Są to drugie w ciągu ostatnich 16 miesięcy wybory parlamentarne. Sondaże exit polls spodziewane są ok. godz. 18 czasu polskiego. Ponad 6,8 mln uprawnionych do głosowania Bułgarów będzie wybierać między 18 partiami, siedmioma koalicjami oraz trzema niezależnym kandydatami.
Kandydatów jest łącznie 6047. Wśród nich znalazło się 98 agentów dawnej bezpieki okresu komunistycznego. Ustawodawstwo bułgarskie nie zakazuje bowiem pełnienia funkcji publicznych po stwierdzeniu faktu współpracy.
Najwięcej szans na zwycięstwo według sondaży ma centroprawicowy GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) byłego premiera (2009-2013) Bojko Borysowa. Może on otrzymać od 31 do 36 proc. głosów.
Drugie miejsce, z wynikiem 19-21 proc., prawdopodobnie zajmie lewicowa koalicja, która w obecnych wyborach występuje pod nazwą Bułgarska Partia Socjalistyczna - Lewicowa Bułgaria. Trzecią pewną parlamentarną siłą z ok. 12-14 proc. poparcia będzie zrzeszający turecką mniejszość Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS).
Według sondaży do parlamentu może wejść od pięciu do ośmiu partii, co uczyni powołanie rządu zadaniem trudnym i wymagającym kompromisów. Część analityków nie wyklucza wręcz sytuacji patowej i powtórki wyborów za kilka miesięcy. Przewiduje się, że frekwencja wyniesie ok. 60 proc.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Niespokojnie w Hongkongu. Policja użyła pałek i gazu pieprzowego Funkcjonariusze próbują rozpędzić demonstrantów. _ Pokój! Precz z przemocą _- skandował tłum. | |
Przerażające odkrycie. Znaleźli zbiorowy grób Ciała znaleziono na przedmieściu miasta Iguala, gdzie w demonstracji tydzień temu zginęło sześć osób, a 43 studentów jest zaginionych. | |
Kim Dzong Un choruje? Jest komentarz władz Kim Jang Gon, wysoki przedstawiciel północnokoreańskiej partii komunistycznej, powiedział, że przywódca kraju nie ma żadnych problemów. |