Pytanie: Otrzymałem 3 lipca ze Straży Miejskiej w W. wezwanie: \"w związku z ujawnieniem wykroczenia polegającemu na przekroczeniu prędkości czym kierujący pojazdem marki ....... o nr rej.......dopuścił się popełnienia wykroczenia określonego w Art. 92 Kodeksu Wykroczeń w zw. z Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych niestosując się do znaku B-33 ograniczenie prędkości\". W wezwaniu są wymienione propozycje: 1.Jeżeli to ja prowadziłem to mogę przyjąć zaocznie mandat karny w wysokości określonej Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z 24 listopada w sprawie grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych. 2. Jeżeli to nie ja jestem sprawcą to mam obowiązek wskazać komu powierzyłem pojazd w tym czasie (art. 78 ust.4 Prawa o ruchu drogowym). 3. W razie odmowy przyjęcia mandatu zaocznego należy się stawić do Referatu Wykroczeń w Straży Miejskiej w Warszawie (art. 54 KPW). Ponieważ słyszałem, że Trybunał Konstytucyjny kilka razy
zajmował się sprawą fotoradarów w Straży Miejskiej i kompetencjami w nakładaniu grzywien, punktów karnych i możliwościami kierowania takich spaw do sądów oraz uchylał nowelizacje Prawa o ruchu drogowym , proszę o informację jaki jest stan prawny na dzisiaj. W moim przypadku samochód jest zarejestrowany na mnie ale w firmie jest do dyspozycji kilku osób i ponieważ zdjęcie jest niewyraźne nie mogę w 100% ustalić kto naprawdę nim jechał 20 maja br. Na końcu oświadczenia przysłanego przez Straż Miejską do wypełnienia jest taka informacja: \"Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 30 dni w wypadku stwierdzenia popełnienia wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu ( art. 97 kpw ). Jak to rozumieć?
Odpowiedź: W obecnym stanie prawnym Straż Miejska posiada uprawnienia do dokonywania kontroli w zakresie czuwania nad porządkiem i kontrolą ruchu drogowego, ale tylko w...