Ciężkie walki między talibami a rządową armią na południu Afganistanu. Od dwóch dni rebelianci próbują zdobyć bazę afgańskiej armii w prowincji Helmand. Zaledwie miesiąc temu miejsce to opuścili brytyjscy żołnierze.
Jak relacjonuje z Kabulu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, baza Bastion została zaatakowana przez talibów przedwczoraj. Pierwsze uderzenie zostało odparte przez afgańskich żołnierzy, ale po krótkim czasie talibowie znów przystąpili do ofensywy. Jak informują lokalne władze, do tej pory w starciach zginęło już 10 żołnierzy oraz 32 talibów, a walki wciąż trwają. Żołnierze twierdzą, że rebelianci atakują bazę z kilku stron równocześnie.
Baza Bastion była do niedawna siedzibą brytyjskiego kontyngentu w Afganistanie. Siły NATO opuściły ją 14 października i przekazały miejscowej armii. To właśnie afgańskie siły w całości odpowiadają już za bezpieczeństwo w kraju, a dotychczasowa misja NATO w Afganistanie w najbliższych dniach ma się zakończyć. Od 1 stycznia rusza nowa, znacznie mniejsza misja Sojuszu pod nazwą _ Resolute Support _, która będzie zajmować się wyłącznie szkoleniem afgańskiego wojska i policji.
W nowej misji NATO ma wziąć udział także około 150 Polaków. Polscy żołnierze, którzy uczestniczą w dotychczasowej misji spędzają właśnie ostatnie dni w Afganistanie.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Pod Kabulem płonie 400 cystern. To talibowie Samochody zajęły się ogniem po ostrzale rakietowym - podał przedstawiciel sił bezpieczeństwa, cytowany przez agencję AP. Do ataku przyznali się talibowie. | |
| Wojsko w Afganistanie. Ważna decyzja Obamy Prezydent USA po cichu podpisał w ostatnich tygodniach nowe rozporządzenie. | |
| Pod autobusem wybuchła bomba. Są zabici Ładunek eksplodował pod pojazdem wiozącym wojskowych na służbę w jednym z ministerstw w stolicy Afganistanu. |