hipotetyczne
stwierdzenie, że w tym właśnie zakresie ustawa obowiązująca w chwili po-
pełnienia czynu nie była względniejsza dla sprawcy dawałoby możliwość
zastosowania obowiązującej w dacie orzekania konstrukcji domniemania
prawnego i sposobu oraz trybu jego obalenia.

II. Przytaczane wyżej stanowisko przesądza, że nie ma podstaw do
udzielenia odpowiedzi na drugie z postawionych pytań, albowiem miało
ono charakter warunkowy.
Niezależnie od tego trzeba wskazać, że treść przepisu art. 45 § 3 k.k.
nie budzi tego rodzaju wątpliwości interpretacyjnych, jakie w uzasadnieniu
zagadnienia prezentuje pytający Sąd Apelacyjny. Brzmienie zawartego we
wskazanym przepisie zwrotu ,,gdy sprawca przeniósł" na osobę fizyczną,
osobę prawną lub jednostkę nie posiadającą osobowości prawnej mienie
stanowiące korzyść uzyskaną z popełnienia przestępstwa jest jednoznacz-
ne i nie stwarza wątpliwości co do tego, czy mienie to mogłoby podlegać
przeniesieniu przez jakikolwiek inny podmiot, niż sprawca. Stwierdzenie to
tym bardziej nie budzi wątpliwości, że z dalszej części przepisu wynika, iż
opisane mienie (tytuł prawny doń) ma się znajdować w samoistnym posia-
daniu ,,tej osoby lub jednostki", na którą zostało ono przeniesione przez
sprawcę. Zatem, to sprawca ma zrezygnować z władania lub z jakiegokol-
wiek tytułu do mienia i przenieść swoje uprawnienia związane z dyspono-
waniem tym mieniem na rzecz innego podmiotu. W świetle powyższego
uznać należy, że nie ma podstaw do skorzystania z omawianej konstrukcji
domniemania wówczas, gdy podmiot, na rzecz którego nastąpiło skuteczne
przeniesienie samoistnego posiadania rzeczy lub praw przez sprawcę, roz-
porządził tym mieniem dalej na rzecz kolejnej jeszcze osoby czy jednostki,
u której obecnie to mienie się znajduje. W takim wypadku do wykazania
płynącego z domniemania wniosku dojść może w myśl ogólnych reguł pro-
wadzenia i oceny dowodów (B. Mik, op.cit, s. 116-117, J. Raglewski w:
Komentarz, op.cit. s. 760).
Jak była o tym mowa w punkcie poprzedzającym, przepis art. 45 § 3
k.k. ma charakter wyjątkowy, co wynika m. in. z tego, że ingeruje on w
prawa osób trzecich, nie będących stronami postępowania karnego. Ze
względów gwarancyjnych niedopuszczalna jest zatem jego rozszerzająca,
pomijająca rezultaty wykładni językowej interpretacja. Dla takiej wykładni
nie są wystarczające podnoszone przez Sąd Apelacyjny, jako jedyne,
względy funkcjonalne, w myśl których należałoby przyjąć, że domniemanie
ustanowione w tym przepisie obejmuje dalsze przekazanie mienia.
Na marginesie natomiast trzeba zauważyć, że trafnie dostrzega w
swym pisemnym stanowisku Prokurator Prokuratury Krajowej, iż w realiach
niniejszej sprawy rozstrzygnięcie zależałoby nie tyle od interpretacji wska-
zanej w pytaniu kwestii prawnej, ile od poczynionych w sprawie ustaleń fak-
tycznych w zakresie okoliczności wskazujących na duże prawdopodobień-
stwo, że to sprawca przeniósł na inny podmiot mienie stanowiące korzyść z
popełnienia przestępstwa, a co za tym idzie, czy posiadał on tytuł do prze-
noszonego mienia.
W tym kontekście należy podkreślić, że jest oczywiste, iż sprawcy nie
może przysługiwać tytuł prawny do mienia, które stanowi korzyść majątko-
wą z popełnionego przestępstwa, a więc, gdy korzyść ta została uzyskana
przez niego (lub kogoś innego - art. 115 § 4 k.k.) w sposób bezprawny
(nienależny). Tytuł ten zatem, należy traktować jako wynikające z jakiej-
kolwiek okoliczności uprawnienie sprawcy do danego składnika majątko-
wego, który to składnik nie musi się znajdować w jego władaniu (por. treść
art. 45 § 2 k.k.). Zdaniem Sądu Najwyższego, z zakresu tych uprawnień nie
można wyłączyć tych, jakie odnoszą się do spółki z ograniczoną odpowie-
dzialnością, w której sprawca jest jedynym udziałowcem, a która to spółka
uzyskała (bezprawnie) korzyść z przestępstwa popełnionego przez spraw-
cę. W takiej sytuacji, gdy sprawca ma wyłączny wpływ na decyzje przed-
stawicielskie spółki, a tym bardziej, gdy działa on również jako jej przed-
stawiciel, w polu rozważań winna się znaleźć ocena, czy działanie polega-
jące na przeniesieniu - w imieniu tejże spółki - na inną osobę lub jednost-
kę mienia stanowiącego korzyść z popełnienia przestępstwa, nie uprawdo-
podabnia tezy o przeniesieniu tego mienia przez sprawcę.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie.
Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] I KZP 24/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/105
2009-10-28 
[IK] I KZP 23/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/104
2009-10-28 
[IK] I KZP 22/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/103
2009-10-28 
[IK] I KZP 20/09   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/91
2009-10-28 
[IK] I KZP 19/09   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/92
2009-10-28 
  • Adres publikacyjny: