Uchwała całej izby SN - I KZP 7/05
Izba:Izba Karna
Sygnatura:I KZP 7/05
Typ:Uchwała całej izby SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2005/5/44
Data wydania:2005-04-04

UCHWAŁA
PEŁNEGO SKŁADU IZBY KARNEJ SĄDU NAJWYŻSZEGO
Z DNIA 4 KWIETNIA 2005 R.
I KZP 7/05


Pojęcie ,,przestępstwa", występujące w art. 258 § 1 Kodeksu karne-
go, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 17 października 1999 r.,
obejmowało także przestępstwa skarbowe.

Przewodniczący: Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego - L. Gardocki.
Prezes Sądu Najwyższego - L. Paprzycki, Sędziowie: K. Cesarz, A.
Deptuła, J. Dołhy, E. Gaberle, H. Gordon-Krakowska, H. Gradzik, T.
Grzegorczyk (spraw.ozdawca), P. Hofmański, P. Kalinowski, W. Ko-
zielewicz, R. Malarski, L. Misiurkiewicz, D. Rysińska, E. Sadzik, R.
Sądej, A. Siuchniński, J. Skwierawski (sprawozdawca), J. Sobczak,
M. Sokołowski, E. Strużyna, J. Szewczyk, S. Zabłocki, J. Żywolew-
ska-Ławniczak.

Zastępca Prokuratora Generalnego: K. Napierski.

Sąd Najwyższy w sprawie Wieńczysława M. i Henryka R., po rozpo-
znaniu przekazanego na podstawie art. 61 § 2 ustawy z dnia 23 listopada
2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.), przez
skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, postanowieniem z dnia 20
stycznia 2005 r., pełnemu składowi Izby Karnej, zagadnienia prawnego
wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:

Czy pojęcie ,,popełnianie przestępstw", o którym mowa w art. 258 § 1 Ko-
deksu karnego, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 17 października
1999 r. - art. 4 § 6 pkt 7 i art. 17 ustawy z dnia 10 września 1999 r. - Prze-
pisy wprowadzające Kodeks karny skarbowy (Dz. U. Nr 83, poz. 931) -
obejmowało także popełnianie przestępstw skarbowych?

u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi jak wyżej.


U Z A S A D N I E N I E

Przedstawione Pełnemu Składowi Izby Karnej Sądu Najwyższego py-
tanie prawne powstało na tle następującego stanu faktycznego.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Z. z dnia 10 kwietnia 2001 r. Henryk
R. oraz Wieńczysław M., uznani zostali za winnych m.in. tego, że: ,,w okre-
sie od grudnia 1998 r. do sierpnia 1999 r. w Ł. i O., działając wspólnie i w
porozumieniu oraz z innymi nieustalonymi dotychczas osobami (...), brali
udział w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnienie przestępstw
przeciwko wiarygodności dokumentów, przeciwko wymiarowi sprawiedli-
wości oraz przestępstw skarbowych (...), przy czym Henryk R. i Wieńczy-
sław M. kierowali grupą przestępczą", tj. popełnienia przestępstwa określo-
nego w art. 258 § 3 k.k. Po rozpoznaniu apelacji obrońców od tego orze-
czenia Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z dnia 25 marca 2003 r. zmienił je z
tym, że w zakresie skazania za przestępstwo określone w art. 258 § 3 k.k.,
zmiana polegała jedynie na obniżeniu orzeczonej w stosunku do tych
oskarżonych kary pozbawienia wolności. Kasacje od prawomocnego wyro-
ku Sądu Okręgowego wnieśli obrońcy obu oskarżonych, zarzucając w nich
m.in. obrazę art. 258 § 3 k.k., poprzez jego błędne zastosowanie w odnie-
sieniu do przestępstw skarbowych popełnionych przed dniem 17 paździer-
nika 1999 r., tj. przed wejściem w życie przepisów Kodeksu karnego skar-
bowego, w wyniku przyjęcia, że art. 258 k.k. może być stosowany również
do tych przestępstw popełnionych w czasie poprzedzającym zmianę owego
przepisu, dokonaną przez przepisy wprowadzające Kodeks karny skarbo-
wy.
Rozpatrujący te kasacje skład trzyosobowy Sądu Najwyższego uzna-
jąc, że priorytetowe znaczenie dla rozstrzygnięcia zarzutu naruszenia pra-
wa materialnego ma określenie zakresu penalizacji art. 258 k.k., w brzmie-
niu obowiązującym przed dniem 17 października 1999 r. i dostrzegając
skomplikowany charakter związanej z tym zagadnieniem problematyki wy-
magający zasadniczej wykładni ustawy, wystąpił z pytaniem prawnym do
powiększonego składu Sądu Najwyższego. W uzasadnieniu postanowienia
w tym przedmiocie wskazano, że redakcja przepisu art. 258 k.k., przed do-
konaniem w jego treści zmiany przez art. 4 § 6 pkt 7 ustawy Przepisy
wprowadzające Kodeks karny skarbowy (Dz. U. Nr 83, poz.937), umożliwia
przyjęcie przeciwstawnych interpretacji zawartego w powołanym przepisie
sformułowania ,,popełnianie przestępstw", w zakresie tego, czy pojęcie to
obejmowało, czy też nie obejmowało, popełnianie przestępstw skarbowych,
a wyjaśnienie tej wątpliwości ma nie tylko znaczenie w odniesieniu do od-
powiedzialności karnej osób skazanych w niniejszej sprawie, ale także dla
kształtowania się orzecznictwa w innych sprawach, w zakresie popełnio-
nych przed dniem 17 października 1999 r. przestępstw skarbowych w sytu-
acji, gdy ich sprawcom można zasadnie zarzucić przynależność do zorga-
nizowanej grupy lub związku. Prokurator Krajowy, po zapoznaniu się z
przekazanym zagadnieniem prawnym, wystąpił o podjęcie przez Sąd Naj-
wyższy uchwały przyjmującej, że pojęcie ,,popełnianie przestępstw" użyte w
art. 258 § 1 k.k., w brzmieniu obowiązującym do dnia 17 października 1999
r., nie obejmowało popełniania przestępstw skarbowych. W uzasadnieniu
tego stanowiska podniesiono m.in., że już w okresie międzywojennym A.
Mogilnicki wskazywał, iż ,,przestępstwo zwykłe i przestępstwo skarbowe, to
dwie rzeczy zupełnie różne", a w piśmiennictwie i orzecznictwie powojen-
nym podnoszono różne argumenty na rzecz autonomiczności prawa kar-
nego skarbowego oraz wskazano, że wymóg ustawowej dookreśloności
znamion czynu zabronionego nie pozwala, przy istnieniu wątpliwości, na
poszerzanie zakresu penalizacji w drodze wykładni prawa. Stanowisko to
poparł także obrońca oskarżonego Wieńczysława M. Powiększony skład
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego przekazał jednak to zagadnienie do
rozstrzygnięcia pełnemu składowi Izby Karnej Sądu Najwyższego wskazu-
jąc, że odpowiedź na postawione pytanie rzutować musi także na interpre-
tację wielu innych przepisów Kodeksu karnego, znowelizowanych w 1999 r.
- tak jak art. 258 § 1 k.k.- przez przepisy wprowadzające Kodeks karny
skarbowy i to w podobny sposób, nie można bowiem pojęć ,,przestępstwo" i
,,przestępstwo skarbowe" rozumieć inaczej na gruncie art. 258 § 1 k.k., i in-
aczej w art. 234, 235, 236 § 1 k.k., art. 238, czy art. 239 § 1 k.k., które tak-
że zmieniono przy wprowadzaniu Kodeksu karnego skarbowego, a stano-
wisko jakie zostanie ostatecznie przyjęte w tym przedmiocie, ma ważkie
znaczenie dla praktyki sądowej, gdyż sądy orzekają nadal nie tylko w
sprawach o przestępstwa z art. 258 k.k., które popełniono przed 17 paź-
dziernika 1999 r., ale także w sprawach mających oparcie w innych nor-
mach Kodeksu karnego zmienionych przez przepisy prowadzające Kodeks
karny skarbowy, dla rozstrzygnięcia których relacja pojęć ,,przestępstwo" i
,,przestępstwo skarbowe" ma (i miała) również kluczowe znaczenie. Proku-
rator Krajowy występując przed pełnym składem Izby Karnej Sądu Najwyż-
szego podtrzymał swoje stanowisko.
Analizując przedstawione zagadnienie prawne Pełny Skład Izby Kar-
nej Sądu Najwyższego zważył, co następuje:
Rozpocząć należy od przypomnienia, że art.258 § 1 k.k. przed dniem
17 października 1999 r., tj. przed wejściem w życie Kodeksu karnego skar-
bowego z dnia 10 września 1999 r. (Dz .U. Nr 83, poz.930), penalizował
zachowanie tego, ,,kto bierze udział w zorganizowanej grupie lub związku
mającym na celu popełnianie przestępstw", a od tej daty pojawiło się w
końcowym jego fragmencie uzupełnienie ,,w tym i przestępstw skarbo-
wych". Aktualnie zaś - od dnia 1 maja 2004 r. w wyniku nowelizacji, doko-
nanej ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy Kodeks karny i
niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 93, poz.889) - przepis ten zakłada ka-
ralność udziału w grupie lub związku ,,mającym na celu popełnienie prze-
stępstwa lub przestępstwa skarbowego". Zgodzić się przy tym należy ze
stanowiskiem składu 7 sędziów Sądu Najwyższego, że odpowiedź na po-
stawione pytanie, choć formalnie dotyczy jedynie art. 258 § 1 k.k., rzutować
musi także na interpretację wielu innych przepisów Kodeksu karnego,
zmienionych w podobny sposób jak art. 258 § 1 - czyli przez dodanie do
określenia ,,przestępstwo" zwrotu ,,w tym (lub) przestępstwa skarbowego" -
przez ustawę Przepisy wprowadzające Kodeks karny skarbowy (Dz. U. Nr
83, poz.931). Przyjęcie zatem, że przepis ten przed dniem 17 października
1999 r. obejmował swoim zakresem także przestępstwo skarbowe ozna-
cza, że również art. 234, 235, 236 § 1 k.k., art. 238 i 239 § 1 k.k. dotyczyły
też tych przestępstw. I odwrotnie - uznanie, że art. 258 § 1 k.k. nie dotyczył
przed nowelizacją z 1999 r. przestępstw skarbowych oznaczać musi, iż
przed dniem 17 października 1999 r. nie było karalne jako przestępstwo
fałszywe oskarżanie innej osoby przed organami ścigania lub orzekania o
popełnienie przestępstwa skarbowego (art. 234 k.k.), ani fałszywe zawia-
domienie organów ścigania o takim przestępstwie (art.238 k.k.), ani też
tworzenie fałszywych dowodów w celu skierowania na inną osobę postę-
powania o czyny skarbowe (art. 235 k.k.), czy zatajanie dowodów niewin-
ności takich czynów (art. 236 §1 k.k.), jako też utrudnianie lub udaremnia-
nie postępowania karnego przez poplecznictwo do przestępstwa skarbo-
wego (art. 239 § 1 k.k.). Należałoby zatem wykazać, że intencją ustawo-
dawcy przy kodyfikacji karnej skarbowej było poszerzenie w tych wypad-
kach zakresu penalizacji w Kodeksie karnym.
Wykładnia językowa i historyczna, a więc porównanie treści art. 258
§ 1 k.k. sprzed dnia 17 października 1999 r oraz od tej daty (i obecnie) su-
geruje, że dopiero po nowelizacji dokonanej przez przepisy wprowadzające
Kodeks karny skarbowy z 1999 r. penalizacja udziału w grupie lub związku
mającym na celu popełnienie (popełnianie) przestępstwa (przestępstw)
obejmuje także - jako cel owej grupy (związku) - popełnienie przestępstwa
skarbowego, jako że to dopiero wspomniane przepisy wprowadziły do art.
258 § 1 k.k. obok wyrazu ,,przestępstwo" określenie ,,w tym i" - a później
,,lub" - ,,przestępstwo skarbowe". Do wnioskowania takiego skłaniać też
może wyróżnianie w nauce prawa karnego, jako szczególnej jego dziedzi-
ny - prawa karnego skarbowego, z akcentowaniem jego autonomiczności
oraz wypowiadane w związku z tym na gruncie obecnego brzmienia art.
258 § 1 k.k. poglądy niektórych przedstawicieli doktryny prawa karnego, że
,,nowelą z dnia 10 września 1999 r. (...) dołączono do przestępstw po-
wszechnych, jako celu zorganizowanej grupy lub związku również prze-
stępstwa skarbowe" (O. Górniok w: O. Górniok i inni: Kodeks karny. Ko-
mentarz. Gdańsk 2002/2003, s.1124), a zatem, że wcześniej nie wchodziły
one w skład przestępstwa, o którym mowa była w tym przepisie. Także w
orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażane były poglądy o odrębności re-
żimu odpowiedzialności karnej skarbowej, ze wskazaniem, że sam usta-
wodawca wyróżnia w wielu ustawach, zwłaszcza amnestyjnych, przestęp-
stwa skarbowe i przestępstwa z Kodeksu karnego oraz z innych ustaw. W
ich konsekwencji przyjmowano, że regulacje dotyczące przestępstw po-
wszechnych odnosiły się do przestępstw skarbowych tylko w takim zakre-
sie, w jakim przewidywały to przepisy prawa karnego skarbowego albo
przepisy innych ustaw. Stąd też np. w uchwale Sądu Najwyższego z dnia
20 listopada 1985 r. (VI KZP, OSNKW 1986, z.5, poz. 36), wydanej w
związku z przepisami ustawy z dnia 10 maja 1985 r. o zmianie niektórych
przepisów prawa karnego i prawa wykroczeń (Dz. U. Nr 23, poz.100) pod-
noszącymi granice kar grzywien oraz w uchwale z dnia 25 kwietnia 1996 r.
(I KZP 4/96, OSNKW 1996, z. 5-6, poz. 25), wydanej na gruncie podobnej
ustawy z dnia 12 lipca 1995 r. (Dz. U. Nr 95, poz.475), przyjmowano, że
przepisy tych ustaw o podniesieniu granic grzywny, ogólnie w ustawach in-
nych niż Kodeks karny, nie dotyczą ówczesnej ustawy karnej skarbowej.
Argumentowano, że ,,w prawie karnym rozróżnia się ,,przestępstwa" i ,,prze-
stępstwa skarbowe" (...), co znajduje swój wyraz między innymi w tym, że
wtedy, gdy konkretna ustawa obejmuje również przestępstwa skarbowe,
wówczas wyraźnie tak stanowi" (uchwała SN z dnia 20 listopada 1985 r.)
oraz, że ,,rozróżnienie w praktyce legislacyjnej przestępstw i wykroczeń
oraz przestępstw i wykroczeń skarbowych wskazuje, że w wypadku, gdy
ustawodawca nie podkreślił wyraźnie, iż dana regulacja dotyczy także
przestępstw i wykroczeń skarbowych, to świadczy to o jej stosowaniu tylko
do przestępstw i wykroczeń określonych w prawie karnym lub prawie o wy-
kroczeniach" (uchwała SN z dnia 25 kwietnia 1996 r.).
Nie negując wagi powyższych argumentów trzeba zauważyć, że już
pierwszy z nich, wywodzący się z wykładni językowej i historycznej, a więc
porównywanie jedynie obecnej i poprzedniej wersji art. 258 § 1 k.k., nie
może być uznany za wystarczający. Pomija on bowiem zupełnie intencję
ustawodawcy i to wyrażoną w sposób wyraźny, a więc ratio legis wprowa-
dzanych w 1999 r. zmian. Otóż, w uzasadnieniu rządowego projektu prze-
pisów wprowadzających Kodeks karny skarbowy, mocą których dokonano
zmian w niektórych przepisach Kodeksu karnego, w tym i w art.258 k.k. -
które to uzasadnienie z uwagi na uchwalenie tej ustawy, i to w proponowa-
nym brzmieniu, uznać trzeba za w pełni zaakceptowane przez ustawodaw-
cę - wskazano, że zmiany te następują ,,z uwagi na wyraźne, formalne
rozgraniczenie w Kodeksie karnym skarbowym pojęcia ,,przestępstwa
skarbowego" od pojęcia ,,przestępstwa" oraz pojęcia ,,wykroczenia skarbo-
wego" od pojęcia ,,wykroczenia" (zob. Uzasadnienie rządowego projektu:
Przepisy wprowadzające Kodeks karny skarbowy w: Nowa kodyfikacja kar-
na. Kodeks karny skarbowy. Warszawa 1999, s.310). Wskazuje to a
contrario, że wcześniej rozgraniczenia takiego, zdaniem ustawodawcy, nie
było, stąd też nie istniała dotąd potrzeba zmian w przepisach części szcze-
gólnej Kodeksu karnego. W ocenie zatem samego ustawodawcy, dopiero
zasadnicze zmiany w sferze prawa karnego skarbowego, dokonywane
przez Kodeks karny skarbowy, doprowadzające do wyraźnego rozgrani-
czenia wskazanych pojęć, zmuszają - dla wyeliminowania ewentualnych
wątpliwości, ale też i podtrzymania dotychczasowej karalności określonych
zachowań ujętych w Kodeksie karnym, a nie bynajmniej dla poszerzenia
penalizacji i objęcia nią zachowań dotąd niekaralnych - do uzupełnienia
opisu znamion niektórych przestępstw powszechnych. Tak też właśnie zro-
zumiało te zmiany wielu przedstawicieli doktryny wskazując, że ,,mają one
na celu wyeliminowanie wątpliwości, co do zakresu regulacji niektórych ty-
pów przestępstw" (G. Bogdan, A. Nita, Z. Radzikowska, A. Światłowski:
Kodeks karny skarbowy z komentarzem, Gdańsk 2000, s. 611) lub, że do-
konano ich ,,dla uniknięcia ewentualnych wątpliwości", czy i obecnie w
przepisach tych chodzi zarówno o przestępstwo powszechne jak i skarbo-
we (T. Bojarski: Kodeks karny skarbowy a kodeks karny. Kilka uwag po-
równawczych w: Współczesne problemy procesu karnego i wymiaru spra-
wiedliwości. Księga ku czci Profesora Kazimierza Marszała. Katowice
2003, s. 39). Ustawodawca uściślił zatem jedynie, że określone przestęp-
stwa ujęte w Kodeksie karnym obejmują nadal swymi znamionami - mimo
zmian w prawie karnym skarbowym - także zachowania będące czynami
skarbowymi.
Powyższe wskazuje jednak na potrzebę szerszej analizy historycznej
odnośnie konstruowania prawa karnego skarbowego w Polsce, aby ustalić,
czy rzeczywiście zasadnie w cytowanym uzasadnieniu do zmian dokony-
wanych w 1999 r. przyjęto a contrario, że wzajemny stosunek pojęć ,,prze-
stępstwo" i ,,przestępstwo skarbowe" przed kodyfikacją karną skarbową z
dnia 10 września 1999 r. pozwala uznać, iż pod pojęciem ,,przestępstwa" w
art. 258 § 1 k.k. (i innych zmienionych wówczas norm Kodeksu karnego)
kryło się jednak także przestępstwo skarbowe.
Należy zauważyć, że już w pochodzącym z 1925 r. uzasadnieniu pro-
jektu pierwszej polskiej ustawy karnej skarbowej wskazywano (zob. J. Ba-
fia. Prawo karne skarbowe. Warszawa 1980, s. 9-11), iż funkcjonują dwa
podejścia do kwestii przestępstw skarbowych. Jedni - jak pisano - uważa-
ją, że ,,przestępstwa skarbowe nie są niczym innym jak zwykłymi przestęp-
stwami, dokonanymi w celu wzbogacenia się (...) w szczególności oszu-
stwem, a więc nie ma potrzeby tworzenia dla tych przestępstw odrębnych
norm", inni zaś ,,nie dopatrują się w przestępstwach skarbowych zwykłego
oszustwa, lecz uważają je za przestępstwa osobnego rodzaju". Sam pro-
jektodawca uznawał to pierwsze stanowisko za niezbyt trafne podnosząc,
że o ile prawo karne powszechne karze z zasady za czyny, które ogół spo-
łeczeństwa odczuwa i uznaje za zło, to normy karne skarbowe są jedynie
konsekwencją nakazów i zakazów wprowadzonych innymi ustawami, o
charakterze finansowym, często przy tym zmienianymi, i to one dopiero
wskazują, czego czynić nie wolno pod groźbą kary. W przypadku zatem
prawa karnego skarbowego to dopiero przepisy karne mają kształtować
poczucie prawne społeczeństwa. Zastrzeżono jednak, że projekt przyjmuje
wobec obu tych poglądów drogę pośrednią, nie akceptując też drugiego ze
stanowisk i wydzielając przestępstwa skarbowe pozostaje przy zasadach
prawa karnego powszechnego, wprowadzając jedynie pewne od nich od-
rębności (J. Bafia, op. cit. s.10). Owa pierwsza polska ustawa karna skar-
bowa z dnia 2 sierpnia 1926 r. (Dz. U. R.P. Nr 105, poz.609) operowała
ogólnym określeniem ,,przestępstwo" - bez dookreślenia ,,skarbowe" -
uznając, że według jej przepisów ,,ulegają ukaraniu przestępstwa polegają-
ce na naruszeniu przepisów w przedmiocie" określonych następnie opłat,
monopoli państwowych, podatków i obrotu towarowego (art. 1 ustawy) oraz
zastrzegając jednocześnie, iż ,,zawarte w powszechnych ustawach karnych
przepisy prawa karnego materialnego mają o tyle zastosowanie do prze-
stępstw karalnych według niniejszej ustawy, o ile ta nie stanowi inaczej"
(art. 2). To samo rozwiązanie znajdujemy w art. 1 i 2 ustawy karnej skar-
bowej z dnia 18 marca 1932 r. (Dz. U. R.P. Nr 34, poz.355). Obie te regu-
lacje ograniczały się zatem do wydzielenia przestępstw skarbowych jako
pewnej grupy zachowań przestępnych skierowanych przeciwko interesom
fiskalnym państwa, z poddaniem ich odpowiedzialności według zasad pra-
wa karnego, z określonymi tylko od owych zasad odstępstwami, przewi-
dzianymi w tychże ustawach (zob. np. J. Sobczak: Kodeks karny skarbowy.
Wprowadzenie, Warszawa 1999, s. 10). Dopiero dekret Prezydenta RP z
dnia 3 listopada 1936 r. Prawo karne skarbowe (Dz. U. R.P. Nr 84, poz.
581), wydany już pod rządem Kodeksu karnego z 1932 r. i Prawa o wykro-
czeniach z 1932 r., przewidywał istnienie ,,występku skarbowego" i ,,wykro-
czenia skarbowego", przy czym do obu rodzajów czynów miały odpowied-
nie zastosowanie, enumeratywnie już wskazane, przepisy Kodeksu karne-
go, w tym jego art. 1-3 (art.2 i 36 dekretu); nie było w tym nic szczególne-
go, gdyż zgodnie z art. 2 Prawa o wykroczeniach z 1932 r. (Dz. U. R.P. Nr
60, poz. 572) do wykroczeń stosowano wówczas także odpowiednio okre-
ślone przepisy części ogólnej Kodeksu karnego, a wśród nich również art.
1-3 k.k. To pod rządem Prawa karnego skarbowego z 1936 r. A. Mogilnicki
wskazywał - jak to podnosi Prokurator Krajowy - na tzw. dwutorowość re-
presji karnej przy czynach ,,zwykłych" i skarbowych twierdząc, że są to
,,dwie rzeczy zupełnie różne" (A. Mogilnicki. Dwutorowość represji karnej
przy przestępstwach zwykłych i skarbowych, RPEiS 1937, z. 3, s. 42). Ze
szczegółowych wywodów tegoż autora, odnoszonych zresztą także do
rozwiązań sprzed 1936 r., wynikało wszak jedynie, że mimo istnienia od-
powiednich przepisów prawa karnego powszechnego pozwalających na
ściganie określonych zachowań, prawo tworzy normy karne skarbowe, gdy
przedmiot czynu jest ,,natury fiskalnej", ponieważ jak wywodził ,,poczucie
prawne społeczeństwa (...) nie godzi się jakoś z tym, iżby człowiek, który w
drodze nielegalnej dąży do zmniejszenia przypadających nań ciężarów pu-
blicznych miał być takim samym zbrodniarzem jak ten, kto przez czyny
przestępne dąży do wzbogacenia się bezpośrednią krzywdą współobywa-
teli" (tamże, s. 337). Było to zatem tylko nawiązywanie do tego, o czym pi-
sano we wspomnianym projekcie pierwszej ustawy karnej skarbowej. Prze-
stępstwo skarbowe ze swoimi znamionami ujętymi w normach prawa kar-
nego skarbowego, jako statuowane przepisami lex specialis wobec przepi-
sów części szczególnej Kodeksu karnego, było w tym właśnie znaczeniu,
czyli przez kwalifikowanie prawne - według A. Mogilnickiego - czymś innym
niż tzw. przestępstwo zwykłe. Pamiętać jednak należy, że stosowano doń
nadal normy Kodeksu karnego z 1932 r. dotyczące istoty przestępstwa i
zasad odpowiedzialności karnej.
W nauce prawa karnego rzeczywiście wyodrębnia się, jako szczegól-
nej jego dziedziny (działy) - prawo karne skarbowe, ale wyodrębnianie ta-
kie do dziś opiera się na podkreślaniu właśnie szczególnego przedmiotu
tego prawa, gdyż chodzi tu zawsze i tylko o ochronę interesu finansowego
państwa - obecnie także samorządu terytorialnego i Unii Europejskiej -
(zob. np. J. Bafia: Prawo karne skarbowe, s. 7; T. Bojarski: Polskie prawo
karne. Zarys części ogólnej, Warszawa 2002, s. 25; M. Bojarski, J. Giezek,
Z. Sienkiewicz: Prawo karne materialne. Część ogólna i szczególna, War-
szawa 2004, s. 29; L. Gardocki. Prawo karne, Warszawa 2002, s.1-2). Czy
jednak takie wyodrębnienie daje podstawę do uznania, że przestępstwo
,,skarbowe" i przestępstwo w rozumieniu Kodeksu karnego to dla ustawo-
dawcy pojęcia całkowicie autonomiczne? W nauce prawa karnego wyod-
rębnia się przecież nadal także - tym razem poprzez kryterium podmiotowe
- drugą jego szczególną dziedzinę, czyli prawo karne wojskowe (publikacje
jak wyżej). Czy to z kolei miałoby oznaczać, że ,,przestępstwo wojskowe" to
także pojęcie autonomiczne wobec pojęcia przestępstwa w rozumieniu Ko-
deksu karnego i nie wchodzące w jego skład? Dziś wprawdzie przestęp-
stwa te ujęte są, choć odrębnie, to jednak w ramach Kodeksu karnego, nie
można wszak zapominać, że w okresie II Rzeczypospolitej, jak i po II woj-
nie światowej aż do 1970 r., kwestie te normowały oddzielne kodeksy kar-
ne wojskowe z 1928 r. (Dz. U. R.P. Nr 36, poz. 328) i z 1932 r. (Dz. U. R.P.
Nr 91, poz. 765), a następnie Kodeks karny Wojska Polskiego z 1944 r.
(Dz. U. R.P. Nr 6, poz. 27 ze zm.) i to one definiowały wręcz pojęcie ,,prze-
stępstwa wojskowego" (por. art. 1 w.k.k. z 1932 r. i art. 8 k.k.WP). Kodeks
karny wojskowy z 1932 r., mimo szczegółowej regulacji wielu kwestii zwią-
zanych z zasadami odpowiedzialności karnej, wyraźnie przy tym zastrze-
gał, że ,,przepisy części ogólnej kodeksu karnego z 1932 r. mają zastoso-
wanie do przestępstw wojskowych (...) ze zmianami zawartemi w kodeksie
karnym wojskowym" (art. 6 § 1). Było to więc rozwiązanie podobne jak w
ustawie karnej skarbowej z 1932 r., a różniące się od konstrukcji Prawa
karnego skarbowego z 1936 r. tylko tym, że to ostatnie enumeratywnie
wskazywało stosowane przepisy części ogólnej Kodeksu karnego z 1932 r.
Jeżeli przy tym uwzględni się, że u podstaw wyodrębnienia czynów skar-
bowych leżała potrzeba kształtowania dopiero, przez normy karne, spo-
łecznej świadomości potrzeby przestrzegania nakazów i zakazów ze sfery
finansowej - nad jej brakiem właśnie ubolewał R. Lemkin w Komentarzu do
ustawy karnej skarbowej z 1932 r. (zob. J. Bafia. Prawo karne skarbowe, s.
10) - to trudno przyjąć, iżby ustawodawca jednocześnie na gruncie Kodek-
su karnego z 1932 r. uznawał za prawnie obojętne np. fałszywe zawiada-
mianie o ,,występku skarbowym", poplecznictwo do takiego występku, czy
publiczne nawoływanie do jego popełnienia, jako że penalizował tu jedynie
fałszywe zawiadamianie o ,,występku"(art. 147), poplecznictwo do ,,prze-
stępstwa" (art. 148 § 1 d.k.k.) i publiczne nawoływanie do popełnienia
,,przestępstwa" (art. 154 d.k.k.); nota bene przy tym rozróżnianiu nie obej-
mowały by one też nawoływania do popełniania i poplecznictwa do prze-
stępstw wojskowych. Wszystko wskazuje zatem na to, że w okresie mię-
dzywojennym wydzielono jedynie, dla wskazanego wyżej celu, czyny
,,skarbowe" uznając - właśnie z uwagi na ów cel - normy szczególne ko-
deksu karnego, penalizujące zachowania podobnego typu, za niewystar-
czające, ale nie traktując bynajmniej pojęcia ówczesnego ,,występku skar-
bowego" za całkowicie autonomiczne wobec pojęcia ,,występku" i uznając
go za mieszczący się w ogólnym pojęciu ,,przestępstwa" także, gdy tego
ostatniego używa w znamionach czynów ujmowanych w części szczególnej
kodeksu karnego.
Rozwiązania Prawa karnego skarbowego z 1936 r. przejął także de-
kret z dnia 11 kwietnia 1947 r. - Prawo karne skarbowe (Dz. U. R.P. Nr 32,
poz. 140). Nieco inaczej natomiast uregulowała analizowaną kwestię usta-
wa karna skarbowa z dnia 13 kwietnia 1960 r. (Dz. U. Nr 21, poz. 123), któ-
ra wprawdzie nadal rozróżniała występki skarbowe (art. 2) i wykroczenia
skarbowe (art. 37) oraz nakazywała stosować do nich odpowiednio więk-
szość przepisów części ogólnej Kodeksu karnego (art. 3 § 1 i art. 38 usta-
wy), ale w art. 1 przyjmowała, że występki i wykroczenia skarbowe nią
przewidziane są ,,przestępstwami skarbowymi". Pamiętać tu jednak należy,
iż w tym czasie nadal obowiązywało Prawo o wykroczeniach z 1932 r., we-
dług którego stosowano do wykroczeń określone przepisy części ogólnej
kodeksu karnego z 1932 r. Odejście od tej konstrukcji nastąpiło w ustawie
karnej skarbowej z dnia 26 października 1971 r. (Dz. U. Nr 28, poz.260), a
więc już po uchwaleniu w 1969 r. nowego Kodeksu karnego, a w 1971 r.
nowego Kodeksu wykroczeń. Nowa regulacja karna skarbowa przyjęła po-
jęcie ,,przestępstwa skarbowego" (art. 1), do której to kategorii zaliczyła, co
do zasady, dotychczasowe występki skarbowe (zob. J. Bafia. Prawo karne
skarbowe, s.20), zachowując też pojęcie ,,wykroczenia skarbowego" (art.
35). Utrzymano jednak nadal zasadę, że do obu kategorii tych czynów sto-
suje się odpowiednio enumeratywnie wskazane przepisy Kodeksu karne-
go, tym razem z 1969 r., w tym m.in. jego art. 1-4 (art. 2 i 36 u.k.s.). Była to
więc cały czas kontynuacja stanowiska, które legło u podstaw pierwszej re-
gulacji karnej skarbowej z 1926 r. i dalszych unormowań okresu międzywo-
jennego. W doktrynie wskazywano wówczas wprawdzie, że ustawa z 1971
r. jest ,,aktem samoistnym i wyłącznym", ale odnoszono to do ,,stanowienia
o przestępstwach i wykroczeniach skarbowych" wskazując, że nie będą ta-
kowymi czyny, które godzą wprawdzie w interes finansowy państwa, ale
nie są ujęte w ustawie karnej skarbowej, lecz w innych aktach prawnych
(zob. J. Bafia, J. Białobrzeski, S. Czerlunczakiewicz, L. Hochberg, J. Ko-
walski, M. Kulesza, K. Sosnowski, Z. Szpakowski, I. Śmietanka, J. Wiącek:
Ustawa karna skarbowa z komentarzem. Warszawa 1973, s. 14).
Takie rozwiązanie w ustawie z 1971 r. dało jednak asumpt do wyra-
żenia w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 1972 r. (VI KZP 18/72,
OSNKW 1972, z. 10, poz. 155) poglądu, że skoro art. 2 u.k.s. recypuje art.
1 k.k., to tym samym przestępstwa skarbowe są zarazem przestępstwami
w rozumieniu art. 1 k.k., zaś w uchwale z dnia 31 lipca 1974 r. (IV KZP
9/74, OSPiKA 1975, z. 10, poz. 218) - z uwagi na recepcję przez ustawę
karną skarbową także art. 120 § 1 k.k. z 1969 r., definiującego czyn zabro-
niony - że rzeczą uzyskaną za pomocą ,,czynu zabronionego" w rozumie-
niu ówczesnych przepisów art. 215 i 216 k.k. z 1969 r. (paserstwo) są tak-
że ,,wartości dewizowe uzyskane za pomocą czynu zabronionego określo-
nego przez u.k.s. jako przestępstwo dewizowe". Poglądy te spotkały się z
różnym przyjęciem w piśmiennictwie, jako że ukształtowały się w tym cza-
sie dwa zasadnicze stanowiska w kwestii charakteru pojęć ,,przestępstwo" i
,,przestępstwo skarbowe". Jedno głoszące ich pełną autonomię i drugie
wskazujące na stosunek podrzędności desygnatów tego ostatniego wobec
pierwszego z nich. Zwolennicy autonomii omawianych pojęć krytycznie
oceniając pogląd wyrażony w pierwszej ze wskazanych uchwał podnosili,
że przepisy Kodeksu karnego powinny być według art. 2 u.k.s. stosowane
na gruncie prawa karnego jedynie odpowiednio (np. J. Bafia. Prawo karne
skarbowe, s. 45), a nadto, że art. 1 k.k. ma zastosowanie także do wykro-
czeń skarbowych, przeto przy tym rozumowaniu przestępstwem w rozu-
mieniu Kodeksu karnego byłoby także to wykroczenie (np. J. Raglewski:
Relacja pojęć ,,przestępstwo" - ,,przestępstwo skarbowe oraz ,,wykrocze-
nie"-,,wykroczenie skarbowe" w polskim systemie prawa karnego skarbo-
wego, PiPr 1998, nr 5, s. 105). Zapomniano jednak w tej krytyce, że Sąd
Najwyższy pogląd swój wypowiedział na gruncie ówczesnego art. 246 § 4
k.k. z 1969 r. uznając, że skoro przepis ten, dotyczący tzw. przestępstwa
urzędniczego, wyłącza zastosowanie swoich § 1-3, gdy czyn wyczerpuje
znamiona ,,innego przestępstwa", to dotyczy to też wyczerpywania przez
dane zachowanie znamion ,,przestępstwa skarbowego", a więc że nie
wchodzi wówczas w grę odpowiedzialność z art. 246 § 1-3 k.k., lecz jedy-
nie za dane przestępstwo skarbowe, co można np. odnieść było do funk-
cjonariusza celnego zapewniającego sprawcy, przez nienależytą kontrolę
celną, możliwość dokonania przemytu celnego, jako pomocnictwa do tegoż
przemytu. I trudno doprawdy takiemu stanowisku odmówić racji. Krytyka
poglądu wyrażonego w drugiej ze wskazanych uchwał podnosiła z kolei, że
recepcja art. 120 § 1 k.k. z 1969 r. wiąże się jedynie z wymogiem ,,odpo-
wiedniego" stosowania tego przepisu przy czynach skarbowych, przeto wa-
runek, iż czynem zabronionym jest zachowanie o znamionach określonych
w ,,ustawie karnej" oznacza tu tylko ,,ustawę karną skarbową", podczas gdy
na gruncie Kodeksu karnego należy przez to rozumieć inną ustawę, do któ-
rej normy tego kodeksu mają zastosowanie przez art. 121 k.k., a więc nie
ustawę karną skarbową (B. Koch: Glosa, OSPiKA 1976, nr 2, s. 79-83).
Zwolennicy poglądu Sądu Najwyższego wskazywali natomiast, że przecież
sama ustawa karna skarbowa z 1971 r. uznawała się za ustawę karną,
skoro w swym art. 6 - normującym tzw. idealny zbieg czynów, traktowany
niejako sztandarowo jako przejaw odrębności czynów skarbowych - zakła-
dała, że chodzi tu o wyczerpywanie przez czyn znamion określonych ,,w
przepisach niniejszej ustawy oraz (...) innej ustawy karnej" (G. Bogdan:
Relacja pojęć przestępstwa i przestępstwa skarbowego w polskim prawie
karnym, PS 1997, nr 5, s. 86).
Pomijając już inne argumenty zwolenników każdego z prezentowa-
nych poglądów, wysuwane poprzez analizę konkretnych przepisów ustawy
karnej skarbowej z 1971 r. oraz Kodeksu karnego z 1969 r. i ustaw je no-
welizujących, zauważyć należy, że jednak to ustawodawca decyduje o cha-
rakterze, jaki nadaje danym czynom zabronionym. Poczyniony zaś prze-
gląd konstrukcji prawnych zawartych w ustawach karnych skarbowych - od
tej z 1926 r. poczynając, a na ustawie z 1971 r. kończąc - wskazuje, że
przez cały ten okres ustawodawca realizował założenie wskazane w cyto-
wanym na wstępie tych rozważań projekcie pierwszej z nich. Wyodrębniał -
z uwagi na szczególną potrzebę kształtowania dopiero przez normy karne
świadomości prawnej społeczeństwa - jako leges specialis te zachowania
zabronione przez ustawy finansowe, których przedmiotem ochrony był inte-
res fiskalny państwa. Miały one, z uwagi na rangę tego interesu, zabezpie-
czać ,,zakazy lub nakazy finansowe (...) za pomocą środków prawa karne-
go" (Z. Siwik: Systematyczny komentarz do ustawy karnej skarbowej. Cz.
ogólna, Wrocław 1993, s. 10). Określając je mianem przestępstw ,,skarbo-
wych" ustawodawca nie odbierał im bynajmniej cech przestępstwa w rozu-
mieniu norm Kodeksu karnego. Pojęcie czynu zabronionego i strukturę
przestępstwa dla obu regulacji statuowały normy Kodeksu karnego, a od-
powiedzialność za przestępstwa skarbowe przez cały czas oparta była na
tych samych zasadach, według których odpowiadało się za czyny zabro-
nione przez Kodeks karny, z pewnymi tylko, charakterystycznymi dla czy-
nów skarbowych z uwagi na ich przedmiot, odrębnościami. Nie dziwi za-
tem, że także Kodeks karny z 1969 r. przy opisywaniu takich czynów za-
bronionych, jak fałszywe oskarżenie innej osoby (art. 248), fałszowanie
dowodów (art. 249), zatajanie dowodów niewinności (art. 250), fałszywe
zawiadamianie organu ścigania (art. 251) czy poplecznictwo (art. 252),
ograniczał się - podobnie jak jego poprzednik z 1932 r. - do użycia wśród
ich znamion ogólnego określenia ,,przestępstwo" (lub także ,,wykroczenie"),
co nie oznaczało bynajmniej, że zachowania te stawały się niekaralne, je-
żeli odnosiły się do czynów skarbowych.
Podejścia ustawodawcy do omawianego problemu nie zmieniła także
nowelizacja ustawy karnej skarbowej z 1971 r., dokonana ustawą z dnia 3
lipca 1998 r. (Dz. U. Nr 18, poz. 682), której celem było dostosowanie tej
ustawy do wchodzących w życie nowych kodyfikacji karnych z 1997 r.
Wprawdzie w zmienionym wówczas art. 2 u.k.s przyjmowano teraz, że do
przestępstw skarbowych ,,nie mają zastosowania przepisy części ogólnej
Kodeksu karnego", ale zastrzeżono od razu , iż następuje to ,,z wyjątkiem"
enumeratywnie następnie wyliczonych przepisów, a wyliczenie owo obej-
mowało podobny zakres norm nowego Kodeksu karnego, jak w dotychcza-
sowym ujęciu z odwołaniem się do kodeksu z 1969 r. Pojęcie czynu zabro-
nionego przez u.k.s. definiował zatem nadal Kodeks karny i jego art. 115 §
1, a pojęcie przestępstwa skarbowego z art. 1 u.k.s. było nadal uzupełnia-
ne przez odwołanie się do art.1 k.k., który - jak wskazuje się w doktrynie -
,,wymienia wszystkie elementy struktury przestępstwa" (A. Zoll, Kodeks
karny. Cz. ogólna, Komentarz, Kraków 2004, t. I, s. 21) oraz do zasad od-
powiedzialności karnej wskazanych w art. 2-3 k.k., zaś odpowiedzialność
za przestępstwa skarbowe opierała się, i po tej nowelizacji, na tych samych
zasadach, co za przestępstwa określone w samym Kodeksie karnym i in-
nych ustawach karnych.
Wszystko to wskazuje, że ustawodawca na gruncie przepisów prawa
karnego sprzed wejścia w życie Kodeksu karnego skarbowego z 1999 r.
nie traktował bynajmniej pojęcia ,,przestępstwa skarbowego" jako całkowi-
cie autonomicznego wobec pojęcia ,,przestępstwa", a tym samym, że i na
gruncie art. 258 § 1 k.k. z 1997 r. przez związek lub grupę mające na celu
,,popełnianie przestępstw" rozmieć wówczas należało także grupę lub zwią-
zek utworzone w celu popełniania przestępstw ,,skarbowych". Za nietrafny
uznać należy przy tym pogląd, że kwestię udziału w grupie lub związku ma-
jącym na celu popełnianie przestępstw skarbowych regulowała wówczas
sama ustawa karna skarbowa przez przyjęcie, że popełnienie w takich wa-
runkach przestępstwa skarbowego objęte jest tzw. nadzwyczajnym ob-
ostrzeniem kary (art. 25 § pkt 1 u.k.s. w brzmieniu do dnia 31 sierpnia 1998
r. i art. 25 § 1 pkt 5 u.k.s., po tej dacie; obecnie regulację taką zawiera też
art. 37 § 1 pkt 5 k.k.s.). Rzecz w tym, że przestępstwo brania udziału w
grupie lub związku mającym cel przestępny jest czynem formalnym, zatem
jego sprawca odpowiada odrębnie za sam skutek, czyli za przestępstwo,
dla popełnienia którego grupa lub związek powstały, gdy przestępstwo to
zostanie popełnione z jego udziałem. Obostrzenie kary, przewidziane wów-
czas przez przepisy karne ogólne danej ustawy, za popełnienie przestęp-
stwa w grupie lub związku, nie ma zatem nic wspólnego z odpowiedzialno-
ścią za przestępstwo samego udziału w owej grupie bądź związku.
Przedstawiona konstrukcja prawa karnego skarbowego uległa jednak
zmianie w Kodeksie karnym skarbowym z 1999 r. Jego odrębność jako ak-
tu prawnego uzasadniano wprawdzie jedynie tradycją i finansowym charak-
terem przedmiotu regulacji (zob. Uzasadnienie projektu, s. 126), ale mimo
to dokonano w nim zmiany o generalnym charakterze. Kodyfikacja ta,
utrzymując podział czynów skarbowych na przestępstwa skarbowe i wy-
kroczenia skarbowe, uregulowała bowiem samodzielnie, w sposób auto-
nomiczny, zasady odpowiedzialności za te zachowania (Uzasadnienie pro-
jektu, s. 130). Odpowiedzialności za obie kategorie czynów skarbowych nie
określa się już ogólnym pojęciem ,,odpowiedzialności karnej", lecz używa
określenia ,,odpowiedzialność karna za przestępstwa skarbowe" i ,,odpo-
wiedzialność za wykroczenia skarbowe" (art. 1 § 1 k.k.s.), co podkreślono
wręcz w Uzasadnieniu projektu kodeksu (Uzasadnienie, s. 136). Kodeks
nie poprzestaje też na samym zdefiniowaniu obu tych kategorii czynów (art.
53 § 2 i 3 k.k.s.), ale sam określa też dla potrzeb Kodeksu karnego skar-
bowgeo pojęcie ,,czynu zabronionego" (art. 53 § 1), warunków odpowie-
dzialności (art. 1) i dokładnie normuje jej zasady bez odwoływania się do
przepisów innych kodeksów (art. 1-19). I choć są one - gdy chodzi o prze-
stępstwa skarbowe - zbliżone do zasad wskazanych w Kodeksie karnym,
to można dziś mówić jedynie, że są to zasady podobne jak w tym kodeksie,
ale już nie, że są to te same reguły odpowiedzialności. Recepcja przepisów
części ogólnej Kodeksu karnego istnieje tu wprawdzie nadal, ale w niewiel-
kim już zakresie (zob. art. 20, 21 § 3, art. 26 § 3, art. 40 § 1 i art. 45 k.k.s.).
Prawo karne skarbowe pozostaje zatem, pod rządem Kodeksu karnego
skarbowego, nadal szczególną dziedziną prawa karnego, ale jest to już
dziedzina w pełni autonomiczna, która nie tylko ma wyłączność na statu-
uowanie czynów skarbowych, ale w której odpowiedzialność za przestęp-
stwa skarbowe opiera się na odrębnie ujętych, choć podobnych jak w pra-
wie karnym powszechnym, ale nie tych samych, zasadach.
To zatem dopiero Kodeks karny skarbowy dał pełny wyraz autono-
miczności prawa karnego skarbowego i formalnie rozgraniczył w prawie
karnym pojęcie ,,przestępstwa skarbowego" od pojęcia ,,przestępstwa". Tym
samym, jeżeli chciano, aby penalizacja niektórych zachowań ujętych w Ko-
deksie karnym, przy których wśród znamion używano dotąd jako wystar-
czającego określenia ,,przestępstwo" (lub także ,,wykroczenie"), obejmowa-
ła nadal również czyny skarbowe, niezbędna stała się modyfikacja odpo-
wiednich przepisów Kodeksu karnego. Bowiem to właśnie dopiero teraz
niedokonanie zmian w tym kodeksie mogłoby budzić - na gruncie jego
norm, gdy operują one pojęciem ,,przestępstwa" jako znamienia czynu za-
bronionego - istotne wątpliwości. Zasadnie zatem w cytowanym uprzednio
fragmencie Uzasadnieniu rządowego projektu ustawy - Przepisy wprowa-
dzające Kodeks karny skarbowy podkreślono, że zmiany w Kodeksie kar-
nym, przewidziane w art. 4 § 6 tych przepisów, następują ze względu na
wyraźne i formalne rozgraniczenie w Kodeksie karnym skarbowym pojęć
,,przestępstwa skarbowego" i ,,wykroczenia skarbowego" od pojęć ,,prze-
stępstwo" i ,,wykroczenie". Tym samym, gdyby nie to rozgraniczenie, to
zdaniem samego ustawodawcy zbędne byłyby uzupełnienia w niektórych
modyfikowanych przepisach Kodeksu karnego. Rozwiązanie przyjęte w art.
4 § 6 przepisów wprowadzających Kodeks karny skarbowy nie jest więc
wyrazem zamysłu ustawodawcy poszerzenia penalizacji wynikającej z
norm Kodeksu karnego, lecz utrzymania w tym zakresie dotychczasowego
stanu prawnego. Wskazano zaś uprzednio, że ukształtował się on już pod
rządem Kodeksu karnego z 1932 r. i że funkcjonował też na gruncie ko-
deksu z 1969 r., przyjęto go zaś także w Kodeksie karnym z 1997 r. Cha-
rakterystyczne przy tym, że z ośmiu modyfikowanych przepisów, aż w sze-
ściu (art. 234, 235, 236 § 1, art. 239 § 1, art. 258 § 1 i art. 259 § 1 k.k.)
zmiana polegała m.in. na dodaniu po wyrazie ,,przestępstwo" - wyrazów ,,w
tym i przestępstwo skarbowe", a tylko dwu (art. 238 i 255 § 1 k.k.) dodano
wyrazy ,,lub przestępstwo skarbowe". W jednej w tych dwu ostatnich sytu-
acji było to niezbędne, gdyż Kodeks karny odnosił penalizowane zachowa-
nie do ,,występku", a nie do ,,przestępstwa" (art. 255 § 1 k.k.). W drugiej zaś
użycie słowa ,,lub" wynika już raczej z wymogów języka polskiego, gdyż
modyfikowany przepis (art. 238 k.k.) dotyczył karalności fałszywego zawia-
domienia organu ścigania ,,o przestępstwie". Dodanie tu wyrazów ,,lub o
przestępstwie skarbowym" jest więc prawidłowe, jako że zawiadomienie
może dotyczyć także tylko ,,przestępstwa skarbowego", a nie zawsze ,,w
tym i" takiego przestępstwa. Wyrazami ,,lub przestępstwa skarbowego" za-
stąpiono też, w wyniku nowelizacji objętego niniejszym pytaniem art. 258 §
1 k.k., dokonanej ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. (Dz. U. Nr 93, poz.
889), dotychczasowy jego (istniejący od dnia 17 października 1999 r.)
zwrot ,,w tym i przestępstwa skarbowego". Powody owej zmiany są zbliżo-
ne do ostatniego ze wskazanych wyjaśnień, opartego na wymogach języka
polskiego, gdyż dla jej uzasadnienia podawano, że celem jest tu objęcie
penalizacją także działania w grupie lub związku, których celem jest popeł-
nienie ,,tylko jednego" czynu przestępnego, a więc ,,przestępstwa lub prze-
stępstwa skarbowego" (zob. druk sejmowy nr 181 z 2001, s. 63, dotyczący
tzw. prezydenckiego projektu ustawy o zmianie Kodeksu karnego [...] oraz
niektórych innych ustaw i druk sejmowy nr 2407 z 2003 r., s. 13, dotyczący
ustawy nowelizacyjnej z dnia 16 kwietnia 2004 r.). Z punktu widzenia reguł
językowych brzmi to poprawniej, niż gdyby użyto określenia wskazującego,
że chodzić ma także o działanie w celu popełnienia jednego ,,przestępstwa,
w tym i przestępstwa skarbowego".
Powyższe różnice w stylizacji zmienionych przepisów Kodeksu kar-
nego nie mają jednak znaczenia z punktu widzenia wymogu ustawowej
dookreśloności znamion czynów zabronionych przez prawo karne. Zmie-
nione przepisy wyraźnie wskazują, kiedy obecnie w znamionach penalizo-
wanych przez nie zachowań jest również ,,przestępstwo skarbowe", a nie
tylko ,,przestępstwo" oraz ,,wykroczenie skarbowe", a nie jedynie ,,wykro-
czenie". Ponieważ zmiany wywołane przez Kodeks karny skarbowy i prze-
pisy go wprowadzające odnoszą się jedynie do sfery prawa karnego, prze-
to rozróżnianie w tej sferze ,,przestępstwa" i ,,przestępstwa skarbowego",
nie musi rzutować na rozumienie pojęcia ,,przestępstwo" w innych dziedzi-
nach prawa, np. w prawie cywilnym, prawie pracy, prawie administracyj-
nym, czy w różnych aktach ustrojowych, o ile z kontekstu danej normy nie
wynika jednak inaczej. W istocie bowiem także dla prawa karnego, ogólnie
ujmując, przestępstwo ,,skarbowe" pozostaje przestępstwem. Tyle tylko, że
z uwagi na wprowadzoną przez Kodeks karny skarbowy pełną autono-
miczność prawa karnego skarbowego jako szczególnej dziedziny prawa
karnego, dla uniknięcia wątpliwości, jakie mogłyby przez to - a także z
uwagi na wymóg ustawowej dookreśloności znamion przestępstw - po-
wstać właśnie teraz w odniesieniu do przepisów statuujących przestępstwa
powszechne z użyciem określenia ,,przestępstwo", jako znamienia czynu
zabronionego, zaczęto używać dookreślenia ,,w tym (lub) przestępstwo
skarbowe" (,,wykroczenie skarbowe") tam, gdzie w ramach karalności da-
nego zachowania przez Kodeks karny chciano nadal obejmować również
te, które odnoszą się (mogą się odnosić) do czynów skarbowych.
W tym miejscu należy jednak zwrócić uwagę na argumenty wysuwa-
ne na tle niektórych ustaw szczególnych sprzed dnia 17 października 1999
r., mające jakoby wskazywać na autonomiczność w ówczesnym traktowa-
niu przez ustawodawcę pojęć ,,przestępstwo" i ,,przestępstwo skarbowe".
Generalnie należy przyjąć, że skoro kolejne ustawy karne skarbowe nie tyl-
ko - jak niektóre inne ustawy karne - statuowały czyny zabronione, w tym
wypadku skarbowe, ale zawierały także pewne, charakterystyczne z uwagi
na ich przedmiot, odstępstwa od niektórych zasad odpowiedzialności kar-
nej oraz samych kar i zasad ich wymiaru, to wymogi prawidłowej legislacji
nakazywały, aby ustawy, które modyfikują w tym właśnie zakresie przepisy
karne lub odwołują się do nich, wyraźnie wskazywały również, czy i w jakim
stopniu dotyczą norm prawa karnego skarbowego. I nie ma to nic wspólne-
go z kwestią autonomiczności pojęć ,,przestępstwo" i ,,przestępstwo skar-
bowe". Zasadnie zatem wskazywano np., że skoro ustawa z dnia 26 maja
1982 r. o zmianie niektórych przepisów prawa karnego i prawa o wykro-
czeniach (Dz. U. Nr 16, poz. 125) podnosząc granice grzywien nie tylko w
Kodeksie karnym (art.1), ale też w pięciu innych ustawach (art. 2-6) nie
wspomina o ustawie karnej skarbowej, to nie dokonuje w niej żadnych tego
typu zmian (zob. F. Prusak: Depenalizacja niektórych przestępstw, czy
progresja ich karania, PS 1997, nr 5, s. 80). Trafnie też na gruncie podob-
nej ustawy z dnia 10 maja 1985 r. (Dz. U. Nr 23, poz. 100) Sąd Najwyższy,
we wskazanej już uchwale z dnia 20 listopada 1985 r. (VI KZP 30/85),
uznał, że art. 3 tej noweli, podwyższający granice grzywny za przestępstwa
w ,,ustawach innych", niż Kodeks karny i przepisy go wprowadzające (art. 1
i 2 ustawy), nie odnosi się do ustawy karnej skarbowej, tym bardziej, że w
jej art.9 wyraźnie wskazano modyfikacje dotyczące tej właśnie ustawy.
Charakterystyczne, że dokonując podobnych zmian w przepisach ,,prawa
karnego i prawa wykroczeń" w 1990 r. (ustawa z dnia 28 września 1990 r.,
Dz. U. Nr 72, poz. 422) oraz w 1992 r. (ustawa z dnia 28 lutego 1992 r., Dz.
U. Nr 24, poz. 101), przy zawarciu w nich, po zmianach odnośnie przepi-
sów Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń, także ogólnego przepisu, iż
zmiany granic grzywien dotyczą też przestępstw z przepisów innych - niż
wskazane w tych nowelach - ustaw (art. 3 ustawy z 1990 r. i art. 7 ustawy
z 1992 r.), ustawodawca nie odnosił tego do ustawy karnej skarbowej, w
której podobnych zmian dokonywał odrębnie (zob. ustawy: z dnia 28 wrze-
śnia 1990 r. o zmianie ustawy karnej skarbowej - Dz. U. Nr 86, poz. 503 i z
dnia 10 października 1991 r. o zmianie ustawy karnej skarbowej - Dz. U.
Nr 107, poz. 458). Trafnie więc też na gruncie kolejnej tego typu noweli z
dnia 12 lipca 1995 r. (Dz. U. Nr 95, poz. 475), we wskazanej już także
uchwale Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1996 r. (I KZP 4/96) uzna-
no, że jej art. 3 ust.1, dotyczący zmian granic grzywien (i nawiązek) w Ko-
deksie karnym, Kodeksie wykroczeń ,,oraz w innych ustawach", nie dotyczy
ustawy karnej skarbowej. Należy zauważyć, że ówczesna ustawa karna
skarbowa w odniesieniu do wykroczeń skarbowych operowała karą pie-
niężną a nie grzywną, o tej zaś nowela z 1995 r. wogóle nie wspominała,
zatem już z tego względu nie można było odnosić jej do czynów skarbo-
wych. W uzasadnieniu tej ostatniej uchwały wyraźnie zaznaczono, że za-
prezentowany w niej pogląd, iż pojęcia ,,przestępstwo i wykroczenie", o któ-
rych mowa w ustawie z 1995 r. nie dotyczą ,,przestępstw i wykroczeń skar-
bowych", jest wyrażony ,,z uwagi na dotychczasową w tym zakresie prakty-
kę legislacyjną". Było to zatem nawiązanie do zasad, jakimi dotąd, według
Sądu Najwyższego, kierował się ustawodawca przy nowelizacji ustaw kar-
nych, zasad, o których wcześniej była mowa. Odwołano się tu jednak także
do ustaw amnestyjnych z lat 1974 - 1989, w których również - zdaniem
Sądu Najwyższego - ,,ustawodawca odróżnia przestępstwa i wykroczenia
skarbowe od przestępstw i wykroczeń zawartych w Kodeksie karnym i Ko-
deksie wykroczeń". Samo takie rozróżnianie, nie musi jednak oznaczać
przyjmowania istnienia różnych kategorii pojęciowych, jeżeli wiąże się ono
z wymogami techniki legislacyjnej. Co zatem wynika z tej grupy ustaw?
Otóż już w dekrecie o amnestii z dnia 2 sierpnia 1945 r. (Dz. U. Nr 28, poz.
172 ze zm.) występki skarbowe rzeczywiście wyodrębniono, ale przyjmo-
wano tu, że zakres stosowania amnestii był dla nich węższy, niż przy in-
nych czynach, a nadto amnestia obejmowała rozmaite występki z różnych
ustaw, a nie tylko z Kodeksu karnego. Również w dekrecie o amnestii z
dnia 22 lutego 1947 r. (Dz. U. Nr 20, poz. 78) oraz ustawach o amnestii: z
dnia 22 listopada 1952 r. (Dz. U. Nr 46, poz. 309) i z dnia 27 kwietnia 1956
r. (Dz. U. Nr 11, poz. 57), wyodrębniano występki skarbowe z tych samych
powodów. Wyodrębnianie wiązało się tu zatem - z uwagi na różny zakres
owych amnestii wobec rozmaitych czynów - z wymogami techniki legisla-
cyjnej, a nie z różnicowaniem pojęć ,,występek" lub ,,przestępstwo" i ,,wy-
stępek skarbowy". Inaczej nieco wygląda na tym tle ustawa o amnestii z
dnia 20 lipca 1964 r. (Dz. U. Nr 27, poz. 174), gdyż w swym art. 1 wyod-
rębniała ona ogólnie ,,przestępstwa" (pkt 1 i 2) z określonym zagrożeniem
oraz oddzielnie ,,występki skarbowe" (pkt 3), mimo że zakres zagrożenia
dla przewidzianej tu abolicji był taki sam. Należy jednak pamiętać, że ów-
czesna ustawa karna skarbowa z 1960 r. znając ,,występki skarbowe", do
,,przestępstw skarbowych" zaliczała obok nich też ,,wykroczenia skarbowe".
Nie można było zatem w katalogu ,,przestępstw" objętych amnestią ujmo-
wać występków skarbowych w ramach pojęcia ,,przestępstw", gdyż obej-
mowałoby ono wówczas też wykroczenia skarbowe. Poprawność tego ro-
zumowania wzmacnia treść art.7 omawianej ustawy amnestyjnej, gdzie
przewidywano wyłączenia spod amnestii wskazując, iż nie stosuje się jej
,,do przestępstw, o których mowa w art.1 pkt 1-3", jeżeli popełniono je w
warunkach wskazanej tam powrotności do przestępstwa. Zatem przy wyłą-
czeniach spod amnestii uznano już wyraźnie, że występki skarbowe są
przestępstwami na równi z tymi, o jakich mowa była w pkt 1 i 2 art. 1 usta-
wy, a więc zamiennie użyto - tam gdzie było to możliwe - obu tych okre-
śleń. Tę samą konstrukcję zasadnie zastosowano w ustawie o amnestii z
dnia 21 lipca 1969 r. (Dz. U. Nr 21, poz.151), przy czym przy wyłączaniu
pewnych grup ,,przestępstw" spod działania ustawy (art. 7), wyłączono też
określone ,,przestępstwa dewizowe i przestępstwa w zakresie ceł i obrotu
towarowego z zagranicą", a więc zachowania, które ustawa karna skarbo-
wa uznawała za ,,występek skarbowy". Użyto tu zatem znów zamiennie
określeń ,,występek skarbowy" i ,,przestępstwo". Inaczej postąpiono w
ustawie o amnestii z dnia 18 lipca 1974 r. (Dz. U. Nr 27, poz. 159) - a więc
już przy obowiązywaniu ustawy karnej skarbowej z 1971 r. i kodeksu kar-
nego z 1969 r. - gdyż poddano jej sprawy ,,o przestępstwa oraz o prze-
stępstwa skarbowe" (art. 1 i 3 ustawy). Użycie łącznika ,,oraz" sugerować
mogło, że ustawodawca odrębnie traktuje oba te określenia, z tym że użyto
tu także spójników ,,i" (art. 2), ale w art.5, wyłączając określone czyny spod
swego działania, ustawa zakładała, że ,,art. 1-3 nie stosuje się do prze-
stępstw" popełnionych przed wskazaną tam datą, a nie, jak nakazywałaby
poprawność legislacyjna, do ,,przestępstw oraz (lub ,,i") przestępstw skar-
bowych" sprzed owej daty. Jeszcze innego zwrotu użyto w ustawie o
amnestii z dnia 21 lipca 1977 r. (Dz. U. Nr 24, poz. 102), jako że miała ona
generalnie zastosowanie ,,w sprawach o przestępstwa, w tym i skarbowe"
(art. 1 ust.1 i art. 3 ust. 1). Także ustawa o amnestii z dnia 21 lipca 1984 r.
wskazywała, że odnosi się do spraw ,,o przestępstwa, w tym skarbowe"
(art. 4 ust. 1), a przewidując określone wyłączenia ustawa uznawała m.in.,
że nie stosuje się jej ,,do przestępstw (...) powrotnych popełnionych w wa-
runkach art. 60 kodeksu karnego lub art. 24 ustawy karnej skarbowej" (art.
5 ust.1 pkt 4 ustawy); użyto tu zatem określenia ,,przestępstw" do oznacze-
nia zarówno czynów powszechnych jak i skarbowych.
Analiza przedstawionych ustaw amnestyjnych wskazuje, że wyod-
rębnianie w nich występków (a później przestępstw) skarbowych nie ozna-
czało bynajmniej, iż poprzez te regulacje ustawodawca traktował pojęcie
,,przestępstwa skarbowego" jako coś całkiem innego niż ,,przestępstwo".
Wyodrębnianie to następowało początkowo z uwagi na różny zakres
przedmiotowy tych ustaw, następnie zaś ze względu na specyfikę regulacji
ustawy karnej skarbowej z 1960 r., kiedy zaczęto zamiennie używać, tam
gdzie było to możliwe, określeń ,,występek skarbowy" i ,,przestępstwo", kon-
tynuując to następnie także wobec określeń ,,przestępstwo skarbowe" i
,,przestępstwo" w ustawach amnestyjnych wydawanych pod rządem ustawy
karnej skarbowej z 1971 r. Ujęcie takie spotykamy także w ustawie z dnia
17 lipca 1986 r. o szczególnym postępowaniu wobec sprawców niektórych
przestępstw (Dz. U. Nr 26, poz. 128), której art. 7 zakładał wyłączenie spod
jej działania niektórych ,,przestępstw, w tym przestępstw skarbowych", po-
pełnionych w warunkach recydywy z art. 60 k.k. lub z art. 24 u.k.s. Sama
ustawa, ponieważ dotyczyła w zasadzie ,,przestępstw przeciwko państwu
lub porządkowi publicznemu" (art. 1) zakładała dodatkowo swe zastosowa-
nie ,,w sprawach o przestępstwa inne niż wymienione w art. 1 oraz prze-
stępstwa skarbowe" (art. 5 i 6 ustawy). Użycie wyrazu ,,oraz" w sytuacji,
gdy w innym przepisie sięgnięto po sformułowanie ,,w tym" wskazuje w
istocie, że ustawodawca nie przykładał w ustawach okołokarnych, a więc
nie statuujących czynów zabronionych, zbytniej wagi do stosowanych tu
sformułowań. Świadczyć może o tym także fakt, że w ustawie o amnestii z
dnia 7 grudnia 1989 r. (Dz. U. Nr 64, poz. 390) przyjęto z kolei, iż dotyczy
ona spraw ,,o przestępstwa i przestępstwa skarbowe", a spójnik ,,i" został
użyty, choć nie doszło w tym czasie do żadnych istotnych zmian ani w pra-
wie karnym, ani w karnym skarbowym. Wyodrębnienie ,,przestępstw skar-
bowych" spotykamy także w ustawie z dnia 29 maja 1989 r. o przebaczeniu
i puszczeniu w niepamięć niektórych przestępstw i wykroczeń (Dz. U. Nr
34, poz. 179), jest ono tu jednak zrozumiałe, gdyż po pierwsze ustawa do-
tyczyła ich tylko, gdy zostały popełnione ,,z powodów politycznych" (art. 1
pkt 2 ustawy), po wtóre zaś, ponieważ abolicją poza nimi objęte były jedy-
nie inne ,,występki", a nie ,,przestępstwa", a przy tym popełnione nie tylko z
tych powodów, które podano przy przestępstwach skarbowych (art.1 pkt 1,
3-4 ustawy). Już jednak w art. 8 ustawa ta puszczała w niepamięć ,,wykro-
czenia, w tym skarbowe", używała więc znów zwrotu uprzednio już spoty-
kanego, choć wydano ją w tym samym roku, w którym uchwalono ustawę
wcześniej wskazaną, używającą spójnika ,,i". Wzmacnia to jedynie wyrażo-
ne wcześniej przekonanie, że na gruncie ustaw amnestyjno-abolicyjnych
ustawodawca rzeczywiście nie przykładał większej wagi do używanych
sformułowań i nie można z ich zróżnicowania wyciągać zasadnie wniosku,
jakoby dawał on tym wyraz odrębnemu traktowaniu - i to także w odniesie-
niu do przepisów Kodeksu karnego - pojęć ,,przestępstwo" i ,,przestępstwo
skarbowe".
Należy w tym miejscu zwrócić jeszcze uwagę na ustawę z dnia 26
października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich, gdyż zarówno
w jej pierwotnej wersji (Dz. U. z 1982 r. Nr 35, poz. 228), jak i obecnie (tj.
Dz. U. z 2002 r., nr 11, poz. 109), uznaje ona za ,,czyn karalny" w jej rozu-
mieniu, czyn zabroniony przez ustawę ,,jako przestępstwo lub przestępstwo
skarbowe" (art. 1 § 2 pkt 2 lit. a ustawy). W tym wypadku dokonano zakre-
ślenia granic działania ustawy, a wyodrębniając pojęcia ,,przestępstwo" i
,,przestępstwo skarbowe", odwołano się do formuły rozdzielenia (,,lub"), a
nie do formuły zawierania (,,w tym"). Należy jednak zauważyć, że użycie w
tej ustawowej definicji liczby pojedynczej nakazywało, ze względów na po-
prawność językową, sięgać do spójnika ,,lub", gdyż przyjęcie, iż czynem ka-
ralnym jest ,,czyn zabroniony przez ustawę jako przestępstwo, w tym prze-
stępstwo skarbowe" brzmiałoby w istocie niezbyt poprawnie. Samo zaś
wskazanie, że chodzi także o przestępstwo skarbowe było niezbędne, jeśli
uwzględni się, iż ustawy karne skarbowe przewidywały pewne odrębności
w sferze odpowiedzialności karnej, a ustawa o postępowania w sprawach
nieletnich od początku zakłada możliwość odpowiedzialności nieletniego
na zasadach ogólnych, o której orzekano wówczas tak w trybie przepisów
Kodeksu postępowania karnego, jak i dawnej Ustawy karnej skarbowej w
postępowaniu sądowym, a obecnie stosownie do przepisów Kodeksu kar-
nego skarbowego z jego odrębnościami (art. 18 pkt 2 i art. 99 § 1 pkt 2
ustawy w brzmieniu sprzed 29 stycznia 2001 r. i art. 18 § 1 pkt 2 oraz § 2
pkt 2 po tej dacie).
Reasumując, należy stwierdzić, że w zaprezentowanych ustawach
szczególnych normodawca nie reprezentował wprawdzie jednolitego sta-
nowiska odnośnie rozumienia wzajemnego stosunku pojęć ,,występek" i
,,występek skarbowy", a później ,,przestępstwo" i ,,przestępstwo skarbowe",
gdyż używał rozmaitych łączników między tymi pojęciami. Następowało to
jednak w ustawach, które z różnych - wskazanych wcześniej - względów
wymagały często wyodrębniania czynów skarbowych, a przy tym nie były
to regulacje, które statuowały przestępstwa i formułowały ich znamiona.
Stąd też ustawodawca używał w nich różnych określeń, nie uwzględniając
reperkusji, jakie sposób owego rozróżniania mógł wywołać przy interpreta-
cji znamion czynów w przepisach karnych.
Wykazano jednak wcześniej, że różnice te nie dają podstaw do przy-
jęcia, aby ustawodawca przed dniem 17 października 1999 r. uznawał, iż
na gruncie Kodeksu karnego, w tym przy formułowaniu przepisów określa-
jących znamiona czynów zabronionych, uznawał on pojęcie ,,przestępstwo
skarbowe" za niemieszczące się wówczas w pojęciu ,,przestępstwa", gdy
występowało ono jako znamię czynu zabronionego, które mogło być wy-
pełnione także przez przestępstwo będące ,,skarbowym". Dał zaś temu do-
bitny wyraz w cytowanym już fragmencie motywów do przepisów wprowa-
dzających Kodeks karny skarbowy i modyfikujących niektóre przepisy Ko-
deksu karnego. Nie można zatem zasadnie twierdzić, że przed tą zmianą
zakres penalizacji w omawianym art. 258 § 1 k.k., z uwagi na wzajemną re-
lację używanych przez ustawodawcę pojęć, budził wątpliwości, których co
oczywiste (zob. K. Buchała, A. Zoll: Polskie prawo karne. Warszawa 1995,
s. 68) nie można rozszerzać w drodze wykładni. Założenia przyświecające
kolejnym ustawom karnym skarbowym i kolejne kodeksy karne, aż do
zmian wprowadzonych w 1999 r. wskazują, że ustawodawca nie miał w tej
materii wątpliwości, a więc nie chodzi tu o stosowanie wykładni rozszerza-
jącej. W konsekwencji należy przyjąć, że przed dniem 17 października
1999 r., zarówno w art. 258 § 1 k.k., jak i w innych, zmienionych przez art.
4 § 6 pkt 1-8 przepisów prowadzających Kodeks karny skarbowy, przepi-
sach Kodeksu karnego, przez użyte tam wówczas określenie przestępstwo
należało rozumieć także przestępstwo skarbowe.
Mając to wszystko na uwadze rozstrzygnięto jak w uchwale.

Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] I KZP 24/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/105
2009-10-28 
[IK] I KZP 23/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/104
2009-10-28 
[IK] I KZP 22/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/103
2009-10-28 
[IK] I KZP 20/09   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/91
2009-10-28 
[IK] I KZP 19/09   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/92
2009-10-28 
  • Adres publikacyjny: