Brawura i brak dostatecznych umiejętności - to główne przyczyny wypadków z udziałem turystów, do których doszło w ostatnim czasie w Beskidzie Sądeckim.
W okresie świąteczno-noworocznym Krynicka Grupa GOPR musiała interweniować na stokach blisko sto razy. _ Na szczęście urazy nie były groźne, były to głównie skręcanie czy zwichnięcia kończyn dolnych czy górnych _ mówi ratownik górski Grzegorz Sus.
Ratownik apeluje, by pamiętać, że na stoku nie jesteśmy sami. "Przestrzegajmy kodeksu narciarskiego i unikajmy jazdy po spożyciu alkoholu ”-podkreśla.
Grzegorz Sus zachęca również wszystkich do zakładania kasków, które w razie upadku będą chronić przed poważnymi urazami głowy. Obowiązek ich noszenia dotyczy osób poniżej 16. roku życia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Coraz chętniej spędzamy urlop w Polsce _ To zasługa dobrej infrastruktury, ale regiony już nauczyły się przyciągać turystów _ podkreśla prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke. | |
GOPR odnalazł zaginionych turystów Turyści są w wieku 20-30 lat. Ratownicy odnaleźli ich w rejonie Gówniaka, jednego z pięciu szczytów grzbietowych Babiej Góry. | |
Zimowy paraliż we Francji. Lawiny i zaspy Do stacji narciarskich można dojechać tylko mając i zimowe opony, i łańcuchy. |