Postanowienie SN - WZ 42/02
Izba:Izba Wojskowa
Sygnatura: WZ 42/02
Typ:Postanowienie SN
Data wydania:2002-12-13
38

POSTANOWIENIE Z DNIA 13 GRUDNIA 2002 R.
WZ 42/02

1. Z faktu, że art. 35 § 2 k.p.k. odnosi się do sytuacji, w której sąd na
rozprawie głównej stwierdza, iż albo ,,nie jest właściwy miejscowo", co jest
równoznaczne z konstatacją, że właściwy pod tym względem jest inny sąd
równorzędny albo że ,,właściwy jest sąd niższego rzędu", wynika, iż jakkolwiek
chodzi tu o różne rodzaje właściwości, to jednak zawsze w ramach jednej i tej
samej struktury sądów - powszechnych bądź wojskowych.

2. Przekazanie sprawy przez sąd wojskowy sądowi powszechnemu na
podstawie art. 12 pkt 3 p.w.k.p.k. nie jest rezultatem ustania właściwości sądów
wojskowych w ogóle, gdyż zwolnienie żołnierza z czynnej służby wojskowej
tego nigdy nie powoduje (art. 12 pkt 2 p.w.k.p.k.), lecz stanowi jedynie wynik
niejako ,,zrzeczenia się" tej właściwości w konkretnym wypadku ze względów
celowościowych. Przekazanie to leży w granicach uprawnień sądu wojskowego,
a nie jego obowiązków, przy czym może nastąpić tylko pod warunkiem
wykazania, że a) możliwość ta nie jest wyłączona z przyczyn określonych w tym
przepisie, b) skorzystanie z tej możliwości uzasadnione jest celem procesu
karnego (art. 2 § 1 k.p.k.).

3. Zaprezentowane w postanowieniu Sądu Najwyższego, z dnia 7 lutego 1995
r., WZ 25/95 (OSNKW 1995, z. 5-6, poz. 39, t. 2) sta- nowisko dotyczące
stosowania art. 25 § 1 i art. 567 § 1 k.p.k. z 1969 r., pozostaje aktualne - z
uwzględnieniem jedynie różnic w kwestii zaskarżalności - w relacji między
przepisami art. 35 § 1 i art. 650 § 1 k.p.k. oraz, mutatis mutandis , w odniesieniu
do sytuacji określonych w art. 35 § 1 k.p.k. i w art. 12 pkt 3 p.w.k.p.k.


Przewodniczący: Prezes SN gen. dyw. J. Godyń
(sprawozdawca).
Sędziowie SN: płk W. Błuś, płk Z. Stefaniak.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej: płk R.
Szmajdziński.


Sąd Najwyższy w sprawie Edwarda B., oskarżonego o popełnienie przestępstwa
określonego w art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 271 § 1 k.k., po rozpoznaniu na
posiedzeniu w dniu 13 grudnia 2002 r. zażalenia oskarżonego na postanowienie
Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 31 października 2002 r.

u c h y l i ł zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Wojskowemu Sądowi
Okręgowemu w W. do rozpoznania.

U z a s a d n i e n i e :

Postanowieniem z dnia 31 października 2002 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w W.
,,uznał się niewłaściwym" do rozpoznania sprawy Edwarda B., oskarżonego o
popełnienie przestępstwa określonego w art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 271 § 1 k.k., i
sprawę tę przekazał według właściwości Sądowi Rejonowemu w Ł. Jako podstawę
pra ną Sąd ten po ołał pr epis art 35 § 2 k p k
art 12 st 3 p
k p k i
art. 24 § 1 k.p.k.
W uzasadnieniu postanowienia podniesiono, że między kolejnymi terminami
rozprawy upłynęło 35 dni, w związku z czym rozprawę uważa się za odroczoną. W
dniu 1 czerwca 2002 r. oskarżony został zwolniony z zawodowej służby wojskowej
i przeniesiony do rezerwy. Ponieważ przestępstwo zarzucane oskarżonemu nie
pozostaje w związku z obowiązkami wynikającymi ze służby wojskowej ani też nie
jest przestępstwem określonym w rozdziałach XXXIX-XLIV Kodeksu karnego,
ustała właściwość Wojskowego Sądu Okręgowego w W. do rozpoznania
prowadzonej od początku (wobec odroczenia i zmiany składu sądu) sprawy.
Na to postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w W. złożył zażalenie
oskarżony, wnosząc o dalsze procedowanie w jego sprawie przez sąd wojskowy
m.in. z tego względu, że zarzucany mu czyn dotyczy okresu, w którym pełnił
zawodową służbę wojskową. Podniósł również, że żadna ze stron nie wniosła o
prowadzenie sprawy od początku, a nieobecność ławnika jest czasowa, w związku z
czym rozprawa będzie mogła być kontynuowana w tym samym składzie.
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej wniósł o utrzymanie w mocy
zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W zaskarżonym postanowieniu Wojskowy Sąd Okręgowy w W. nie ustrzegł się
nieścisłości terminologicznych, takich chociażby jak to, że:
- ,,uznał się" niewłaściwym do rozpoznania danej sprawy karnej, podczas gdy
art. 35 k.p.k. - zarówno w § 1, jak i w § 2 - wymaga, aby sąd ,,stwierdził" swą
niewłaściwość lub właściwość innego sądu,
- przyjął, że zarzucane oskarżonemu przestępstwo nie pozostaje ,,w związku" z
obowiązkami wynikającymi ze służby wojskowej, podczas gdy w wypadku art. 12
pkt (a nie ,,ust.") 3 p.w.k.p.k. chodzi o to, że sprawa nie dotyczy przestępstwa,
którym ,,naruszono" obowiązek wynikający ze służby wojskowej.
Można by to pominąć, gdyby nie fakt, że sąd pierwszej instancji błędnie uznał,
że ustała jego właściwość do rozpoznania przedmiotowej sprawy, gdyż sprawa ta w
ogóle przestała podlegać orzecznictwu sądów wojskowych. Skoro tak, to jest
oczywiste, że postępując konsekwentnie, za podstawę przekazania tej sprawy
sądowi powszechnemu powinien był przyjąć art. 35 § 1 k.p.k., gdyż wyłącznie ten
przepis do tego upoważniał, a nawet obligował. Sąd meriti jednak tego nie uczynił,
natomiast za podstawę prawną przekazania sprawy przyjął inne przepisy prawa
procesowego, nieadekwatne do decyzji, którą podjął, a mianowicie art. 35 § 2 k.p.k.
i art. 12 pkt 3 p.w.k.p.k. Pierwszy z tych przepisów, tj. art. 35 § 2 k.p.k., odnosi się
przecież do sytuacji, w której sąd na rozprawie głównej stwierdza, że albo ,,nie jest
właściwy miejscowo", co jest równoznaczne z konstatacją, iż właściwy pod tym
względem jest inny sąd równorzędny, albo że ,,właściwy jest sąd niższego rzędu",
zawsze jednak w ramach jednej i tej samej struktury sądów - powszechnych bądź
wojskowych. W związku z tym, pod określonym warunkiem (powstania
konieczności odroczenia rozprawy), przekazanie sprawy może nastąpić, ale wcale
nie musi. W przedmiotowej sprawie sąd wojskowy nie stał zresztą przed
koniecznością odroczenia rozprawy, tylko przed koniecznością jej prowadzenia,
jeżeli nie w dalszym ciągu, to od początku. Drugi z tych przepisów, tj. art. 12 pkt 3
p.w.k.p.k., dotyczy sytuacji, w której właściwość sądów wojskowych do
rozpoznania sprawy istnieje mimo zwolnienia oskarżonego żołnierza z czynnej
służby wojskowej (art. 12 pkt 2 p.w.k.p.k.), a sąd wojskowy przed rozpoczęciem
pr e od sądo ego na ro pra ie głó nej niejako
r eka" się tej łaści ości e
względów celowościowych, co leży w granicach jego uprawnień, a nie
obowiązków. Dlatego też ani art. 35 § 2 k.p.k., ani art. 12 pkt 3 p.w.k.p.k. nie może
być stosowany nie tylko zamiast art. 35 § 1 k.p.k., lecz również łącznie z nim.
Przypomnieć należy, że w tej ostatniej kwestii podobne stanowisko Sąd Najwyższy
zajął na tle stosowania art. 25 § 1 i art. 567 § 1 k.p.k. z 1969 r. (zob. postanowienie
z dnia 7 lutego 1995 r., WZ 25/95, OSNKW 1995, z. 5-6, poz. 39, t. 2). Zawarte we
wskazanym prejudykacie wywody są aktualne - różnice dotyczą jedynie kwestii
zaskarżalności - w relacji między przepisami art. 35 § 1 i art. 659 § 1 k.p.k. (zob. T.
Grzegorczyk: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Kraków 1998, s. 1211,
uw. 1) oraz - mutatis mutandis - w odniesieniu do sytuacji określonych w art. 35 §
1 k.p.k. i w art. 12 pkt 3 p.w.k.p.k.
Wspomniany błąd sądu pierwszej instancji wynika albo z pominięcia, albo
wadliwej interpretacji art. 12 pkt 1 lit. a i pkt 2 p.w.k.p.k. Z przepisów tych wynika
jednoznacznie, że mimo zwolnienia żołnierza z czynnej służby wojskowej sprawy o
przestępstwa popełnione w czasie pełnienia tej służby nie przestają podlegać
właściwości sądów wojskowych. Ponieważ oskarżonemu zarzucono popełnienie
przestępstwa w czasie pełnienia przezeń czynnej służby wojskowej, fakt zwolnienia
go z tej służby, w toku prowadzonego w jego sprawie postępowania karnego,
niczego w kwestii właściwości sądu wojskowego nie zmienia, tzn. sąd ten był i jest
właściwy do rozpoznania sprawy, co oznacza, że przekazanie jej sądowi
powszechnemu na podstawie art. 35 § 1 k.p.k. nie wchodziło i nadal nie wchodzi w
rachubę.
Przekazanie sprawy sądowi powszechnemu mogłoby natomiast nastąpić na
podstawie art. 12 pkt 3 p.w.k.p.k., pod warunkiem wykazania przez sąd wojskowy,
że po pierwsze, możliwość ta nie jest wyłączona z przyczyn określonych w tym
przepisie oraz po drugie, że skorzystanie z tej możliwości uzasadnione jest celem
procesu karnego (art. 2 § 1 k.p.k.). Ograniczenie się do arbitralnego stwierdzenia, że
zarzuconym oskarżonemu przestępstwem pospolitym (tj. innym niż określone w
rozdziałach XXXIX-XLIV Kodeksu karnego) nie naruszono obowiązku
wynikającego ze służby wojskowej, nie czyni zadość wymaganiom ustawy, jest to
bowiem okoliczność podlegająca każdorazowo ocenie, umożliwiającej dopiero
rozważania na temat celowości bądź niecelowości przekazania sprawy sądowi
powszechnemu. Jeżeli sąd wojskowy może, a nie musi, przekazać sprawę sądowi
powszechnemu, to nie ulega wątpliwości, że powinien uzasadnić, dlaczego z tej
możliwości skorzystał lub nie skorzystał. W uzasadnieniu zaskarżonego
postanowienia sąd wojskowy pierwszej instancji nie przytoczył żadnych
argumentów, które wskazywałyby na celowość przekazania sprawy sądowi
powszechnemu. Fakt ten należy szczególnie podkreślić, gdyż sprawa Edwarda B. od
ponad dwóch lat jest rozpoznawana przez sąd wojskowy.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w części dyspozytywnej
postanowienia.




Izba Wojskowa - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IW] WZ 28/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/7/76/60
2009-06-04 
[IW] WZ 23/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/7/52/56
2009-04-28 
[IW] WZ 18/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/5/65/40
2009-04-09 
[IW] WZ 15/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/7/14/52 Prokuratura i Prawo - Orzecznictwo 2009/10/poz. 21 Prokuratura i Prawo - Orzecznictwo 2009/9/poz. 22
2009-03-12 
[IW] WZ 75/08   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/6/40/45
2009-01-29 
  • Adres publikacyjny: