Pytanie: Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem zamiany mieszkania na większe. Znalazłem odpowiadającą mi ofertę na portalu allegro i zadzwoniłem pod podany nr. Odebrała pani z biura nieruchomości, z którą umówiłem się na oglądanie mieszkania. Oczywiście zanim Pani zaprowadziła mnie do upatrzonego mieszkania musiałem podpisać \"umowę pośrednictwa\" jest na niej tylko moje imię i nazwisko oraz adres zamieszkania, które to dane każdy może bez problemu zdobyć, nie ma tam nr dowodu ani innych moich danych. Nie dostałem do ręki tejże umowy, pani z nieruchomości zatrzymała ją dla siebie. Po oglądnięciu upatrzonego mieszkania spodobało mi się ono i tak samo właściciel tego mieszkania zadowolony jest z mojego. Także sprawa zmierza do pozytywnego zakończenia. Jednak Pani z biura nieruchomości stwierdziła, że muszę jej zapłacić prowizję za pośrednictwo 3% od ceny mieszkania droższego (większego) i tak samo pan który wynajął biuro (właściciel większego mieszkania) musi zapłacić prowizję. Cenę mieszkania mojego
określiła pani z biura nieruchomości do tego dodała kwotę, którą wspólnie z właścicielem mieszkania mnie interesującego ustaliliśmy, że dopłacę i wyszła jej cena mieszkania większego, od której to mam zapłacić 3 %. Czy muszę się zgodzić na wycenę mojego własnego mieszkania czy mogę ją zaniżyć? Mniejsza wartość mieszkania to mniej zapłacę ewentualnej prowizji. Na koniec chcę nadmienić, że ja nie wynajmowałem biura do szukania mieszkania dla mnie, mieszkanie znalazłem sobie sam na portalu allegro, także można powiedzieć, że dla mnie biuro nie \"kiwnęło palcem\". Czy zgodne z prawem jest pobieranie podwójnej prowizji ode mnie i od Pana który wynajął biuro nieruchomości?
Odpowiedź: Istotą umowy pośrednictwa jest zobowiązanie się pośrednika w obrocie nieruchomościami lub podmiotu prowadzącego działalność w zakresie pośrednictwa do...