Postanowienie SN - II URN 53/94
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:II URN 53/94
Typ:Postanowienie SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1995/13/164
Data wydania:1995-01-13

Postanowienie z dnia 13 stycznia 1995 r.
II URN 53/94

W sprawie o wypłatę świadczenia rehabilitacyjnego opinia biegłych doty-
cząca wyłączenia istnienia inwalidztwa jest niewystarczająca; konieczna jest
natomiast opinia oceniająca istnienie przesłanek niezbędnych dla przyznania
świadczenia rehabilitacyjnego (art. 20 ustawy z dnia 17 grudnia 1974 r. o świad-
czeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macie-
rzyństwa (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r., Nr 30, poz. 133 ze zm.).


Przewodniczący SSN: Maria Tyszel, Sędzia SN: Stefania Szymańska, Sędzia
SA: Jerzy Kuźniar (sprawozdawca),

Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Stefana Trautsolta, po rozpoznaniu w
dniu 13 stycznia 1995 r. sprawy z powództwa Ryszarda N. przeciwko Zakładowi
Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. o świadczenie rehabilitacyjne, na skutek rewizji
nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości [...] od postanowienia Sądu Apelacyjnego w
Poznaniu z dnia 10 maja 1994 r. [...]

u c h y l i ł zaskarżone postanowienie oraz poprzedzające go postanowienie
Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z dnia 27
stycznia 1994 r. [...] i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu-Sądowi Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Poznaniu do ponownego rozpoznania.

U z a s a d n i e n i e

Wnioskodawca Ryszard N. urodzony 15 listopada 1953 r., dochodził przyznania
świadczenia rehabilitacyjnego twierdząc, że pobieranie tego świadczenia w okresie od
dnia 23 lipca 1992 r. do 18 stycznia 1993 r. tj. przez okres 180 dni nie doprowadziło do
odzyskania zdolności do pracy.
Przed otrzymaniem powyższego świadczenia wnioskodawca ubiegał się o rentę
inwalidzką, jednak organ rentowy, tj. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.
decyzją z dnia 10 września 1992 r. odmówił przyznania mu dochodzonego świadczenia
inwalidzkiego, powołując się na orzeczenie komisji lekarskiej z dnia 11 sierpnia 1992 r.
nie zaliczające go do żadnej grupy inwalidów.
Wobec ponowionego wniosku, decyzją z dnia 9 czerwca 1993 r. organ rentowy
odmówił przyznania świadczenia rehabilitacyjnego, wskazując na odzyskanie zdolności
do pracy w charakterze robotnika budowlanego zatrudnionego w [...] Przedsiębiorstwie
Robót Inżynieryjnych w P. i powołując orzeczenie OKIZ [...] w O. z 14 maja 1993 r., nie
zaliczające wnioskodawcy do żadnej grupy inwalidów i stwierdzające zdolność do
zatrudnienia "zgodnie z kwalifikacjami".
W odwołaniu od powyższej decyzji wnioskodawca wskazywał na nietrafność
orzeczenia lekarskiego podnosząc, że zostało ono wydane bez zapoznania się z do-
kumentacją lekarską, skoro mimo wniosku, nie została mu ona wydana przez lekarza z
Przychodni Przyzakładowej. Tylko ta okoliczność - w jego ocenie - doprowadziła do
wydania przez Obwodową Komisję Lekarską d/s Inwalidztwa i Zatrudnienia w O. cyto-
wanego wyżej orzeczenia z dnia 14 maja 1993 roku.
W odpowiedzi na odwołanie ZUS Oddział w P. wnosił o jego oddalenie powołując
się na orzeczenie OKIZ.
Sąd Wojewódzki, ze względu na podniesione w odwołaniu zarzuty, dopuścił
dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów: ortopedy, neurologa i okulisty
dla ustalenia, czy istnieją podstawy dla przedłużenia świadczenia rehabilitacyjnego
bądź ustalenia, że stan zdrowia uległ pogorszeniu, co uzasadniałoby przyznanie renty
inwalidzkiej, czy też stan zdrowia wnioskodawcy wskazuje obecnie na odzyskanie
zdolności do pracy w charakterze robotnika budowlanego. Biegli ortopeda i neurolog po
rozpoznaniu u badanego subiektywnego zespołu bólowego nie znaleźli podstaw do
odmiennej oceny stanu zdrowia wnioskodawcy niż orzekła o tym Obwodowa KIZ,
wskazali jednak, że miarodajna będzie opinia biegłego okulisty.
Ostatecznie nie doszło do wydania opinii przez biegłego lekarza okulistę, bowiem na
trzykrotnie wyznaczane terminy oględzin wnioskodawca nie stawiał się, informując Sąd
orzekający, iż nie może uzyskać dokumentacji lekarskiej z Przychodni Przyzakładowej,
a to - w jego ocenie - czyni bezprzedmiotowym badanie lekarskie przez biegłego.
W trakcie rozprawy w dniu 27 stycznia 1994 r. wnioskodawca na pytanie Sądu
stwierdził, iż nie składał wniosku o świadczenie rehabilitacyjne ani o rentę inwalidzką,
zaś Sąd przy stwierdzeniu, iż wnioskodawca nie stawił się na wyznaczone badania
okulistyczne, a nadto biorąc pod uwagę jego oświadczenie, postanowieniem z tej samej
daty umorzył postępowanie w sprawie.
Stanowisko to zostało następnie zaakceptowane przez Sąd Apelacyjny w Pozna-
niu, który oddalił zażalenie wnioskodawcy postanowieniem z dnia 10 maja 1994 r.
Powyższe postanowienie zaskarżył rewizją nadzwyczajną Minister Sprawiedli-
wości i zarzucając rażące naruszenie prawa, a to przepisów art. art. 3 § 2, 5 i 469 k.p.c.
oraz art. 20 ustawy z dnia 17 grudnia 1974 r. o świadczeniach pieniężnych z
ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (jednolity tekst: Dz. U. z
1983 r., Nr 30, poz. 133 ze zm.), a nadto naruszenie interesu Rzeczypospolitej Polskiej
wnosił - w oparciu o art. 417 § 1 k.p.c. - o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz
poprzedzającego go postanowienia Sądu Wojewódzkiego i przekazanie sprawy temu
ostatniemu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Zdaniem skarżącego, Sąd Wojewódzki wydając postanowienie o umorzeniu
postępowania wobec cofnięcia odwołania rażąco naruszył przepis art. 5 k.p.c., skoro
przepis ten zobowiązuje Sąd do udzielenia stronom występującym w sprawie bez
adwokata potrzebnych wskazówek co do czynności procesowych oraz pouczenia ich o
skutkach prawnych tych czynności i skutkach zaniedbań. Przepis powyższy wskazuje
na obowiązek sądu, który Sąd orzekający wyraźnie naruszył w trakcie rozprawy w dniu
27 stycznia 1994 r. Ten obowiązek sądu rozciąga się także na konieczność stosownej
oceny czynności prawnej polegającej na cofnięciu odwołania przez ustalenie, że
czynność taka nie narusza słusznego interesu ubezpieczonego - art. 469 k.p.c. Było to
tym bardziej konieczne, gdy się zważy, że - co odnotowano w protokole - istniały
trudności w porozumieniu się z wnioskodawcą.
Kontrolowana przez Sąd decyzja organu rentowego została wydana w oparciu o
orzeczenie komisji lekarskiej, którego nie ma w aktach sprawy.
Znajduje się tam jedynie wypis z orzeczenia stwierdzający brak inwalidztwa wniosko-
dawcy; podobnie zresztą biegli sądowi stwierdzili jedynie brak inwalidztwa, w ogóle nie
oceniali natomiast, czy wnioskodawca ewentualnie spełnia warunki dla dalszego
przyznania świadczenia rehabilitacyjnego, to zaś było związane z brakiem pełnej
dokumentacji lekarskiej, którą to okoliczność wnioskodawca w toku postępowania
Sądowi przedstawił.
W tych warunkach orzeczenia Sądów orzekających w sprawie, naruszając słusz-
ny interes ubezpieczonego, naruszają prawo, a nadto interes Rzeczypospolitej Polskiej,
skoro nie oceniają z należytą wnikliwością uprawnień osoby ubezpieczonej do
należnych jej, prawem zagwarantowanych, świadczeń.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.

Rewizja nadzwyczajna jest uzasadniona, zaś jej uwzględnienie powoduje uchy-
lenie zaskarżonego orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu oraz orzeczenia
poprzedzającego i przekazanie sprawy Sądowi I-ej instancji do ponownego rozpozna-
nia.
Należy zgodzić się z zarzutami rewizji nadzwyczajnej, że wydane przez Sąd
postanowienie rażąco narusza przepis art. 5 oraz 469 k.p.c. uchybiając obowiązkowi
sądu zawartemu w przepisie § 2 art. 3 k.p.c. tj. dążenia do wszechstronnego zbadania
wszystkich istotnych okoliczności sprawy i do wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków
faktycznych i prawnych.
Fakt, iż wnioskodawca mimo trzykrotnych wezwań nie stawił się na wyznaczone
oględziny sądowo-lekarskie, co doprowadziło do niewydania opinii przez biegłego
okulistę, nie dawał jeszcze Sądowi podstaw do stwierdzenia, że wnioskodawca fak-
tycznie odwołanie cofnął, gdy tymczasem oświadczenie, jakie złożył on przed Sądem
zawierało jedynie informację o nieskładaniu przez niego wniosku o świadczenie reha-
bilitacyjne ani o żadne inne świadczenia. Zaprzeczeniem tej informacji jest fakt wnie-
sienia odwołania. Wymagało to szczególnej ostrożności Sądu ze względu na samo
zachowanie się wnioskodawcy - odnotowano istniejące trudności w porozumieniu się z
nim.
Należy nadto zauważyć, że sam fakt niezgłoszenia się wnioskodawcy na wyzna-
czone badanie lekarskie nie dawał podstaw do odstąpienia od wydania przez biegłego
okulistę opinii, skoro niestawienie się na badanie było spowodowane niemożnością
uzyskania przez niego dokumentacji lekarskiej z Przychodni Przyzakładowej.
Trzeba też wspomnieć, że biegli mogą wydawać w sprawie opinię także na
podstawie dokumentacji lekarskiej, której na ich wniosek, powinien był zażądać Sąd z
jednostek, w których wnioskodawca leczył się.
Trafnie też skarżący podnosi, że jedyna opinia biegłych znajdująca się w spra-
wie, a nadto wypis z orzeczenia komisji lekarskiej oceniają zdolność do pracy Ryszarda
N. i istnienie bądź nieistnienie okoliczności uzasadniających zaliczenie go do jednej z
grup inwalidów. Brak natomiast odniesienia do ewentualnego istnienia, przesłanek dla
przyznania świadczenia rehabilitacyjnego na dalszy okres, te zaś okoliczności należały
do istoty sporu biorąc pod uwagę przepis art. 20 ustawy z dnia 17 grudnia 1974 r. o
świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego. Przepis ten upoważnia
pracownika do świadczenia rehabilitacyjnego, jeżeli po wyczerpaniu zasiłku
chorobowego jest on w dalszym ciągu niezdolny do pracy, ale dalsze leczenie bądź
rehabilitacja rokuje odzyskanie zdolności do pracy.
Sąd nie ustalił, czy i ewentualnie w jakich okresach wnioskodawca pobierał
zasiłek chorobowy, nie rozważając też należycie, że powołany przepis w ust. 2 prze-
widuje okres 12 miesięcy jako maksymalny dla przyznania świadczenia rehabilitacyj-
nego, gdy tymczasem wnioskodawca świadczenie takie pobierał jedynie przez okres 6
miesięcy.
W tych warunkach opinia biegłych również nie może być uznana za miarodajną
jako przedwczesna i nie odnosząca się do przedmiotu sprawy.
Opisane wyżej uchybienia Sądów trafnie podniesione w rewizji nadzwyczajnej
uzasadniają przyjęcie, że mimo przekroczenia 6 miesięcznego terminu od uprawomoc-
nienia się orzeczenia jest ona zasadna, orzeczenie to bowiem narusza interes
Rzeczypospolitej Polskiej. Naruszeniem tym jest podważenie zasady zaufania obywateli
do państwa prawnego. Podkreślić należy, że sprawy z zakresu ubezpieczeń
społecznych winny być rozpoznawane ze szczególną wnikliwością gdy się zważy, że
świadczenia te stanowią podstawę egzystencji osoby ubezpieczonej w przypadku
choroby, inwalidztwa czy innych tego typu zdarzeń losowych.
W tych więc warunkach na zasadzie art. 422 § 2 k.p.c. należało uchylić
zaskarżone postanowienia i orzec jak w sentencji.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] II URN 37/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/171
1996-10-30 
[IA] II URN 36/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/9/156
1996-10-03 
[IA] II URN 34/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/170
1996-10-24 
[IA] II URN 33/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/169
1996-10-24 
[IA] II URN 31/96   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1997/10/167
1996-10-24 
  • Adres publikacyjny: