Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w Rydze, że został poinformowany o porozumieniu, zgodnie z którym dwustu kurdyjskich bojowników z Iraku ma przejść przez Turcję do Syrii, na pomoc oblężonemu przez Państwo Islamskie miastu Kobane.
Dzień wcześniej, w środę, parlament w kurdyjskim okręgu autonomicznym w Iraku zaaprobował plan wysłania bojowników (peszmergów) do Syrii. Również w środę Erdogan powiedział, że Turcja omawia z USA szczegóły udostępnienia przejścia dla Kurdów idących na odsiecz Kobane.
Miasto Ajn al-Arab (kurdyjska nazwa - Kobane), położone w Syrii przy granicy z Turcją, od połowy września jest atakowane przez dżihadystów z organizacji Państwo Islamskie. Odmowa zgody Ankary na przepuszczenie przez granicę Kurdów, w tym irackich, którzy chcieli iść z pomocą Kurdom w Kobane, doprowadziła na początku października do kurdyjskich protestów w Turcji. W wyniku starć z policją zginęło ponad 30 osób.
Napięcie zmalało, gdy szef tureckiego MSZ Mevlut Cavusoglu zapowiedział, że jego kraj ułatwi dotarcie irackim peszmergom z pomocą do Kobane.
Reuters podał w środę, powołując się na tureckiego dziennikarza zbliżonego do rządu, że około 500 kurdyjskich bojowników ma w najbliższy weekend przejść do Kobane.
Przydent Turcji przebywa na Łotwie w czwartek z oficjalną wizytą. Spotkał się z prezydentem tego kraju Andrisem Berzinsem. Weźmie także udział w łotewsko-tureckim forum gospodarczym.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Amerykanie zrzucili Kurdom broń Zrzutów dokonano z samolotów transportowych typu C-130. Broń, amunicja i materiały medyczne mają pomóc kurdyjskim bojownikom w obronie Kobane przed oblegającymi je dżihadystami. | |
Dżihadyści atakują w Syrii. Wojska koalicji... Dżihadystyczne Państwo Islamskie (IS) skierowało dodatkowe siły w rejon oblężonego miasta Kobane na północy Syrii. | |
Kurdyjscy bojownicy wyparli dżihadystów Wcześniej IS kontrolowało 30 proc. Kobane, teraz utrzymuje mniej niż 20 proc. dzięki koalicji międzynarodowej. |