Na liście 46 więźniów politycznych jest między innymi opozycjonista Aleksiej Nawalny (na zdj.) i ukraińska pilotka Nadia Sawczenko. - _ Są ekolodzy, blogerzy, działacze polityczni, ludzie, którzy walczą, aby ich pochodzenie etniczne i wyznanie były szanowane _ - powiedział Siergiej Dawidis, twórca listy.
Widnieją na niej uczestnicy protestów w stolicy Rosji w maju 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml, w tym odbywający karę 4,5 roku kolonii karnej szef Radykalnego Frontu Lewicy Siergiej Udalcow, przebywający w areszcie domowym antykremlowski opozycjonista Aleksiej Nawalny, osadzeni w więzieniu studenci, a także _ pokojowi muzułmanie _, skazani na długoletnie więzienie - mówił Dawidis.
Wśród 46 _ więźniów politycznych _ obywatelstwa rosyjskiego nie ma jedna osoba - Nadia Sawczenko, 31-letnia ukraińska pilotka, oskarżona przez władze Rosji o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem, w strefie konfliktu na wschodniej Ukrainie. Według akt sprawy porucznik Sawczenko walczyła na wschodzie Ukrainy w szeregach ochotniczego batalionu Ajdar; w czasie starć z siłami prorosyjskimi w obwodzie ługańskim została wzięta do niewoli, a 8 lipca znalazła się w Rosji, w areszcie śledczym w Woroneżu. Ukrainka nie przyznaje się do winy i twierdzi, podobnie jak strona ukraińska, że separatyści uprowadzili ją do Rosji.
_ Ta afera kryminalna jest częścią kampanii politycznej i medialnej prowadzonej przez rosyjskie władze przeciwko Ukrainie _ - uważa Memoriał. Ta zasłużona organizacja broniąca praw człowieka opublikowała listę więźniów politycznych w dniu obchodzonego w Rosji 30 października Dnia Pamięci Ofiar Represji Politycznych.
Rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości wystąpiło 24 września do Sądu Najwyższego o likwidację Memoriału, który odmawia zarejestrowania się jako zagraniczny agent", argumentując, że uderzyłoby to w reputację stowarzyszenia. Podkreśla przy tym, że nie uważa się za _ zagranicznego agenta _.
Rosyjskie ustawodawstwo nakazuje, aby te organizacje pozarządowe (NGO), które otrzymują środki z zagranicy, rejestrowały się jako _ zagraniczni agenci _. Memoriał nie zaprzecza, że otrzymuje granty z zagranicy, lecz odrzuca oskarżenia, że stowarzyszenie zajmuje się działalnością polityczną. Rozprawa w sprawie likwidacji stowarzyszenia planowana jest w Sądzie Najwyższym 13 listopada.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosyjski Memoriał broni się przed likwidacją Wiceszef Memoriału Nikita Pietrow powiedział, że wszystkie zarzuty wobec stowarzyszenia, to oszczerstwa. | |
Rosja blokuje wystąpienia na forum ONZ Federalna Służba Bezpieczeństwa nie pozwoliła wielu działaczom i obrońcom praw ludności tubylczej w Rosji wyjechać do Nowego Jorku. | |
Stany nakładają sankcje na Rosję. Chodzi o... Na tak zwanej liście Magnitskiego figuruje 18 rosyjskich funkcjonariuszy państwowych oskarżanych o łamanie praw człowieka. |