Co najmniej 15 osób, członków mniejszości szabak, zginęło dziś rano w zamachu samobójczym na północy Iraku - podała iracka policja. Kamikadze jadący ciężarówką wyładowaną materiałami wybuchowymi wysadził się w powietrze w miejscowości Mwafakija w prowincji Niniwa.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za zamachem, lecz w przeszłości sunniccy islamiści atakowali członków wywodzącej się z szyizmu mniejszości szabak.
Licząca około 30 tysięcy członków społeczność była prześladowana za czasów Saddama Husajna, po czym stała się celem Al-Kaidy.
W tym roku ponad 6 tysięcy ludzi zginęło w aktach przemocy w całym Iraku - wynika z danych Iraq Body Count, organizacji zajmującej się liczeniem ofiar i monitorowaniem przemocy w tym kraju.
W ubiegłym miesiącu w zamachu samobójczym podczas pogrzebu członka społeczności szabak w Niniwie zginęło 21 osób.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Egzekucja w Bagdadzie. 10 ciał w fabryce Do znalezienia ofiar egzekucji doszło wśród obaw przed wznowieniem wojny domowej w Iraku, w czasie gdy od kilku miesięcy ugrupowania związane z sunnickimi ekstremistami z Al-Kaidy atakują szyitów. | |
Sojusznik Al-Kaidy przyznał się do zamachów Tylko w zeszłym tygodniu w zamachach i strzelaninach zginęło ponad 100 osób. W lipcu było to ponad tysiąc ofiar śmiertelnych. | |
Zamach w Iraku. Dziesiątki zabitych i rannych Bomba eksplodowała, gdy wierni wychodzili ze świątyni w pierwszym dniu muzułmańskiego święta. |