Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Zawieszenie Grzegorza Napieralskiego. Zapowiada walkę

0
Podziel się:

- Ja 20 lat jestem w tej partii. 20 lat! - emocjonuje się polityk.

Zawieszenie Grzegorza Napieralskiego. Zapowiada walkę
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Grzegorz Napieralski mówi, że decyzja o zawieszeniu go w prawach członka SLD była dla niego podwójnym szokiem. Jak podkreśla w rozmowie z TVP Info, przyjęcie tej decyzji było tym trudniejsze, ponieważ została ona podjęta w w dniu śmierci Józefa Oleksego.

- _ To jest to o tyle bolesne, że w takim dniu, kiedy odchodzi nasz lider, kiedy powinniśmy się na chwilę zatrzymać, wyrzuca się innego lidera, który dla tej partii - mam takie poczucie - dużo zrobił. Aż się łzy cisną do oczu - mówi Napieralski. - Ja 20 lat jestem w tej partii. 20 lat! Kiedy były najtrudniejsze czasy, kiedy trzeba było startować na prezydenta, ja startowałem. Kiedy uważałem, że nie wolno robić krzywdy byłym premierom, podałem Leszkowi Millerowi rękę _- przypomina polityk.

Grzegorz Napieralski uważa, że to Leszkowi Millerowi zależało na zawieszeniu go. Jego zdaniem powód podawany jako powód zawieszenia - kontestowanie działań SLD - jest w tym sensie prawdziwy, że ostatnio mówił, że w SLD potrzebna jest zmiana. Jest potrzebny nowy program czy zmiana liderów - mówił zastrzegając, że nie chodzi mu o funkcje dla siebie.

- _ Ja rozumiem, że miałem odwagę powiedzieć coś, co było dla Leszka Millera być może przykre, ale jednak coś złego się w SLD wydarzyło. To są trzecie wybory, kiedy jesteśmy poniżej 10 procent. W ostatnich wyborach straciliśmy kilka tysięcy samorządowców _ - wytyka Napieralski.

Powodem decyzji Sojuszu jest - jak mówił rzecznik partii Dariusz Joński - działanie na szkodę partii. Sprawa Grzegorza Napieralskiego będzie skierowana do partyjnego sądu.

Czytaj więcej w Money.pl
"Największy eksperyment w polskiej polityce" Urodziła się w 1979 roku, jest doktorem nauk humanistycznych i historykiem Kościoła.
Kołodko kandydatem SLD na prezydenta? Partia rozpatruje możliwość, by kandydatem na prezydenta był ktoś niekoniecznie ściśle związany z SLD.
Wynik SLD dużo gorszy, niż w 2010. Dlaczego? Miller podziękował Polakom, którzy zagłosowali na komitet SLD-Lewica Razem.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)