Wyrok SN - III RN 52/97
Izba:Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
Sygnatura:III RN 52/97
Typ:Wyrok SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 1998/8/230
Data wydania:1997-10-07

Wyrok z dnia 7 października 1997 r.
III RN 52/97

Niedopuszczalna jest rejestracja tytułu znanej audycji radiowej (np.
"Podwieczorek przy mikrofonie") jako znaku towarowego.

Przewodniczący SSN: Jerzy Kwaśniewski, Sędziowie SN: Janusz Łętowski
(sprawozdawca), Andrzej Wasilewski.

Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 października 1997 r. sprawy z odwo-
łania Żanetty W. "A." Firma Agencyjno-Handlowa w W. od decyzji Urzędu Patentowego
RP z dnia 4 grudnia 1995 r. [...] unieważniającej prawo z rejestracji znaku towarowego
słowno-graficznego "Podwieczorek przy mikrofonie" [...] udzielonego na rzecz "A." -
Firmy Agencyjno-Handlowej- Żanetta W., na skutek rewizji nadzwyczajnej Prezesa
Urzędu Patentowego R.P. od decyzji Komisji Odwoławczej przy Urzędzie Patentowym
Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 stycznia 1997 r. [...]

1) o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną,
2) o d d a l i ł wniosek pełnomocnika Polskiego Radia SA co do zasądzenia
kosztów postępowania przed Sądem Najwyższym.

U z a s a d n i e n i e

Prezes Urzędu Patentowego wniósł w dniu 28 lipca 1997 r. rewizję nadzwyczajną
od decyzji Komisji Odwoławczej przy Urzędzie Patentowym z dnia 27 stycznia 1997 r.
[...] utrzymującej w mocy decyzję Urzędu Patentowego z dnia 4 grudnia 1995 r. [...] o
unieważnieniu prawa z rejestracji znaku towarowego słowno-graficznego "Podwieczo-
rek przy mikrofonie" [...] udzielonego na rzecz "A." Firmy Agencyjno-Handlowej Żanetta
W.
Rewidujący uznał, że zaskarżone decyzje rażąco naruszają prawo, a to art. 9
ust. 1 i art. 24 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r. o znakach towarowych i wniósł na
podstawie art. 52 powyższej ustawy w związku z art. 393 KPC o uchylenie zaskarżo-
nych decyzji i przekazanie sprawy Urzędowi Patentowemu do ponownego rozpoznania.
Podstawowe argumenty powoływane przez rewidującego są następujące:
Komisja Odwoławcza niewątpliwie przyjęła, iż w rozpatrywanym przypadku
mamy do czynienia z powszechnie znaną w Polsce od wielu lat (przynajmniej od roku
1936) audycją słowno-muzyczną, oryginalną w swej koncepcji i dostatecznie różniącą
się od innych utworów tego rodzaju. Jest to więc utwór o określonej tradycji, posiadają-
cy względnie stałe grono słuchaczy, specyficzny tylko dla historii Polskiego Radia. Tytuł
audycji "Podwieczorek przy mikrofonie" ma zatem cechy znaku towarowego w
rozumieniu art. 4 ustawy z dnia 31 stycznia 1985 r., mogącego podlegać ochronie na
podstawie przepisów tej ustawy. Komisja stanęła na stanowisku, iż nietrafny jest
pogląd, że warunkiem ochrony wynikającej z art. 24 ust. 1 powyższej ustawy jest
korzystanie ze znaku towarowego w sposób ciągły lub nieprzerwany, bowiem warunku
takiego przepis ten nie ustanawia. Okoliczność, że Polskie Radio nie korzystało
nieprzerwanie ze znaku "Podwieczorek przy mikrofonie" nie odbiera mu cech znaku
powszechnie znanego.
Zdaniem rewidującego, błąd w rozumowaniu zawartym w zaskarżonej decyzji
polega na tym, że zdolność bycia znakiem towarowym wskutek istnienia zdolności
odróżniającej w tytule utworu nie oznacza jeszcze, że dany tytuł funkcjonuje w cha-
rakterze znaku towarowego, tzn. jest używany jako oznaczenie pochodzenia produktu
lub usługi od określonego przedsiębiorstwa.
Fakt emisji utworu na antenie nie oznacza - zdaniem rewidującego - że utwór jest
tzw. utworem radiowym, tzn. funkcjonującym wyłącznie jako audycja radiowa oraz że
radio jest jego producentem. Zgodnie ze stanowiskiem wnoszącego rewizję
nadzwyczajną Komisja nietrafnie postawiła znak równości pomiędzy tytułem utworu i
znakiem towarowym, tzn. z popularności utworu wyprowadziła wniosek o powszechnej
znajomości znaku wykorzystującego tytuł utworu, nie rozważając kwestii czy
funkcjonował on jako znak towarowy. W konsekwencji przyjęła bezkrytycznie
gołosłowne stwierdzenie, że Polskiemu Radiu przysługują prawa do tego utworu. Tym-
czasem notoryjne jest, że Polskie Radio z reguły nie dysponuje prawami do utworów,
które nadaje, jako że nadanie realizuje na podstawie generalnej umowy licencyjnej z
"Zaiksem" . Umowa ta tradycyjnie przewiduje, że Polskie Radio nie będzie nabywało
praw do nadań także w odniesieniu do utworów tworzonych na swoje zamówienie.
Pominięto także okoliczność, aktualną zarówno na gruncie obowiązującego, jak i
poprzedniego prawa autorskiego, że nadawca radiowy wywodzi prawa do
wykorzystywanych utworów jedynie z umowy z autorem, ustawa nie przyznaje mu
bowiem żadnych praw ex lege. Zdaniem rewidującego nietrafne jest zatem przyjęcie, że
powszechna znajomość "Podwieczorków przy mikrofonie" wynikała z ich nadań.
Nadania radiowe miały - jego zdaniem - charakter eksploatacji wtórnej, polegającej na
eksploatacji jedynie warstwy dźwiękowej, nawet bez jej przystosowania do konwencji
radiowej.
Nadania radiowe "Podwieczorków przy mikrofonie" dokonywane były z żywych
realizacji w lokalach gastronomicznych i późniejsze opracowania polegały jedynie na
wyborze fragmentów. Transmisje radiowe były skróconymi w stosunku do pełnych
żywych nagrań lub stanowiły kompilacje takich nagrań. Nie było przypadku realizacji
"Podwieczorku przy mikrofonie" w studiu radiowym. Świadczy to - zdaniem re-
widującego - że nie można mówić o powszechnej znajomości programu i jego tytułu,
jako audycji radiowej, co podważa tezę o prawach Polskiego Radia do tytułu "Podwie-
czorek przy mikrofonie". Rozstrzygnięcie Komisji Odwoławczej jest zatem merytorycznie
nietrafne i należy je uznać za naruszające prawo.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zgodnie z przepisem art. 52 ustawy o znakach towarowych rewizja nadzwy-
czajna może być wniesiona od decyzji Urzędu Patentowego lub Komisji Odwoławczej
kończących ona postępowanie w sprawie i rażąco naruszających prawo. Dla uwzględ-
nienia rewizji nadzwyczajnej przez Sąd Najwyższy konieczne jest więc udowodnienie, iż
zaskarżone orzeczenie (decyzja) nie tylko narusza prawo, lecz narusza je w stopniu
rażącym, a więc tak oczywiście, że naruszenie prawa widoczne jest właściwie dla
każdego, a ponadto tworzy sytuację, gdy z uwagi na podstawowe, fundamentalne
wręcz wymogi praworządności orzeczenie to nie może być uznane za dopuszczalne w
demokratycznym państwie. W ten sposób - jak dotąd - podejmowano w orzecznictwie
Sądu Najwyższego różnicę między "zwykłym" i "rażącym" naruszeniem prawa. Chodzi
tu bowiem o wybór jednej z dwóch wartości chronionych przez prawo: z jednej strony
stabilność ostatecznych orzeczeń, z drugiej zaś - obowiązek przestrzegania przepisów
prawa. Ostateczne orzeczenie jest bowiem z reguły wynikiem postępowania toczącego
się co najmniej w dwóch instancjach, zaś stabilizacja takiego orzeczenia a także
stworzonej przez nie sytuacji faktycznej i prawnej jest również istotnym elementem
stanu praworządności panującego w państwie. Dlatego też dla podważenia takiego
orzeczenia nie wystarczy pogląd, iż narusza ono prawo, bowiem musi je naruszać w
sposób rażący a więc taki, który powoduje, że w żadnym wypadku nie może być ono
utrzymane w obrocie. Dowody, iż taki właśnie charakter ma naruszenie prawa przez
orzeczenie od którego uprawniony podmiot wnosi rewizję nadzwyczajną, muszą być
bezsporne.
Tego rodzaju dowodów - zdaniem Sądu Najwyższego - wniesiona w niniejszej
sprawie rewizja nadzwyczajna Prezesa Urzędu Patentowego nie dostarcza, a nawet -
jak się wydaje - nie stara się dostarczyć.
Podstawowym zarzutem, który rewidujący stawia zakwestionowanej decyzji
Komisji Odwoławczej jest to, iż jej zdaniem audycja radiowa "Podwieczorek przy
mikrofonie" (emitowana w Polsce od 1936 r.) znana jest powszechnie, jako oryginalna
audycja słowno-muzyczna, różniąca się od podobnych utworów i "kojarzona wyłącznie z
Polskim Radiem". Można przeto uznać, że tytuł jej pełni funkcję znaku towarowego w
rozumieniu art. 4 ustawy z 31 stycznia 1985 r. (...). Rewidujący stwierdza, że - jego
zdaniem - pogląd ów jest nietrafny, bowiem sama "zdolność bycia znakiem towarowym"
nie oznacza jeszcze, iż konkretny tytuł "funkcjonuje w charakterze znaku towarowego",
a ponadto, iż "fakt emisji utworu na antenie nie oznacza, że utwór ten jest tzw. utworem
radiowym, tzn. funkcjonującym wyłącznie jako audycja radiowa". Rewidujący wywodzi
dalej, że teksty wykonywane w czasie kolejnych audycji "Podwieczorku" nie wskazywały
producenta i że słuchacze nie mieli podstaw, by kojarzyć ów utwór tylko i wyłącznie z
Polskim Radiem, a zatem nie ma podstaw do przyjmowania, iż "w powszechnym
odbiorze produktu jest on identyfikowany z określonym producentem". Tego rodzaju
rozumowanie legło u podstaw kolejnych decyzji Komisji Odwoławczej, unieważniających
prawo do rejestracji znaku towarowego "Podwieczorek przy mikrofonie" na rzecz
Żanetty W. - firmy "A.".
Zdaniem Sądu Najwyższego argumenty podniesione przez rewidującego nie są
przekonujące. Ustawa o znakach towarowych wyraźnie stanowi (art. 9 ust. 1 pkt 2), iż
niedopuszczalna jest rejestracja znaku, jeśli jest on podobny do innego znaku,
powszechnie znanego w Polsce, który mógłby wprowadzać w błąd odbiorców co do
pochodzenia towarów. Otóż, jeśli Komisja Odwoławcza przyjęła, że tego rodzaju sytua-
cja może mieć miejsce w odniesieniu do nazwy audycji "Podwieczorek przy mikrofonie"
to nie ma podstaw, by jej decyzja w tym względzie mogła zostać uznana za naruszającą
prawo. "Podwieczorek przy mikrofonie" powstał w 1936 r. jako audycja radiowa (co
przecież wyraźnie odzwierciedla się w przytoczonym tytule: (..) "przy mikrofonie") i
przez wiele lat emitowania w programie Polskiego Radia nabył niewątpliwie cechę
"powszechnej znajomości" i to właśnie jako audycja radiowa, nie zaś spektakl teatralny,
kabaretowy czy też inne publiczne manifestacje artystyczne tego rodzaju. Nie była to w
histori Polskiego Radia jedyna audycja tego rodzaju (można dać przykład popularnej w
swoim czasie podobnej audycji pt. "Wesoły autobus" lub też powieści radiowych), ale
można ją bezspornie uznać za jedną z najpopularniejszych, a zatem powszechnie
znaną. Okoliczności tej rewidujący nie zaprzecza, wywodzi jednakże, iż nie uzyskały
one cechy tej powszechnej znajomości "jako audycje radiowe" lecz jako "utwory
estradowo - kabaretowe", które wcale się z Polskim Radiem nie identyfikowały.
Zdaniem Sądu Najwyższego jest to jednak spekulacja o charakterze tezy ad usum
delphini, podobna do innej tezy rewizji nadzwyczajnej bazującej na rozważaniu, komu
przysługują prawa do utworów przedstawianych w "Podwieczorku". Na tle powołanego
przepisu art. 9 ust. 1 pkt 2 ustawy o znakach towarowych nie ma to bowiem
zasadniczego znaczenia: wystarczy okoliczność, że zarejestrowany znak jest podobny
do innego, powszechnie znanego w Polsce, jako znak dla towarów pochodzących z
innego przedsiębiorstwa. A skoro te tylko elementy są decydujące dla
niedopuszczalności rejestracji innego znaku towarowego, to nie można uznać, że
decyzja Komisji Odwoławczej opierająca się stricte na powyższym przepisie miałaby
właśnie przez to mieć charakter orzeczenia rażąco naruszającego prawo. Wręcz
przeciwnie, zaskarżona rewizją nadzwyczajną decyzja Komisji Odwoławczej jest
decyzją odpowiadającą prawu, a przeto powinna być utrzymana w mocy.
Biorąc te okoliczności pod uwagę Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji.

========================================
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IA] III RN 135/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/16/274
2003-12-12 
[IA] III RN 45/03   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/11/185
2003-07-22 
[IA] III RN 36/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/12/201
2003-07-31 
[IA] III RN 17/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/11/186
2003-07-31 
[IA] III RN 12/03   Wyrok SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego Zbiór Urzędowy Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2004/13/218
2003-08-12 
  • Adres publikacyjny: