O 13.00 ma się stawić w warszawskiej prokuraturze rejonowej w charakterze podejrzanego - tą informacje potwierdził rzecznik prokuratury Przemysław Nowak.
Poseł, obecnie związany z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikkego, uczestniczył w październiku w bójce przed warszawskim klubem przy ul. Mazowieckiej. Prokuratura twierdzi, że stosował przemoc i groźby wobec policjantów, by odstąpili od interwencji w stosunku do innej osoby.
Według policji, pijany parlamentarzysta zachowywał się agresywnie i wulgarnie. Zupełnie coś innego relacjonuje sam Przemysław Wipler.Utrzymuje ,że to on został pobity. Kiedy próbował zareagować na interwencje policjantów użyto wobec niego gazu, przewrócono go, kopano po całym ciele a następnie skuto kajdankami.
Po interwencji policji został odwieziony do izby wytrzeźwień, a potem do szpitala. Miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.