Wyszli kilkanaście godzin temu na ślizgawkę i do tej pory nie wrócili do domu. W Mokobodach w powiecie siedleckim trwają poszukiwania dwóch braci w wieku 12 i 15 lat.
Obaj wyszli z domu po godzinie 13:00, jak powiedzieli rodzicom, by się poślizgać na lodzie. Po kilku godzinach zaniepokojeni rodzice poinformowali policję o zaginięciu chłopców. W wieczornych poszukiwaniach brało udział ponad 100 policjantów i 100 strażaków, a także przewodnicy z psami tropiącymi - :
- _ Sprawdzane były wszystkie rozlewiska rzeki Liwiec. Chłopcy prawdopodobnie wyszli poślizgać się. Wczorajsze poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Zakończyły się one późno w nocy, ale mają zostać wznowione, gdy tylko zrobi się widno _ - mówi aspirant Rafał Sułecki z Mazowieckiej Komendy Policji w Radomiu
Funkcjonariuszy będzie wspierał śmigłowiec z kamerą termowizyjną. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionych, są proszone o kontakt z policją pod numerem: 112 lub 997.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bezpieczniej na drogach. Bo Polacy mają wolne Podczas ostatnich dwóch dni doszło jednak do 74 wypadków, w których zginęło pięć osób a 105 zostało rannych. | |
Przed Sylwestrem trzeba o tym pamiętać Policja zapowiada też, że nie będzie pobłażliwości dla kierowców na "podwójnym gazie". | |
Wciąż szukają kuracjuszki z Ciechocinka 80-letnia kobieta wyszła w piątek z sanatorium Krystynka w Ciechocinku. Od tamtego czasu nie nawiązała kontaktu z rodziną. |