Sojusz Lewicy Demokratycznej domaga się powtórki wyborów do sejmików wojewódzkich i rad powiatowych. To kolejny głos za częściowym unieważnieniem głosowania z 16 listopada.
Włodzimierz Czarzasty z SLD mówił w radiowej Jedynce, że w ostatnią niedzielę doszło do _ cudów na urną _, a to, co dzieje się ze zliczaniem głosów, jest skandalem. Według polityka, gdy uda się poznać wyniki wyborów do sejmików i powiatów, a będą one odbiegały znacząco od spodziewanych przed głosowaniem, trzeba będzie powtórzyć wybory.
Włodzimierz Czarzasty zastrzegł, że nie chodzi o fałszowanie wyborów, ale o nieprawidłowości w samym systemie wyborczym i skomplikowanym sposobie głosowania.
Państwowa Komisja Wyborcza tłumacząc przed wyborami sposób głosowania, mówiła że należy na każdej karcie postawić jeden krzyżyk. _ Gdy wyborcy otrzymali książeczki z kandydatami, to często zaznaczali krzyżyk na każdej karcie ale w ramach jednej książeczki, a to oznaczało głos nieważny _- tłumaczył Czarzasty. _ Efekt jest taki, że mamy po 20-30 procent głosów nieważnych _ - dodał.
Według Włodzimierza Czarzastego, jeśli dziś PSL w wyborach do sejmików w niektórych województwach wyprzedza największe partie, to znaczy że _ coś jest nie tak _. Polityk SLD dodał, że sposób przeprowadzenia wyborów i poziom ich komplikacji oraz późniejsze działania Państwowej Komisji Wyborczej podważają zaufanie do niej.
Wcześniej o powtórzenie wyborów apelowała Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wipler oferuje innym głosy swoich wyborców Choć zabraknie go w II turze wyborów na prezydenta Warszawy liczy, że zwycięzca poprze jego postulaty. | |
SLD nie wyklucza koalicji z PiS Sojusz chce w regionach współpracować ze wszystkimi, nawet z partią Jarosława Kaczyńskiego. |