Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ziobro jest gotowy odejść z polityki?

0
Podziel się:

Nie domagamy się odejścia Ziobry - odpowiada Prawo i Sprawiedliwość.

Ziobro jest gotowy odejść z polityki?
(Dobuszynski/Reporter)

Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro zadeklarował dziś, że jest gotowy odejść z polityki, jeśli będzie to warunek zawarcia porozumienia jego ugrupowania z PiS ws. startu w wyborach. Nie domagamy się odejścia Ziobry - odpowiada Prawo i Sprawiedliwość.

_ - Jestem gotów odejść z życia politycznego, jeśli moja osoba miałaby być przeszkodą w zawarciu porozumienia z PiS. Ale zrobię to dopiero w takim momencie - jeśli taki będzie warunek Jarosława Kaczyńskiego - jeśli będzie zawarte uczciwe porozumienie. Nie ma problemu osobistych ambicji Zbigniewa Ziobry. Jest natomiast problem z zawarciem uczciwego porozumienia _ - powiedział lider SP na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak podkreślił, w porozumieniu musiałyby znaleźć się dwa elementy: punkty programowe Solidarnej Polski oraz _ jasne i uczciwe _ zasady konstruowania list w wyborach parlamentarnych i być może samorządowych. Umieszczanie kandydatów na listach wyborczych, w ocenie Ziobry, powinno uwzględniać wynik poszczególnych partii w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Ziobro zapowiedział, że we wtorek skieruje w tej sprawie list do prezesa PiS.

Lider SP zaznaczył, że byłby gotowy przyjąć propozycję startu w wyborach do Senatu, jeśli byłby to warunek zawarcia porozumienia. _ To nie jest moje marzenie - bycie senatorem. Ale to jest bardzo trudny warunek, które postawiło nam Prawo i Sprawiedliwość _ - powiedział.

Ziobro pytany przez dziennikarzy podkreślił, że zarząd partii był mocno zaskoczony obecnością i wystąpieniem Jacka Kurskiego (SP) na sobotnim kongresie prawicy organizowanym przez PiS. _ Taki jest Jacek Kurksi. Zrobił jak zrobił. Podchodzimy do tego z pewnym dystansem _ - powiedział. Lider SP zaznaczył, że rozmawiał wcześniej z kolejnym politykiem SP Arkadiuszem Mularczykiem nt. jego obecności na kongresie. _ - Ustaliliśmy, że bedzie tam reprezentował tylko siebie, a nie Solidarną Polskę _ - zaznaczył Ziobro.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zadeklarował dziś na konferencji prasowej, że jego partia jest otwarta na rozmowy z Ziobrą. _ Chcemy doprowadzić do zmiany władzy w Polsce, tak żeby PiS wygrało wybory i mogło rządzić samodzielnie, żeby można było dokonać niezbędnej zmiany w naszym kraju _ - podkreślił.

_ Jesteśmy otwarci, jeśli chodzi o jedność prawicy _ - zapewnił Błaszczak. Jak dodał, PiS _ zapomina o wszystkim, co było złe we wzajemnych relacjach (z Ziobrą) _. _ Nie będziemy rozliczali z przeszłości, ale nie będziemy nagradzali za błędy _ - podkreślił.

Polityk PiS zapewnił też, że PiS nie domaga się odejścia Ziobry z polityki. _ Takie gesty, to jest taka gra pod publiczkę _ - ocenił.

Jak zastrzegł, PiS nie zgadza się jednak na propozycję Ziobry, aby po wyborach w klubie PiS _ posłowie związani obecnie z Solidarną Polską, stanowili grupę, która może zablokować jakiekolwiek działanie klubu _. _ Nie mogą mieć po prostu pakietu kontrolnego _ - mówił Błaszczak.

Polityk PiS powiedział, że Ziobro chce, aby reprezentacja polityków Solidarnej Polski w przyszłym Sejmie znacznie się powiększyła. _ 231 to większość potrzebna w Sejmie do tego, aby stworzyć rząd. Zakładamy, że jedna lista prawicy może zdobyć 250-260 mandatów w wyborach, ale z tych 260 mandatów odjąć 40 mandatów (które chce Ziobro), to już jest za mało, że mieć większość w Sejmie. Chcemy, żeby klub PiS po wyborach był jednolity, skoncentrowany na zmianach w Polsce, nie chcemy powtórki z czasów AWS _ - przekonywał szef klubu PiS.

Błaszczak poinformował też, że w ciągu najbliższych dni zostanie sformułowana kolejna propozycja dla środowisk, które nie pojawiły się na sobotnim kongresie zjednoczenia prawicy.

Czytaj więcej w Money.pl
Gowin i Ziobro szukają "przyjaźni" z PiS Politycy wysłali list do uczestników konwencji środowisk prawicowych organizowanej przez PiS.
Ziobro przeciwny przyjeciu euro przez Polskę Prezes Solidarnej Polski podkreślił, że politycy powinni bronić polskich interesów
Odprawy w PGE. "To okradanie Polaków" Prawie 7 milionów złotych na odprawy w Polskiej Grupie Energetycznej - to okradanie Polaków uważa Zbigniew Ziobro.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)